Tak na szybko się pochwalę... . Z powodu nieznośnego upału dzisiejszą wycieczka została odwołana. Postanowiłam więc pojechać do sklepu celem zakupu soli i tabletek do zmywarki i... tak jakoś wyszło, że zostałam szczęśliwą właścicielką 1000l kory


około dwóch ton koziego obornika


O tabletkach i soli oczywiście zapomniałam .

Za to eM zrobił mi kolejny prezent

.

Do kompletu posiadam 100 kg mączki bazaltowej i trochę kompostu. Jak tylko upały zelżeją będę sądzić pierwsze krzaczory. Już się nie mogę doczekać.

la_estrellita napisał(a)

Tak na szybko się pochwalę... .
Za to eM zrobił mi kolejny prezent

.

Do kompletu posiadam 100 kg mączki bazaltowej i trochę kompostu. Jak tylko upały zelżeją będę sądzić pierwsze krzaczory. Już się nie mogę doczekać.

O to, to! Najlepszy przyjaciel kobiety. Uwielbiam nimi pracować.

No proszę Pani(-ą ) jakie zacne zakupy

ooo same dobroci wylądowały w Gutlandi cieszę się z Tobą Aga

aaaa a korę będziesz sypać dla zakwaszenia czy dekoracjiii ? buziaki

la_estrellita napisał(a)

Tak na szybko się pochwalę... . Z powodu nieznośnego upału dzisiejszą wycieczka została odwołana. Postanowiłam więc pojechać do sklepu celem zakupu soli i tabletek do zmywarki i... tak jakoś wyszło, że zostałam szczęśliwą właścicielką 1000l kory


około dwóch ton koziego obornika


O tabletkach i soli oczywiście zapomniałam .

Za to eM zrobił mi kolejny prezent

.

Do kompletu posiadam 100 kg mączki bazaltowej i trochę kompostu. Jak tylko upały zelżeją będę sądzić pierwsze krzaczory. Już się nie mogę doczekać.

Tez bym o soli zapomniała jak bym takie skarby zobaczyłaTaki Em to marzenie nie jednej ogrodniczki, jak się chłop zna na prezentach i wie co kobiecie najbardziej potrzebne

Ooooo Kochana, to tu się bardzo poważne sprawy dzieją. Serce się raduje na takie widoki

Prezent najlepszy pod słońcem i te gówienko hihi ...... będzie rabata przygotowana jak ta lala co tam sól ......

Pozdrawiam cieplutko

Dobry wieczór, a właściwie dzień dobry .
Jak to się stało, że mnie tu jeszcze nie było? Przejrzałam kilka oststnich stron - jak tu fajnie! Miłe rozmowy, kozia qpa i skarby prosto z ziemi. Zostaję .

A ja bym właśnie potrzebowała trochę takiej kory.

Haniu ja również już poznałam na czym polega wyższość wideł nad łopatą. Tylko moje poprzednie widły to reanimowane znajdźki po poprzednich właścicielach, więc ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję, że te okażą się wygodniejsze .

Toszko ja to się już boję tego co będzie jak pojadę po kieckę na wesele .

Edo korę będę przekopywać z ziemią w co by mi się w skorupę nie zbijała.

Sylwiu tylko przez tę sklerozę zmywać ręcznie musiałam . Na eMa generalnie nie narzekam. Za widły podziękowałam dodając, że jeszcze muszę nabyć sekatorek tej firmy i będę miała chwilowo komplet . Z tego co się orientuję to na swojego eMa też nie możesz narzekać .

Aniu mi się też micha cieszy jak patrzę przez okno na tę stertę.

Madziu mam nadzieję, że mi tego obornika wystarczy na ten kawałek.

Kasiu miło mi powitać nowego gościa. Cieszę, się że Ci się u mnie spodobało. Obawiam się tylko czy nie będzie nudno, bo przy moim tempie prac takie widoki będę serwować przez najbliższe pięć lat .

Kamilo z tego co się zdążyłam zorientować to chyba ciężko w ogrodzie osiągnąć stan, w którym zapotrzebowanie na korę znika.