Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Bylinowa łąka

greg66 21:30, 31 lip 2018


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Gosialuk napisał(a)
Pawle najbardziej podoba mi się tam jak siedzę na tarasie, jem kolację przy świecach, a wkoło cykają świerszcze. Powoli robi się coraz ciemniej, z pola widzenia znikają domy i cichną odgłosy koszenia lub innych prac polowych.
A to wszystko jest niezależnie od tego czy coś tam posadzone kwitnie czy nie, czy trawa wykoszona, czy wyplewione. Myślę, że nawet w pięknym uporządkowanym ogrodzie nie czułabym tego co tam.


Właśnie przed chwilką poszli od nas znajomi i mieliśmy to o czym mówisz. Świerszcze, gwiazdy i powolna cicha wszystko powoli zanika i tylko na horyzoncie jeszcze ostatnie promyki słońca.
Chwilo trwaj.
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
Gosialuk 18:17, 03 sie 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5862
Wacku, Grześku Tak jakoś romantycznie mi się napisało. Chwilo trwaj i wróć jeszcze. Zaglądam do was z telefonu, bo teraz jestem na działce codziennie, a tylko taki dostęp do internetu tam mam. Bardzo miła lektura przed snem. Pozdrawiam.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Waclaw 18:41, 04 sie 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Gosialuk napisał(a)
Wacku, Grześku Tak jakoś romantycznie mi się napisało. Chwilo trwaj i wróć jeszcze. Zaglądam do was z telefonu, bo teraz jestem na działce codziennie, a tylko taki dostęp do internetu tam mam. Bardzo miła lektura przed snem. Pozdrawiam.


macham
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Mala_Mi 21:07, 07 sie 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gosialuk 17:19, 08 sie 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5862
Jeżdżę popołudniami na dzialkę i coś tam działam pomalutku, głównie wyrywając chwasty. Gdzie indziej susza, ale u mnie mokro, nie ma mowy o przekopaniu choćby kawałka, bo wszystko się klei. Za to zamówiłam i sąsiad dowiózł traktorem pięć worków obornika końskiego. Będę kompostować z trawą i mam nadzieję, że na przyszły rok będzie jak znalazł.
Floksy posadzone wiosną kwitną i za każdym razem obserwuję coś nowego. Na pewno będzie przesadzanie, bo kolorystycznie się trochę niezgrały, ale tak to jest jak dobiera się rośliny na podstawie opisu i zdjęć z internetu.
Tu parę zdjęć jeszcze z końca lipca. Może dzisiaj zrobię nowe.





____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosialuk 17:28, 08 sie 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5862
Tu koniecznie muszę między rudbekię a floksy dać jakąś przegrodę. Myślałam o niskim miskancie. Myślę żeby go posadzić takim pasmem rozdzielającym.

Przetacznik Christa niezdecydowany, na którą stronę ma się położyć.

A tu poranne zdjęcie z dzisiaj.

I uciekam, bo jedziemy.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
danuta_szwajcer 04:43, 10 sie 2018


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Ale piękne masz widoki, masz racje pisząc, że nie wazne czy wyplewiony i ogród pod linijke ale wazne jest to obcowanie z przyrodą i tym co wokół i umiesz to dostrzec. Super miejsce a matka natura tworzy najpiękniejsze kompozycje Też lubie wędrować, w tym roku powędrowałam troche po Podlasiu i Mazurach a marzeń i planów jeszcze dużo Piękne widoki z tej wędrówki Twojej Pozdrawiam
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Urszulla 10:08, 13 sie 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Sadźce dobrze dobrałaś jak maszpodmokły teren. Te wysokie daj sobie za hortensje i budleję za hortesje też polecam z kwiatków wilgoć lubią też kosmosy i werbeny - bym nie pomyślała na suchym są malutkie i wiotkie a na wilgotnym mają łodygi jak gałęzie

A mniejszy miskant to Morning Light

Polar Bear cudne, mi się też od Kindzi z patyczków ukorzeniły
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
koliber 19:04, 13 sie 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Gosialuk napisał(a)
Pawle najbardziej podoba mi się tam jak siedzę na tarasie, jem kolację przy świecach, a wkoło cykają świerszcze. Powoli robi się coraz ciemniej, z pola widzenia znikają domy i cichną odgłosy koszenia lub innych prac polowych.
A to wszystko jest niezależnie od tego czy coś tam posadzone kwitnie czy nie, czy trawa wykoszona, czy wyplewione. Myślę, że nawet w pięknym uporządkowanym ogrodzie nie czułabym tego co tam.


Gosia, rozmarzyłam się
Dlaczego ja nie mam czasu na takie wieczory u siebie w ogrodzie - pytam się???
____________________
Zielona przestrzeń
Waclaw 22:31, 13 sie 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
koliber napisał(a)


Gosia, rozmarzyłam się
Dlaczego ja nie mam czasu na takie wieczory u siebie w ogrodzie - pytam się???



Może zbyt szybko biegniesz?
Przez życie.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies