Wilec.
Ja naprawdę bardzo wątpię, Gosiu, żeby akurat ten mur widziany w całości mógł Ci się spodobać

. On nie bardzo jest czerwony, ma raczej kolor wątróbki. Strasznie obłazi z tynku, co w połączeniu z bluszczem sąsiada zainspirowało mnie w swoim czasie co do stylu naszego ogródka.
Jak się zbiorę do założenia wątku, to zobaczysz w całości.
Ale tak sobie pomyślałam, że wątek to fajna forma dokumentacji zmian w ogrodzie. Ogród oparty na bylinach co miesiąc jest inny, I każda "odsłona" dość szybko przemija. Szkoda mi tego.