Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

MiluniaB 09:58, 07 cze 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
U mnie częściowo leniwa niedziela. Roślinki dostały nawóz, wyczyściłam rh, trochę wyrwałam zielska, zrobiłam oprysk i tyle
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
malgol 10:08, 07 cze 2021


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
mrokasia napisał(a)
Niedziela upłynęłam mi raczej pod znakiem lenistwa . Dokończyłam tylko przy pomocy dziecia pielenie pod tujami (uzbierały się dwie taczki chwastów!) i posadziłam wreszcie wisienkę Kojou No Mai i tawułę Greifsheim. EM ułożył ścieżkę do nowego domu ogrodnika z kilku płyt chodnikowych. I tyle. Reszta czasu upłynęła nam na spacerach z psami i towarzyskich kawkach i pifffkach z sąsiadami .
A jak tam u Was?


Ja chyba tez pierwszy raz od dawna długiego weekendu nie spędziłam na czworaka w ogrodzie tylko wyjechaliśmy nad polskie morze, haha
Nawet mam wyrzuty sumienia wobec buczków i klona Sangokaku,ze nadal gnieżdżą się w doniczkach,ale cóz...mi też się należy odpoczynek
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
antracyt 10:14, 07 cze 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Ja tez się leniłam w ten weekend i mam wyrzuty sumienia wobec boczków (nie buczków). Objadłam się lodami, goframi i rybą smażoną w panierce na maxa
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gosiek33 10:52, 07 cze 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Miałam sen. Chodziłam wśród ludzi, było ich sporo, wszyscy bez maseczek, ja też. Czyż to nie przerażające, że coś takiego mnie o palpitacje serca przyprawiało

Chwasty rosną, wykopuję kocimiętki i przesadzam je w jedno miejsce, pod korzenie świerka...
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
inka74 10:56, 07 cze 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
U mnie też leniwa niedziela, czasami trzeba... a doniczki jak stały tak stoją
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 15:41, 07 cze 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Kasia_CS napisał(a)
No dobra, ale wracając do irysów - te, które masz to są syberyjskie czy bródkowe? one chyba się nieco różnią liśćmi, czy nie?

Polenić się trzeba, ale 2 taczki chwastów wcale na lenistwo nie wskazują


Syberyjskie .

Te dwie taczki chwastów to z dwóch podejść do tego chwastowiska . Generalnie plany miałam na niedzielę ambitne ale co, tam, tak jak mówisz - polenić się też trzeba

Kasya napisał(a)
Ja przesuwałam krzaczki o 20 cm
Jeszcze mi 4 zostały


He he he, skąd ja to znam .

Johanka77 napisał(a)
A u nas były jeziorany.
I przerażenie w oczach, jak zobaczyłam ogród po dwóch dniach gorąca.
Mimo nawadniania niektóre roślinki poległy... a moje nowe piękne zapeszone stipy pożółkły

Wczoraj na szybcika je sadziłam wieczorem. A chwastów mam tyle, że masakra!


Jeziorany fajna rzecz, nasz basen to jednak nie to samo...
Dbanie o ogród z doskoku to trudna rzecz. Nawadnianie, odchwaszczanie... Pocieszające jest tylko to że jak rośliny się zakorzenią to będzie łatwiej.

TAR napisał(a)
wczoraj tez lajtowo, cos tam podziubalam ale mocy nie bylo. wyplewilam z jednej rabaty cala taczke ostow, nasialy mi sie w ub. sezonie. trudno je wyplewic, na skrzyp juz nawet nie zwracam uwagi, rwe co nad ziemia


Boszszsz, no ja też mam skrzyp .

MiluniaB napisał(a)
U mnie częściowo leniwa niedziela. Roślinki dostały nawóz, wyczyściłam rh, trochę wyrwałam zielska, zrobiłam oprysk i tyle


Czyli przyjemne z pożytecznym .

malgol napisał(a)


Ja chyba tez pierwszy raz od dawna długiego weekendu nie spędziłam na czworaka w ogrodzie tylko wyjechaliśmy nad polskie morze, haha
Nawet mam wyrzuty sumienia wobec buczków i klona Sangokaku,ze nadal gnieżdżą się w doniczkach,ale cóz...mi też się należy odpoczynek


Aaaaa, dużo ludzi było? Bo podobno dzikie tłumy?
Busczkom i klonikowi nic nie będzie, przecież w szkółkach długo stoją i nic im nie jest - to moje ostatnio wymyślone usprawiedliwienie .

antracyt napisał(a)
Ja tez się leniłam w ten weekend i mam wyrzuty sumienia wobec boczków (nie buczków). Objadłam się lodami, goframi i rybą smażoną w panierce na maxa



Uwielbiam gofry!!! I całą wymienioną przez Ciebie resztę

Gosiek33 napisał(a)
Miałam sen. Chodziłam wśród ludzi, było ich sporo, wszyscy bez maseczek, ja też. Czyż to nie przerażające, że coś takiego mnie o palpitacje serca przyprawiało

Chwasty rosną, wykopuję kocimiętki i przesadzam je w jedno miejsce, pod korzenie świerka...


Co to się człowiekowi potrafi przyśnić...
Czemu przesadzasz kocimiętkę?

inka74 napisał(a)
U mnie też leniwa niedziela, czasami trzeba... a doniczki jak stały tak stoją


Czasem takie niedziele są potrzebne. A rośliny przeżyją .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasya 16:06, 07 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
Ja to się nie mogę nadziwić jak ci byliny rosną w tej grubej korze i do tego tak pieknie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Agatorek 18:50, 07 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
inka74 napisał(a)
U mnie też leniwa niedziela, czasami trzeba... a doniczki jak stały tak stoją


Ja miałam leniwy czwartek, liczy się?
Wczoraj pieliłam...doniczek mam też nadal mnóstwo do posadzenia .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 18:52, 07 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
antracyt napisał(a)
Ja tez się leniłam w ten weekend i mam wyrzuty sumienia wobec boczków (nie buczków). Objadłam się lodami, goframi i rybą smażoną w panierce na maxa


Smażyłam w sobotę polędwicę z dorsza w grubej panierce. Pychota
Gofra bym zjadła. Nawet mam gofrownicę...ale chętnego do sprzątania i czyszczenia już nie
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 18:56, 07 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
mrokasia napisał(a)
Zaraz ruszam do ogrodu. Najpierw likwidacja cgwastów do kolan pod tujami - to przy pomocy dziecia . A potem sadzenie tego co wczoraj kupiłam i tego co czeka za domem . Mąż wczoraj skosił trawę więc to mam z głowy .

Iryski zaczynają .
!


Śliczna kompozycja
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies