Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Patrycja_KG_Lu 10:26, 07 maj 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4823
Jedna szwedzka rodzina zbudowała szklarnię nad domem i kawałkiem ogródka: https://images.app.goo.gl/Xi8Kq3Uqr3M1t5WBA
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Miskantowo 10:36, 07 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 728
Pomysl na szklarnię niezly. Ciut tylko kosztowny no i kwestia estetyczna zostaje.Nie kazdemu się musi podobac dom w szklarni

____________________
Wioleta Miskantowy dom
UrsaMaior 10:49, 07 maj 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
Ale za to przymrozki nie grożą
____________________
ogród pod lasem
Monia81 10:49, 07 maj 2025


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8821
Ja jakiś czas temu widziałam w programie, jak się nie mylę nizwykłe domy chyba to było, albo coś w ten deseń,taką szklarnię a w niej dom, ale u norweskiej rodziny pomysł niezły
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Judith 12:24, 07 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12362
Magarko, Ty masz przymrozki, ja mam suszę… Płakać się chce, jednocześnie nic nie możemy z tym zrobić... Jedynie przy nowych zakupach kierować się sytuacją pogodową. Nie wpłynie to rzecz jasna na stan dotychczasowych nasadzeń, jednak pozwoli nie zwiększać liczby opłakiwanych roślin.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 12:36, 07 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10870
UrsaMaior napisał(a)
Ale za to przymrozki nie grożą


Ale wyobrazasz sobie co tam sie dzieje jak słonce przygrzeje , jednak chyba wole kilka dni przymrozku niz taka szklarnie w sezonie. Moje pomidory dzisiejsza mrozna noc przezyły okryte poszewka na kołdre przeznaczona do utylizacji
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mirkaka 19:18, 07 maj 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Magara napisał(a)
Zuzku, przecież u Ciebie cieplej teoretycznie??? I bezpieczniej mrozowo??? Bardzo mi przykro i bardzo Ci współczuję

Ale u mnie też lipa, wiem, to żadne pocieszenie
Dziś było minus 2, a minusy w zapowiedziach aż do niedzieli
Te coroczne przymrozki psują mi radość z wiosny totalnie Tak się na tą wiosnę czeka, a później rok w rok nie jest fajnie

Gienka straszy okrutnie po pierwszych przymrozkach, jeden wielki suchelec, zero liści, brązowe kwiaty.


Wczoraj owinęłam Susan, grujecznika i klona sirasawy aureum, który ma świeże listki (lekko nie było bo każde drzewko już dużawe) ale uznałam, że tylu trupiszczów na raz w zasięgu wzroku nie zdzierżę. Agro wystarczyło jeszcze na jedną piwonię, która ma pąki i na truskawki, które mają kwiaty. Teraz mnie straszą białe buły spięte klamerkami do prania Będą straszyć co najmniej do poniedziałku.
Więcej okryć nie jestem w stanie, a wychodzi na to, że powinnam okryć wszystko, eh...

Dziś w nocy oberwały dosyć mocno róże. I bzy. No i drzewka owocowe. Co jeszcze do niedzieli dostanie, nie chcę nawet myśleć

Spożywkę mam w skrzyniach warzywnych w postaci szpinaku - jest ok, oraz sałat i koperku - też nieprzejęte towarzystwo. No i jednak skrzynie, to skrzynie, nic nie rośnie przy gruncie.
Pomidory i papryki mam wszędzie w domu Ale to z innych, wiadomych , względów

W przyszłym roku spróbuję oprysku algami. Jak nie pomoże to tylko zakup betoniarki mi pozostaje
Już po pierwszym przymrozku miałam te algi kupić, ale remont w domu, chora Sfochowana i cekolowanie fundamentu szklarni zabrały mi resztki rozumu i zdrowego rozsądku




Hej, magnolia i tak wkrótce by przekwitła, sporo roślin zabezpieczyłaś,
drzewek owocowych szkoda, a znasz metodę zamgławiania?
Nad ranem gdy zaczyna mrozić, robisz prysznic wszystkim roślinom, woda na nich zamarza i chroni przed mrozem, tak robią sadownicy w sadach, jeśli nie lubisz długo spać to może spróbuj wstać koło 4-5 rano ? Albo zarzuć jakąś włókninę jeszcze na drzewka owocowe, może jeszcze się coś uratuje?
Róże odbiją,
U mnie na razie nie zapowiadają przymrozków,. ale być może będą, powinnam przykryć truskawki bo kwitną ale strasznie nie chce moi się wyłazić z domu w taki ziąb.
Trzymam kciuki żeby było dziś łagodnie
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 19:27, 07 maj 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4587
O metodzie zamgławiania też słyszałam, i to byłaby najlepsza metoda, zakładając, że zechciałabyś nad ranem z opryskiwaczem... Lepsze to jednak niż betoniarka
Magarku, czy ten płyn do kortenowych kul, przeciwko komarom można kupić oddzielnie? Jak się nazywa?

Trzymam kciuki
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Magara 00:33, 08 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9080
Ola - u mnie to rok w rok ta sama "zabawa". Pewnie tak było zawsze ale zaczęłam zauważać, od kiedy mieszkam tu na stałe i mam ogród Masz rację, jest frustracja i to duża Jak się do tego klimatu przyzwyczaić - nie mam pojęcia

Jola - na zimę niczego nie okrywam, ale teraz się złamałam. Żal mi niektórych drzewek i żal mi widoków.
Gienka wygląda obecnie tak i z doświadczenia wiem, że jeszcze dobry miesiąc będzie tak wyglądać...

Posadzona przy tarasie, gdzie się nie ruszę, muszę na nią spojrzeć. Gdybym kilka takich straszydeł miała w zasięgu wzroku mogłabym się ogrodowo poddać

Kasja - fajnie masz, u nas do poniedziałku minusy

Ania-Makao - u mnie wiele roślin musi zacząć od początku, mam nadzieję, że się nie zniechęcą i nie poddadzą

Zuza - u mnie orzech dostaje co roku, jest pierwszy w kolejce. W centrum naszej wsi rosną dwa wielkie orzechy. Po wiosennych przymrozkach - straszą. Drzewa jak z horroru. Długo się zbierają. Zastanawiam się bardzo poważnie czy mojego orzecha nie ściąć póki młody. Przymrozki będą. Nie jestem pewna czy chcę mieć halloween w maju

Basia - super, że u Ciebie bez strat Ja tuj nie mam, sąsiadka ma - nie ochroniły. No nie ogarniesz jak ten przymrozek działa

Kaśku - buziaki Sfochowana wlazła do transportera o 17.55- jakby wiedziała, że do 18tej wet pracuje

Asia-Roo - mój tulipanowiec ma 7 lat, powinien być wielkim drzewem Nie jest, co roku od korzenia odbija po przymrozkach. Czy i kiedy urośnie - nie mam pojęcia Musimy się jakoś uodpornić na te przymrozki...

Patrycja - fajny pomysł Tylko w naszym przypadku - no jakby trudności widzę, nie jesteśmy mistrzami stawiania szklarni Z tą na pomidory mamy problemik

Judith - no właśnie te dotychczasowe nasadzenia są problematyczne, ale co zrobić???

Mirka - czytałam o zamgławianiu, wiem, że sadownicy tak robią. 4-5 rano to nie jest moja ulubiona pora na wstawanie Mogłabym się poświęcić gdyby prognozy były adekwatne do reala, a nie są. Przymrozek zapowiadany na 6 rano pojawia się o 4. Albo zapowiadany na 6 jest o drugiej... Eh...

Vita - płyn nie jest do kul kortenowych, jest płynem pt. "komar nie siada" "D Do zastosowania we wszystkich pochodniach Jutro sprawdzę etykietę i dam znać. Jak zapomnę - przypomnij się
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:39, 08 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9080
Dziś o 7 rano taki ujrzałam widoczek:



Słońce już świeciło a było biało

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies