Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
No i masz babo placek, podsunęło się taki pomysł , to by teraz wypadało coś mądrego doradzić. A ja w podejmowaniu decyzji jestem chyba jeszcze „lepsza” od Ciebie, czyli bardziej niezdecydowana. Powiem też szczerze ,że nie zachwycam się tak bardzo tymi drzewkami na chudych, patyczkowatych nóżkach, chociaż wiem ,że mają swoje zalety. Mam w takiej formie migdałka i hakuro( też się z nią trochę wożę i czeka na posadzenie). Z Twoich propozycji wybrałabym 4- na środku tarasowej.
„Faktycznie te trzmielinowe pałki to jakoś się narzucają w planowaniu 3 sztuki, ale od razu jakiś formalizm się wkrada, a Ty chyba nie chcesz formalnie”- zgadzam się , to też jest istotny argument.
A może jeszcze taka opcja: z tyłu pomiędzy dwoma skrzyniami po prawej stronie domu( nóżka byłaby wtedy trochę zasłonięta przez kwiaty). A może dalej od domu , na tle blaszaka, obok tego sporego krzaczka. Można by ją było obsadzić jakimiś trawami?