Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

mrokasia 10:51, 01 sie 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Magara napisał(a)
Dalsze plany:





Aaaale tu ładnie! Klimatycznie, przyjażnie, nic tylko siedzieć z książka na leżaczku .
Te głazy na trawniku spełniają jakąś rolę?

Ja jestem z urodzenia miastowa. Od 20 prawie lat mieszkam tu gdzie mieszkam i nie chciałabym wrócić. Ale bywać (rzadko) lubię .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
MartaCho 11:25, 01 sie 2024


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2661
przepięknie u Ciebie Magarku! Kipi zdrowa zieleń z każdego zakątka,tak, jak lubimy.
A zielona trawka jest do pozazdroszczenia! Chyba dużo czasu poświęciliście wiosną na pielęgnację trawnika, albo ta nowa przyjaciółka męża tak się spisuje Piękny dywanik, do spaceru na boso
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Kordina 14:00, 01 sie 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6974
Magarku, ale ogród masz! Wypiękniony, zadbany, ciekawy, a co do miasta też mam takie samo odczucie, choć ja w dużo mniejszym. Jak muszę coś załatwić wracam wyczerpana, hałasem głównie.
I jeszcze bardziej doceniam to miejsce w którym żyję
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Wiolka5_7 14:08, 01 sie 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Nie dziwię się , że wolisz siedzieć na pięknej działce niż w tym blokowisku

Mieszkałam kilkanaście lat z rodzicami w mieście i nie wróciłabym. Wolę to miejsce tutaj na wsi z własnym domem i ogrodem
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Rojodziejowa 14:43, 01 sie 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Ten deszcz, którego masz już zapewne dość, tak soczysty sezon Ci zafundował, że aż zieleń z monitora w oczy kłuje. Ja również w niedoczasie jestem. Donic zatrzęsienie czeka, a i nowe przychodzą, nie wiem skąd

Misa wygląda super, rośliny przy niej też. Podziwiam wszystkie widoki. Poleżałabym tam w cieniu z na leżaczku z książką.
Dołączam do fanów książki "Lecje chemii". Zapisuję pojawiające się propozycje

Sfochowana widzę, że królestwo zaanektowała już kompletnie. Jako służba się widocznie dobrze spisujecie, to zaszczyca Was swoją kociostokratyczną istotą.

Co do blokowisk... Komunikacja rurami u Was w bloku występowała? U nas w bloku jak się działo coś, co nie odpowiadało komuś w pionie, to po rurkach od ogrzewania, które szły pionowo przy ścianie się czymś waliło Intensywność była zależna od przewinienia i długośći przekraczania niepisanych norm. Czasem i ktoś w nerwach odpowiedź odstukiwał.
Inne drogi porozumiewania się w tamtych czasach były. Domofonów nie było to się darło na drugie, trzecie piętro do rodzicielki Trochę jednak ten czas mieszkania w bloku wspominam z rozrzewnieniem Ale to chyba też dlatego, że to inne czasy były, inny świat i jednak jako dziecko miałam inne potrzeby.
Jak swoje dzieci przyszły to dom i możliwość wyjścia z nimi nawet boso na zewnątrz nie do przecenienia.

Na blokowisku jest jedna zaleta - dzieci mają więcej towarzystwa. Z tego powodu czasem mam wyrzuty sumienia, że nie próbowaliśmy gdzieś szukać działki w mieście, ale ograniczenia finasowe zadecydowały o tym, że wzięliśmy kawałek działki na wsi od taty. Teraz musimy wozić towarzystwo, jak się chcą z kimś spotkać. Z miejscowymi ciężko im znaleźć wspólny język.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 15:31, 01 sie 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
To ja tylko dodam, że mieszkanie w mieście nie jest równoznaczne z mieszkaniem w blokowisku. Można mieszkać w pięknym miejscu w kamienicy . O domku nie wspominam, bo w dużym mieście to opcja dostępna dla niewielu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
sylwia_slomc... 16:34, 01 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85986
Ja bym do miasta już nie wróciła nawet gdyby mi dopłacali. Lubię czasem pojechać po sklepach połazić, ale zawsze wracam tak umordowana, że już na nic nie mam siły nawet jak jadę na krótko piękna zieleń soczysta. Na moich rabatach wszystko oklapłe.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Wafel 20:35, 01 sie 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2588
Ja właśnie uciekłam z tego "wielkiego" miasta na kilka dni na Warmię, zaczął się Jarmark Dominikański, koszmarek miejscowych
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
TAR 20:58, 01 sie 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10795
Koszmarek dominikanski to malo powiedziane
A musze codziennie jezdzic i to rozkopana obwodnica. W zadne inne miesiace w roku jak lipiec i sierpien nie jestem tak sfrustrowana dojazdem do i z pracy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 21:29, 01 sie 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Twojego ogrodu nie można oglądać w upalne i bezwietrzne dni. Człowieka aż skręca z zazdrości nad tymi cudownymi światłocieniami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies