Co do zawilców jesiennych to potrafią być bardzo inwazyjne. Nawet w ogrodach pokazowych przed nimi przestrzegają

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7778-landhaus-ettenbuhl-w-poblizu-freiburga?page=8#post_0

Anda napisał(a)

Co do zawilców jesiennych to potrafią być bardzo inwazyjne. Nawet w ogrodach pokazowych przed nimi przestrzegają

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7778-landhaus-ettenbuhl-w-poblizu-freiburga?page=8#post_0

Chce takie inwazyjne !

Kasya napisał(a)

Chce takie inwazyjne !

Kup whirlwind. U mnie zarasta każdą wolną przestrzeń.

Mrokasiu, rabata przy domku cudna. Z uprawy warzyw nie rezygnuj zbyt szybko, to może wkręcić Bardzo ładne miejsce masz na warzywnik!
Zawilec Honorine u mnie się nie rozrósł, ale różowe - nn przywiezione z Przypek, trzy krzaczki wielkości garści - teraz zajęły 1/3 rabaty. Jednak nie przeszkadza mi to - bo nadal mam dużo miejsca
Zakupów gratuluję

Ja miałam Prinz Heinrich zaczęły zarastać wszystko a po wykopaniu nadal wyrastają z każdego małego korzonka i nie umiem się ich pozbyć.
Także ja dziękuję za takie rośliny .
A tawułki mimo że w cieniu usychały mi co roku więc się z nimi pożegnałam. Jak dla mnie to jest roślina która najgorzej znosi suszę, w zasadzie w ogóle jej nie toleruje .

Helen napisał(a)

Kup whirlwind. U mnie zarasta każdą wolną przestrzeń.

No to może spróbuje znowu
Potrzebuje wysokie

Helen napisał(a)

Kup whirlwind. U mnie zarasta każdą wolną przestrzeń.

Chyba się podpisuję U mnie Jordana chce zjeść a pogoda wykopkom nie sprzyja

Kasia - u mojej sąsiadki zawilce w pełnym słońcu mają się świetnie

Anda, no cóż, kupione to wsadzę i zobaczymy. Część dziewczyn potwierdza ich inwazyjność a część mówi, że u nich zanikły...

Kasya, spróbuj, do trzech razy sztuka

Helen, jak kupiłam Honorine Jobert, może będą grzeczniejsze .

Martka, rabatka dziękuje . Warzywnik i zawilce przejdą próbę i zobaczymy jakie będą ich losy w moim ogrodzie .

Aga, czyli to się potwierdza, że tawułki są mało odporne na brak wody i wysokie temperatury. Będę je sukcesywnie wymieniać na inne rośliny. Zawilcom dam szansę .

Daga, no właśnie widziałam w paru miejscach zawilce w słońcu i ładnie rosły więc mam nadzieję, że będzie ok.



Dziś od rana pada. I dobrze, choć ogrodowo to się nie podziała. Podobno ma się wypogodzić po południu. Zobaczymy. Miłego dnia dziewczyny!!!

Jak ja Ci zazdroszczę deszczu. U nas przyszło ochłodzenie a deszcz ostatnio spadł chyba w poprzedni piątek lub sobotę.

Podobno. Jakoś się jednak nie zanosi na poprawę. Pada drobno, a równo. Czyli dla ziemi jak najlepiej.