Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

mrokasia 22:06, 24 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Witam się u Ciebie . Wydaje mi się, że już tu kiedyś byłam, ale jeśli tak to było to 100 lat temu. Teraz zaznaczam wątek i zaczynam czytać od początku. Koniecznie muszę zobaczyć jak było i jak jest bo zmian u Ciebie ostatnio sporo.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Waclaw 00:26, 25 sie 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7169
Iwonka napisał(a)



Wacław przedszkole na prawdę mi się udało Gołe patyczki stały na wiosnę w słoikach z wodą na oświetlonym, chłodnym strychu. Trwało to ze dwa miesiące. Niektóre puściły korzonki a inne tylko takie zgrubiałe guzki. Dałam im troszkę torfu i piasku i poszły głównie w moją glinę. Codziennie lekko podlewałam, chyba, że padał deszcz. I tyle Większość dzieciaczków już kwitnie - wielka radość. To głównie typowe odmiany: limki i vanilki. Kilka dni temu przypadkiem złamałam 3 gałązki z kwitnących, dorosłych już krzaków. Oberwałam kwiatostany, zostawiłam po dwa obcięte w połowie listki a czubek przycięłam, zostawiając ze 3-4 oczka i do wody. Powiem ci po czasie czy coś z tego wyszło. Jeśli nie to wiosenny sposób - marcowy będzie efektywniejszy. I tak ścina się wtedy wszystkie gałązki, więc odpady w pełni można wykorzystać i dosłownie dać im drugie życie



Musiałbym wiosną, w porze ścinania hortensji pojechać do Wojsławic. Jednak w tym okresie, wydaje mi się - arboretum jest zamknięte.
Daj znać czy te letnie sadzonki się przyjmą - proszę
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Iwonka 09:34, 25 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
effka napisał(a)

Super, że tak ostro działasz w ogrodzie. Czuć od Ciebie mega energię do zmian!
Cieszę się, że moje pomysły na załaweczkową Ci się podobają, na pewno coś fajnego wykomniujesz

Ooo czekam na Twoje uwagi i fotki choinkowe, zawsze coś mądrego wymyślisz.

Effka zmierzyłam moją choinę kanadyjską, którą malutką sadziłam 13 lat temu. Ma ok 3 m wysokości, obwód pnia na dole w najszerszym miejscu 35 cm a obwód najszerszej gałązki to tylko 5 cm. Prawie wcale nie była podcinana, jedynie pojedyncze gałązki na długość. Była mocno ażurowa. W zeszłym roku zaczęłam proces zagęszczania jej, przycinając wszystkie gałęzie i czubek. W tym roku fajnie się zagęściła i tak wyglądała:

Jako, że chcę wokół niej zrobić rabatę trawiastą znów mocno ją przycięłam. Chcę ją zgęścić aby zajmowała mało miejsca a potem już luźno puścić końce - co fajnie, lekko wygląda.


N tej fotce możesz zobaczyć jak w sumie jest to niewielkie drzewko w porównaniu z glediczją - choina jest w tle po lewej stronie - nawet cieszy pień widać.


Tak szczegółowo piszę ci o mojej, abyś miała podgląd na jej zachowanie przez lata. Moja jest zdrowa, ale u sąsiadów mocno pożółkła i przerzedziła się w dwóch ostatnich latach. U Abiko jest szpaler z tej choiny, sadzony dosyć gęsto, wszystkie są ładne a jedna żółknie i nie wygląda dobrze.
Nie wiem czy to wina suchych lat czy jakaś choroba...
Również Magleska wysadzała swoje z donic i wsadzała do gruntu, ale nie wiem jak się mają.
Biegnę zaraz do ciebie i zerknę na twoją ścianę

A, jeszcze jedno pytanie, czy na ostatnim zdjęciu pasowałby grab kolumnowy? Za glediczją a powyżej choiny, na wysokości tej kratki, którą widać w tle. Mam jedną 2 metrową sadzonkę i nie wiem, gdzie ją wcisnąć. Trochę na trawiastą mi pasuje, zasłoniłby prześwit między tujami posadzonymi kiedyś zbyt rzadko.
* dwa malutkie jałowce stricta już stamtąd wywaliłam
** rząd turzycy palmowej też do przesadzenia a raczej lepszego rozmieszczenia przy innych trawach - jakich? Dumam już rok
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 09:39, 25 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Waclaw napisał(a)
Musiałbym wiosną, w porze ścinania hortensji pojechać do Wojsławic. Jednak w tym okresie, wydaje mi się - arboretum jest zamknięte. Daj znać czy te letnie sadzonki się przyjmą - proszę
Wacław będę monitorować temat i raportować


mrokasia napisał(a)
Witam się u Ciebie . Wydaje mi się, że już tu kiedyś byłam, ale jeśli tak to było to 100 lat temu. Teraz zaznaczam wątek i zaczynam czytać od początku. Koniecznie muszę zobaczyć jak było i jak jest bo zmian u Ciebie ostatnio sporo.
Kasiu twoja rabata przed domem była dla mnie ogromnym bodźcem do zmian. Pamiętam te świerki Conica... A teraz jak jest obłędnie! Dlatego i ja działam! Mój wątek jest bez wstępu, założyłam go na szybciutko, aby ogródek Anitki skomplementować Jeśli chcesz esencję mojej historii to zerknij od strony 86 do 89 - tam masz podsumowanie w pigułce



____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
eVka 10:05, 25 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)

Effka zmierzyłam moją choinę kanadyjską, którą malutką sadziłam 13 lat temu. Ma ok 3 m wysokości, obwód pnia na dole w najszerszym miejscu 35 cm a obwód najszerszej gałązki to tylko 5 cm. Prawie wcale nie była podcinana, jedynie pojedyncze gałązki na długość. Była mocno ażurowa. W zeszłym roku zaczęłam proces zagęszczania jej, przycinając wszystkie gałęzie i czubek. W tym roku fajnie się zagęściła i tak wyglądała:

Jako, że chcę wokół niej zrobić rabatę trawiastą znów mocno ją przycięłam. Chcę ją zgęścić aby zajmowała mało miejsca a potem już luźno puścić końce - co fajnie, lekko wygląda.


N tej fotce możesz zobaczyć jak w sumie jest to niewielkie drzewko w porównaniu z glediczją - choina jest w tle po lewej stronie - nawet cieszy pień widać.


Tak szczegółowo piszę ci o mojej, abyś miała podgląd na jej zachowanie przez lata. Moja jest zdrowa, ale u sąsiadów mocno pożółkła i przerzedziła się w dwóch ostatnich latach. U Abiko jest szpaler z tej choiny, sadzony dosyć gęsto, wszystkie są ładne a jedna żółknie i nie wygląda dobrze.
Nie wiem czy to wina suchych lat czy jakaś choroba...
Również Magleska wysadzała swoje z donic i wsadzała do gruntu, ale nie wiem jak się mają.
Biegnę zaraz do ciebie i zerknę na twoją ścianę

A, jeszcze jedno pytanie, czy na ostatnim zdjęciu pasowałby grab kolumnowy? Za glediczją a powyżej choiny, na wysokości tej kratki, którą widać w tle. Mam jedną 2 metrową sadzonkę i nie wiem, gdzie ją wcisnąć. Trochę na trawiastą mi pasuje, zasłoniłby prześwit między tujami posadzonymi kiedyś zbyt rzadko.
* dwa malutkie jałowce stricta już stamtąd wywaliłam
** rząd turzycy palmowej też do przesadzenia a raczej lepszego rozmieszczenia przy innych trawach - jakich? Dumam już rok

Iwonka, piękna ta Twoja choinka, cudo czyli ona raczej wolno rośnie, skoro przez tyle lat ma 3 m wysokości, bardzo dobrze Dalej nie wiem co począć z moimi choinami spod garażu, daje sobie czas na zastanowienie.

Gladiczja zachwycająca, już Ci kiedyś pisałam Narysuj miejsce dla grabu kolumnowego, bo jakoś nie mogę zajarzyć gdzie chcesz go wsadzić.

A wiesz, że chce kupić turzyce palmowe, wsadzę je nad oczko, bardzo mi pasują w okolicach wody. Może u Ciebie też by się tam wpasowały?

Muszę u Abiko poszukać zdjęć tego szpaleru choinowego.

Dziękuję kochana za fotki i pomiary
____________________
Mala_Mi 08:44, 26 sie 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484

Ja trochę niecierpliwa jestem i od razu chcę mieć efekt. Śmieję, się że za stara już jestem na kilkuletnie czekanie. Tylu czterdziestolatków nagle umiera, że piernik wie, co i mnie spotka


A co maja powiedzieć starsi??? Jako czterdziestka to nawet nie wiedziałam jeszcze, że będę mieć dom i ogród.. a potem stwierdziliśmy z mężem, że chcemy jeszcze nacieszyć się ogrodem za życia i kupiliśmy kilka trochę większych drzewek.
Tak troszkę poczytałam... i dużo spostrzeżeń, sformułowań mamy wspólnych, rozwój ogrodu też Jak chociażby kamienie na obrzeżach rabata.. a teraz wywalamy.
Czytałam tu i tam po trochu i w końcu pasuje ślad zostawić szczypiorku Za dużo mam zakładek otwartych i muszę pozamykać nieco, bo mi to w pracy przeszkadza
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
makadamia 10:50, 26 sie 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Iwonko - dołączam się do słów podziwu

Z doświadczenia wiem, jak trudno się remontuje stare ogrodu. Do tej pory było dobrze, rosło, jeść nie wołało - po co zmieniać?! Tym bardziej, że jakiekolwiek zmiany to katorżnicza robota. I tak jak napisałaś: zwykle podkrzesanie, przycięcie nie wystarczy.

Życzę powodzenia i trzymam kciuki!
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
MartaCho 09:56, 27 sie 2019

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2148
Iwonko,
otrzymałaś ode mnie wiadomość odnośnie transportu kompostu? Daj znać, czy się udało z panem skontaktować
Cieszę się, że mogłam pomóc.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Katkak 10:00, 27 sie 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Iwona aleś narobiła , chodzi za mną przez Ciebie ta glediczia. Tak kombinuję czy gruszy wreszcie nie wyciąć i w jej miejsce posadzić.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
mrokasia 10:16, 27 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17970
Czytam sobie powolutku Twój wątek . Ale komentować w tył za bardzo nie będę bo na bieżąco sporo się dzieje. Powiem tylko, że wiem co znaczy przerabiać stare założenia ogrodowe i walczyć z nietrafionymi pomysłami roślinnymi. Podziwiam Twoje dokonania i łączę sie w bólu.

A teraz wykrzykne z zachwytem - jaka masz pięęęęękną glediczję!!! To Sunburst? Ile czasu już u Ciebie rośnie? Formujesz ją jakoś???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies