Mój pies na polowaniu.



Pigwowiec tydzień temu. Teraz już przekwitnięty, ale bardzo mi się podoba.



Niezapominajki królują. Tu na dole z jednej sadzoneczki, która się przyniosła razem z tojeścią kropkowaną.



Pierwsze kwiaty hortensji pnącej. Z dwóch sztuk, jedna będzie kwitła.

A dzisiaj była wycieczka samochodowa w Beskid Niski. Małe jest piękne.




Pozdrawiam wszystkich i dobranoc.

Widoki cudowne jeszcze z mućkami
Super pigwowiec kwiaty urocze w kolorku może kłujak to sarna nie ruszy?
Kwiatów coraz z więcej, moja cleome mi nie wzeszła?
Pozdrawiam Małgosiu

Nie sądziłam, że białe pigwowce mogą być takie ładne A chaber - to górski? ładne kolorki ma

lubię Twoją działkę.
Wycieczka wspaniała.

Super, że orliki wyrosły i w dodatku zakwitły Deszcz nie sprzyja pracom w ogrodzie ..ale idziesz do przodu

Gosia coraz więcej kolorków u Ciebie

Agania napisał(a)

Widoki cudowne jeszcze z mućkami
Super pigwowiec kwiaty urocze w kolorku może kłujak to sarna nie ruszy?
Kwiatów coraz z więcej, moja cleome mi nie wzeszła?
Pozdrawiam Małgosiu

Widoczki jeszcze przez większość nie odkryte. Pewnie będzie to kierunek naszej letniej wyprawy.
Z pigwowcem możesz mieć rację, bo do tej pory chętnych na niego nie było.
Moja cleome też, choć próbowałam jeszcze drugi raz.
Pozdrawiam również, bywam u ciebie, ale nic nie piszę, bo najczęściej w drodze do i po pracy zaglądam.

galgAsia napisał(a)

Nie sądziłam, że białe pigwowce mogą być takie ładne A chaber - to górski? ładne kolorki ma

Chaber chyba górski. Sadzonki od Anitki z Azylu na zielonym wzgórzu dostałam.
Jedną sadzonkę z niego już mam. Pojedzie do mamy. Muszę kolejne gałązki przysypać.

Waclaw napisał(a)

lubię Twoją działkę.
Wycieczka wspaniała.

Wacku lubisz na odległość i to trzeba zmienić, jak tylko okoliczności pozwolą.
Oglądałam twoją relację z Wojsławic, szkoda że to tak daleko. Przywołałeś wspomnienia z naszego zlotu.