Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród (nie)Mocy

mikina34 12:56, 15 mar 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Basiu, stipa własnie takimi bździnkami rośnie dlatego trzeba ją później najlepiej po kilka pikować, żeby się jako tako prezentowała U mnie stipa sieje się na potęgę, wręcz muszę ja ograniczać, każdej wiosny wyrywam sporo kęp, bo by mi zeżarła całe rabaty

Wstawiłam mojego derenia po ciachaniu dziewczyny piszą, że krócej by ścięły, ja się troszku bojam
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Iwk4 18:00, 16 mar 2019


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dragonka napisał(a)
Coś mnie martwią moje rośliny. Chyba niecierpliwa jestem

Siew był 8 marca, a do dzisiaj stipy ani widu ani słychu. Jedna jeżówka nieśmiało się wychyla z ziemi , i szałwia trójbarwna- wszystkie pojemniki mają już widoczne siewki.

Najbardziej zaskoczyła mnie siana dwa dni temu cynia, tak wygląda dzisiaj:


Cynie szybko kiełkują, a potem będziesz się nimi cieszyć w ogrodzie. Długo kwitną, aż do mrozów. Ja jeszcze nie zdążyłam swoich wysiać...
Basiu, wstawiłąm u siebie link do klona, o którego pytałaś.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=997
____________________
Ogródek Iwony II
sylwia_slomc... 18:03, 16 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81915
Nie wszystkie rosliny kiełkuja w takim samym czasie, niektóre potrzebują miesiąca, a są i takie jak piwonia drzewiasta, że prawie roku
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Dragonka 18:32, 16 mar 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Moje siewki- jedne są maciupeńkie, drugie wybujałe Cynie mi chyba raczej na pewno się za bardzo wyciągnęły, czy coś z nich będzie jeszcze czy takie cienizny porosną? Mam tylko jeden parapet od strony południowej, ale i to okno jest na podcieniu tarasu, więc światła dociera mniej. Jedna ostróżka się wybija, ale na razie cieniuśka jak igiełka.

Widziałam w K..ndzie takie regały 4-półkowe, z folią taką, jakby mini szklarnie. Czy one nadają się na uprawę na zewnątrz? Bo wtedy mogłabym wynieść te wszystkie siewki do takiej szklarenki na taras i miałyby słońce tylko czy taki foliowe szklarnie dają radę?

Stipa



werbena




jeżówka




i wybujała cynia


____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
edi75 10:22, 18 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2053
Ładne siewki
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
zoja 10:51, 18 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Dragonka napisał(a)
Widziałam w K..ndzie takie regały 4-półkowe, z folią taką, jakby mini szklarnie. Czy one nadają się na uprawę na zewnątrz? Bo wtedy mogłabym wynieść te wszystkie siewki do takiej szklarenki na taras i miałyby słońce tylko czy taki foliowe szklarnie dają radę?





Jeszcze za zimno na takie wystawianie, ale tak dają radę.
Tylko ustaw tak żeby się nie przewracały - ja przywiązywałam do ściany.
Po drugie pamiętaj o okryciu białą włókniną żeby słońce nie poparzyło roślin. Po trzecie pilnuj żeby chociaż z jednej strony był suwak rozszczelniony bo mogą się zagotować.

Starsze siewki wytrzymują po zahartowaniu już nawet temp ok 6 stopni.

Ja czekam z moimi co najmniej do kwietnia. Dwa lata temu na tarasie zamieszkały od 1 kwietnia, w zeszłym podobnie. Na zimne noce wnosiłam do domu.
Wcześniej przed 'przemeldowaniem 'hartowałam wystawianiem na kilka godzin' w najcieplejsze dni.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Dragonka 11:47, 18 mar 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
edi75 napisał(a)
Ładne siewki

tfu, tfu, żeby nie zapeszyć Mnie się wydaje, że za cienkie i za długie te łodyżki za ciemno im chyba, ale to i tak najbardziej nasłonecznione miejsce u mnie, no i jedyny parapet wiec wyjścia nie mają

Krajanką jesteś jak widzę, też świętokrzyskie! tak mało nas tu, fajnie kogoś 'miejscowego' spotkać
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 11:54, 18 mar 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
zoja napisał(a)


Jeszcze za zimno na takie wystawianie, ale tak dają radę.
Tylko ustaw tak żeby się nie przewracały - ja przywiązywałam do ściany.
Po drugie pamiętaj o okryciu białą włókniną żeby słońce nie poparzyło roślin. Po trzecie pilnuj żeby chociaż z jednej strony był suwak rozszczelniony bo mogą się zagotować.

Starsze siewki wytrzymują po zahartowaniu już nawet temp ok 6 stopni.

Ja czekam z moimi co najmniej do kwietnia. Dwa lata temu na tarasie zamieszkały od 1 kwietnia, w zeszłym podobnie. Na zimne noce wnosiłam do domu.
Wcześniej przed 'przemeldowaniem 'hartowałam wystawianiem na kilka godzin' w najcieplejsze dni.


Mistrzyni wysiewów u mnie!
Zojo, ja czytam Twój wątek po cichu już od dawna, przyszłam do Ciebie właśnie śladem siewek i zostałam Dziękuję Ci za opinię o szklarni, i rady jak postępować z roślinkami w niej- u Ciebie właśnie widziałam przecież też! Pamiętam, że chyba w zeszłym roku wystawiłaś na taras ale już nie pamiętałam czy w porze cieplejszej czy takiej. Czyli jeszcze muszę poczekać z przenosinami bo dziś w nocy temperatura tu spadła do 1st.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
zoja 12:10, 18 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Dragonka napisał(a)


Mistrzyni wysiewów u mnie!
Zojo, ja czytam Twój wątek po cichu już od dawna, przyszłam do Ciebie właśnie śladem siewek i zostałam Dziękuję Ci za opinię o szklarni, i rady jak postępować z roślinkami w niej- u Ciebie właśnie widziałam przecież też! Pamiętam, że chyba w zeszłym roku wystawiłaś na taras ale już nie pamiętałam czy w porze cieplejszej czy takiej. Czyli jeszcze muszę poczekać z przenosinami bo dziś w nocy temperatura tu spadła do 1st.


no widzisz - Ty u mnie, a ja u Ciebie

ogrodnik musi być cierpliwy - szkoda stracić roślinki,

jak masz możliwość bo bywasz w domu w środku dnia to możesz wyprowadzać roślinki na spacer do miniszklarni na tarasie - szczególnie z cyniami bym tak zrobiła - troszkę chłodu i światła i przestaną się wyciągać jak głupie
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Dragonka 19:37, 18 mar 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
zoja napisał(a)


no widzisz - Ty u mnie, a ja u Ciebie

ogrodnik musi być cierpliwy - szkoda stracić roślinki,

jak masz możliwość bo bywasz w domu w środku dnia to możesz wyprowadzać roślinki na spacer do miniszklarni na tarasie - szczególnie z cyniami bym tak zrobiła - troszkę chłodu i światła i przestaną się wyciągać jak głupie

Cierpliwość nie jest cnotą, którą nadmiernie grzeszę, niestety Ale to prawda, ogrodnictwo ćwiczy cierpliwość, kto wie, może i na mnie podziała dobrze?

Nie bywam w porze południowej w domu ale jak by było bliżej +10 st to może zostawiać te sieweczki na te kilkanaście godzin na dworze? Oczywiście po wcześniejszym hartowaniu pod czujnym okiem.

Siewki werbeny dziwnie mi się skręcają- moja wina chyba, bo jak wyciągały się do okna, to odkręciłam pojemniczek, żeby się odchyliły w drugą stronę, i teraz się boję, że je skrzywdziłam

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies