Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Joku 23:12, 31 mar 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13183
Współczuję z powodu przeciwności losu. Zmartwiło mnie to co piszesz o tujach bo moje są raczej wiotkie. Zaczęłam się zastanawiać nad przycięciem ich. Strasznie drogi wywóz gałęzi u was, mnie wywiezienie sosny mniej kosztowało. No ale był tylko jeden średniej wielkości kontener.
Łany przylaszczek, poletko cyklamenów - brzmi obiecująco, wierzę że będziesz je mieć.
Ucieszyła mnie wiadomość że nasiona dotarły.
Może wiesz jak długo kiełkują nasiona sałaty? Posiałam 10 dni temu i widzę jeden nieśmiały kiełek. Zastanawiam się czy kupować nowe nasiona.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
sylwia_slomc... 23:22, 31 mar 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86698
Kurcze, a masz pewność, że to chomik, a nie karczownik? Widziałaś go? Bo ja od początku mojego ogrodowania mam chomiki jak nie w ogrodzie to w granicy z sąsiadem i nigdy w ciągu tych lat nie zjadły mi korzeni u żadnej rośliny, w przeciwieństwie do karczownika. Do tego Chomik zupełnie inaczej buduje norki. To tak jakbyś w jednym miejscu nasypała ze dwa wiadra ziemi jak kopiec kreci z otworem, a w odległości kilku i kilkunastu metrów znajdziesz inne otwory (pionowe) w ziemi, bez grama ziemi wyrzuconej obok nich. Te pionowe otwory to wentylacja korytarzy i komór w których śpi lub ma spiżarnie.
Natomiast karczownik dosłownie zjada korzenie do zera.
Bardzo Ci te tuje pogięło i teraz się zastanawiam nad moimi bo nie planowałam ich ciąć kiedykolwiek, miały rosnąć swobodnie..... a teraz mam dylemat
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Mgduska 21:59, 01 kwi 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Zmartwiłaś mnie tą Constance, mnie moja cieszy pomimo kiepskiego pokroju. Co roku mam zamiar przyciąć ja mocniej po kwitnieniu, ostatecznie odpuszczam, bo szkoda mi tej wysokości. Mam ją na tym ogrodzeniu, gdzie najbardziej zależy mi na przesłonie - dom sąsiadów jest blisko i jest wielki. Właściwie prawie wcale jej nie tnę. Większym problemem są odrosty - część wyłazi u sąsiada, który jest totalnie nieogrodowy - jeśli go poproszę, wyrwie, ale sam w życiu na to nie wpadnie. A prosić mi ciężko, bo gość rzadko jest w ogrodzie.
Tak czy inaczej, uważam ją za jeden z moich skarbów, tym bardziej, że nie jest to popularna odmiana. No i ten zapach
____________________
Sałatka pokrzywowa
zawitka 09:32, 02 kwi 2023


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Przyszłam do Ciebie od Eli /ptasi gaj/ w sprawie rozdrabniarki. Masz rację nie można ciąć sosny żywica tępi noże a jak nie wyczyścisz ich od razu to potem bida i skrobanie.

To ze swego doświadczenia .Czasami i przy suchych mozna zabrudzić .Ja już nie tnę sosny tylko siekierka.Pozdrawiam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Szymka 18:44, 02 kwi 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
vita napisał(a)


No tak, skoro chcieli mieć rabatówkę. Dla mnie te kwitnące baty są straszne! Zanim wyjdę spod krzewu po cięciu jednego pędu, róża zdejmuje mi okrycie głowy, drapie w uszy i ramiona. Wyszarpuję się z jej objęć długo, nie lubię. Potem jeszcze kolce tygodniami wydłubuję.
Ale tam! Pora się jakoś umawiać)


Twoja Constans chyba rośnie bez podpory z tego co pamiętam. Ja przywiązuję długie pędy do kratki i raczej obok niej nie przechodzę. Podobny problem, który opisujesz mam niestety z New Dawn. Jestem bliska wywalenia jej .
Pogoda mnie zupełnie wbiła w ziemię, a może już siły nie te Ale zupełnie nie jestem w stanie zmusić się do prac ogrodowych. Coś tam ogarnęłam, przycięłam, posprzątałam ale to nie to...Czekam na pełne słońce, może wtedy wróci mi chęć na ogród .
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
mirkaka 19:41, 02 kwi 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Tuje tnij co roku i nie wygrabiaj ścinek tylko zostaw je pod tujami, zapobiegną chwastom, i będzie lepiej się wilgoć trzymać.
Jeśli ta Constans taka czepialska i wielka to się nie dziwię że masz jej dość. Ja mam taką Gipsy, kwitnie tylko raz a kolce ma straszne, w tym roku nawet nie wycięłam starych gałęzie z owocami, ciągle są i straszą, też pewnie ją kiedyś usunę.
Masz zacięcie do tych przylaszczek, zabawa z siewkami, ja mam tylko tę swoją która mi się fajnie sieje, i twoją sadzoneczkę, które jeszcze nie kwitnie. Myślę że będę miała poletko bez przesadzania, samo się zrobi.

A nie masz w swoim ogrodzie takiego trochę dzikiego miejsca żeby te gałęzie tam złożyć?
Potem sukcesywnie dokładać do śmietników? Albo zostawić, po roku się obsypią, zakwaszą ziemię, można podsypać nimi Rh. Ja tak robię A suche gałązki z czasem spróchnieją.


Może Sylwia ma rację, i to karczownik a nie chomik?

Pogoda u nas też fatalna, wichura i strasznie zimno, siedzę w domu i patrzę przez okno ile mam roboty
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
ewsyg 22:57, 02 kwi 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Wiktorio współczuję Ci szkód w ogrodzie. Czytałam o róży, jak nie spełnia Twoich oczekiwań to wymień ją na inną roślinę. Zamówiłam w tym roku kila róż w tym jakąś Costance. Zaraz sprawdziłam i na szczęście to jest Constance Mozart, ma być zdecydowanie mniejsza, ufff. Nie wiedziałam, że przylaszczki tak chętnie się wysiewają. Faktycznie będziesz kiedyś miała piękne łany.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
lilarose 23:20, 02 kwi 2023


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Wiktorio, jak piszesz o cenach kontenerów, to na myśl mi przychodzi, że moze taniej byłoby zezrębkować - jeśli cienkie gałęzie, to kupić mały rębak a jeśli grube, to może zapytac sąsiadów i zrzucic sie na przyjazd maszyny. My w ogrodzie (oczywiscie, to jest łatwiejsze w organizacji) zamawiamy rębak i on mieli bardzo grube gałęzie, jednak płaci sie za niego juz od czasu wyruszenia z bazy. Jesli byłoby kilka osób chetnych, to może taka akcja miałaby szansę powodzenia.
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
Dorii 13:51, 03 kwi 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
To fakt że w cenie tych kontenerów to porządny rębak nabędziesz. A zrębkami myślę że spokojnie można by tuje podsypać.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Pszczelarnia 13:50, 04 kwi 2023


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
W tym roku obniżyłam drastycznie wszystkie żywopłoty (buki, graby, cisy, choiny), tzn. panowie ogrodnicy to zrobili. A w planach mam (kiedyś) zakupić Gypsy Boy i upiąć ją dookoła niewysokiej podpory. Będzie pod kontrolą i świetnie się do tego nadaje. Mam 2 w ogrodzie ale puszczone na żywioł i to nie jest "ładne".
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies