Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

April 19:34, 08 sie 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11471
Jedziecie w piątek do Szmita? Ja też planuję Ciekawe czy mi się uda
____________________
April April podbija las Mazowsze
Magara 20:44, 08 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9064
mrokasia napisał(a)


Uwielbiam czytać Twoje posty!!!
Mój eM w wojsku był, aczkolwiek taki bardzo chętny do własnoręcznego kopania wilczych dołów nie jest. Wspominał coś o panu koparkowym . Natomiast na wieść o ewentualnej uprawie w skrzyniach popatrzył na mnie z mieszaniną powątpiewania i zgrozy .

zupełnie nie wiem co Was bawi w czytaniu o sprawach oczywistych
Kasia, jak Ty będziesz chciała ogródek warzywny - to go będziesz mieć, nie mam żadnych wątpliwości ale gdybyś chciała żeby Małżonek zapragnął takiego ogródka (podobnie jak borówek) to go przegoń kilka razy na ostatnią chwilę do sklepu po koperek do ziemniaczków tudzież rzodkiewkę czy szczypiorek do twarożku na śniadanie, ewentualnie po cukinię na grilla najlepiej zrób to w niedzielę niehandlową, a optyka mu się prędko zmieni
no i żeby nie było, że ja taka sprytna małpa i zołza jestem, ja tylko wiem, że "ich" pomysły są z założenia lepsze, Babcia tak mówiła, znaczy tak jest
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 21:03, 08 sie 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)
Dziewczyny, jak tak czytam, jakie te warzywka proste, i jak mało czasu zajmują, i że wszystko przejadacie, to prawie Wam wierzę i mam ochotę na własne.

Ale z tego co pamiętam z ogrodu rodziców i co czytam po innych wątkach, to wcale nie jest tak różowo.

Jakbym miała ciut więcej słonecznego miejsca, to bym chciała tylko maliny, borówki i groszek zielony (Lucy wie).
Na razie mam poziomki i w czasie nieobecności dzieci nawet udało mi się kilka zjeść - te bachory są gorsze od szpaków.


Asiu, kiedyś warzywniki były inne. Początkujący ogrodnik zwykle chce mieć w nim wszystko. Począwszy od arbuzów, melonów, jarmużu, kapust wszelakich, sałat, pomidorów 40 odmian itp. Sama przez to przechodziłam i ten etap zakończył się po nabraniu doświadczenia. Oceniłam swoje moce przerobowe (czas) i trawienne oraz skuteczność nasadzeń. Ostatnie prace w warzywniku robiłam bodajże na początku lipca. 15 minut zajmowałam się selerami. Mam w sumie spory warzywnik, ale gdyby przyszło mi podsumować czas mu poświęcony, to poza początkiem i końcem sezonu, nie zajmuje to więcej niż 1-2 godziny w miesiącu. Ze skrzyniami może być o tyle trudniej, że wymagają częstego nawadniania.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:06, 08 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
April napisał(a)
Jedziecie w piątek do Szmita? Ja też planuję Ciekawe czy mi się uda


tak właśnie knuję
fajnie byłoby się spotkać
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 21:14, 08 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Magara napisał(a)

zupełnie nie wiem co Was bawi w czytaniu o sprawach oczywistych
Kasia, jak Ty będziesz chciała ogródek warzywny - to go będziesz mieć, nie mam żadnych wątpliwości ale gdybyś chciała żeby Małżonek zapragnął takiego ogródka (podobnie jak borówek) to go przegoń kilka razy na ostatnią chwilę do sklepu po koperek do ziemniaczków tudzież rzodkiewkę czy szczypiorek do twarożku na śniadanie, ewentualnie po cukinię na grilla najlepiej zrób to w niedzielę niehandlową, a optyka mu się prędko zmieni
no i żeby nie było, że ja taka sprytna małpa i zołza jestem, ja tylko wiem, że "ich" pomysły są z założenia lepsze, Babcia tak mówiła, znaczy tak jest


Że ich pomysły z założenia są lepsze to oczywiste, szczególnie jeśli przychodzi do ich realizacji , wtedy pomysłodawca nie ma na kogo zrzucić odpowiedzialności za trudy i ewentualne porażki
Jednak obawiam się, że pogonienie eMa w ostatniej chwili do sklepu po jakieś warzywko szybko zostałoby opatrzone komentarzem, że możemy zjeść co innego . Trafił mi się na szczęście chłop, który lubi dobrze zjeść, ale dla którego jedzenie nie jest priorytetem w życiu .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 21:17, 08 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Asiu, kiedyś warzywniki były inne. Początkujący ogrodnik zwykle chce mieć w nim wszystko. Począwszy od arbuzów, melonów, jarmużu, kapust wszelakich, sałat, pomidorów 40 odmian itp. Sama przez to przechodziłam i ten etap zakończył się po nabraniu doświadczenia. Oceniłam swoje moce przerobowe (czas) i trawienne oraz skuteczność nasadzeń. Ostatnie prace w warzywniku robiłam bodajże na początku lipca. 15 minut zajmowałam się selerami. Mam w sumie spory warzywnik, ale gdyby przyszło mi podsumować czas mu poświęcony, to poza początkiem i końcem sezonu, nie zajmuje to więcej niż 1-2 godziny w miesiącu. Ze skrzyniami może być o tyle trudniej, że wymagają częstego nawadniania.


No więc ja chyba jestem jakaś dziwna bo nie chcę mieć wszystkiego . Ale spróbować chcę .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Magara 21:56, 08 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9064
Kasia, próbuj, próbuj no serio, to inaczej smakuje, a uwierz, że mój leń wrodzony podkarmiany niewiedzą i brakiem doświadczenia ogrodowego by nie polecał czegoś co jest strasznie czaso- i praco- chłonne
Małżonka w aspekcie spożywczym masz o cechach ideału , więc i sposób na przekonanie Szanownego do własnych warzywek, choćby w skali mikro, musisz znaleźć idealny (ja dwa lata słuchałam, że "hektary" do koszenia, a jak trzeba koperku do ziemniaków albo pietruszki do grzybów to trzeba zapierdzielać do sklepu i pifka przed obiadem nie da rady wypić przy tym koszeniu , teraz to melodia przeszłości )
no i w całości podpisuję się pod tym co napisała Gruszka
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
mrokasia 22:08, 08 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Magara napisał(a)
Kasia, próbuj, próbuj no serio, to inaczej smakuje, a uwierz, że mój leń wrodzony podkarmiany niewiedzą i brakiem doświadczenia ogrodowego by nie polecał czegoś co jest strasznie czaso- i praco- chłonne
Małżonka w aspekcie spożywczym masz o cechach ideału , więc i sposób na przekonanie Szanownego do własnych warzywek, choćby w skali mikro, musisz znaleźć idealny (ja dwa lata słuchałam, że "hektary" do koszenia, a jak trzeba koperku do ziemniaków albo pietruszki do grzybów to trzeba zapierdzielać do sklepu i pifka przed obiadem nie da rady wypić przy tym koszeniu , teraz to melodia przeszłości )
no i w całości podpisuję się pod tym co napisała Gruszka


Chcesz powiedzieć, że Twój eM narzekał na zbyt duży trawnik??? Ewenement!!!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 22:17, 08 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Popatrzyłam dziś sobie na pojałowcową i czeka mnie mały tetris . Muszę wysadzić z niej hortkę Candellight a w jej miejsce muszę wsadzić kolejną Silver Dollar. Na tej rabacie mam własnie Silvery i Little Lime i ta Candellight gryzie mi się kolorystycznie. Ale to na wiosnę, teraz nie będę jej ruszać. Poza tym muszę zamienić miejscami liatry z białymi jeżówkami. Rosną w jednej linii ale jeżówki są nieco schowane za tujkami danica a liatry bardziej na widoku - a to błąd, bo po kwitnieniu liatry nie są zbyt efektowne i lepiej jak się schowają właśnie za tujki. Także tetrisik w planach .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Zana 22:17, 08 sie 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
O jejuuuuu, też bym chciała z Wami do Szmita! I pewnie znowu mi się nie uda, chyba będę musiała do taty pojechać, bo na ten weekend jedzie siostra.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies