Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Helen 11:16, 13 wrz 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8293
Taki widok koi nerwy i mam nadzieję pozwoli się nie rozłożyć
Zdrówka
____________________
Helen - Hortensjowo
Mgduska 16:58, 13 wrz 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Bardzo ładna pocieszka Wyobrażam sobie, jak Cię ciągnie, żeby wyjść. A ciepło tam u Was? Mi rano uszy marzną.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Judith 17:35, 13 wrz 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Test sobie zrob Mrokasiu i dbaj o siebie!
Zdrowia!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 17:52, 13 wrz 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mrokasiu, zdrowiej jak najszybciej i napisz, co rośnie na tej rabatce z lewej stronie, to zielone drzewko/krzew.
Basieksp 18:39, 13 wrz 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10240
Oglądaj, oglądaj tą rabatkę, bo bardzo ładna jest a nasadzenia nie uciekną, zdrowiej i odpoczywaj
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:05, 13 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
mrokasia napisał(a)
Od wczoraj usiłuje mnie dopaść jakieś przeziębienie. Niby nie mam temperatury ani kataru, tylko leciutko mnie gardło szczypie ale wata w głowie i spać się chce bardzo. Piję hektolitry herbatki z kurkumą, imbirem, cytryną i malinami i na wieczór mleko z czosnkiem, masłem i miodem. I spoglądam tęsknie za okno bo pogoda super a mam do posadzenia jeszcze kilka doniczek... No i piwonie u Lucy na mnie czekają... Eh...

Na osłodę oglądam sobie z okien salonu tę rabatkę .


Widoczek z salonu bardzo pokrzepiający.
Zrób sobie test. Objawy wskazują, że to może być aktualny wariant covidu. On się zaczyna najczęściej od gardła.
Zdrówka życzę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 00:05, 14 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6609
Helen napisał(a)
Taki widok koi nerwy i mam nadzieję pozwoli się nie rozłożyć

A ja myślę, że z takim widokiem się bardzo przyjemnie choruje i wcale się nie chce do tyry wracać
Kasiu-Mrokasiu - zdrówka, w każdej opcji
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Brzozowadzie... 13:46, 14 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Kasiu No jak to, ja wracam powoli do zdrowia, a Ty zaczynasz chorowanie? No nie zgrałyśmy się zupełnie Mi też to wygląda na covid - ja właśnie leczę się z powikłań po-covidowych, to już mój trzeci raz, ehhh... W ogóle całe wakacje przechorowałam, jeszcze tak nigdy nie miałam jak w tym roku.
Ale - idziemy do przodu i nie poddajemy się, prawda?
nadrobiłam PRAWIE całość A miałam co nadrabiać - i masz po prostu absolutnie przepięknie! Ja też uwielbiam to wrześniowe słońce - ono ma coś w sobie z magii. Twoje miskanty aż się proszą, żeby choć po kawałku zamieszkać u mnie, hehe
Sadzisz jeszcze tyle, że wciąż się zastanawiam, gdzie Ty to wszystko mieścisz Ja już jestem na etapie - komu by to wcisnąć Zailce Honorine są przepiękne, rzeczywiście rozrastają się sporo, ale ja to akurat w nich cenię - kwitną mi właśnie na rabatce pod domem razem ze świecznicami - wygląda to zjawiskowo.
Ściskam Cię baaaardzo serdecznie i zdrowiej! Może jakaś jesienna kawka u mnie, jak wydobrzejesz? Wreszcie powoli wracam do żywych. Buźka!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
mrokasia 14:19, 14 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Helen napisał(a)
Taki widok koi nerwy i mam nadzieję pozwoli się nie rozłożyć
Zdrówka


Dzięki Helen

Mgduska napisał(a)
Bardzo ładna pocieszka Wyobrażam sobie, jak Cię ciągnie, żeby wyjść. A ciepło tam u Was? Mi rano uszy marzną.


No ciągnie, ciągnie. I nawet sobie wychodzę pospacerować po ogrodzie ale nic nie robię. No może jednego czy drugiego chwasta wyrwę ale nic nie sadzę, nie kopię. A szkoda mi strasznie, bo pogoda cudna. Ciepło, słonecznie, w nocy ładnie popadało.

Judith napisał(a)
Test sobie zrob Mrokasiu i dbaj o siebie!
Zdrowia!


Zrobiłam. To nie covid .

Martka napisał(a)
Mrokasiu, zdrowiej jak najszybciej i napisz, co rośnie na tej rabatce z lewej stronie, to zielone drzewko/krzew.


Zdrowie póki co bez zmian, niby nic mi nie jest ale jednak źle się czuję.
To zielone to derenie Aurea . Bardzo je lubię. Tylko nie przycięłam ich wiosną i urosły jak dzikie.

Basieksp napisał(a)
Oglądaj, oglądaj tą rabatkę, bo bardzo ładna jest a nasadzenia nie uciekną, zdrowiej i odpoczywaj


Dzięki Basiu .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Widoczek z salonu bardzo pokrzepiający.
Zrób sobie test. Objawy wskazują, że to może być aktualny wariant covidu. On się zaczyna najczęściej od gardła.
Zdrówka życzę.


Test mi wyszedł negatywny. jakiś zwykły wirus znaczy się .
Dzięki Haniu!

Magara napisał(a)

A ja myślę, że z takim widokiem się bardzo przyjemnie choruje i wcale się nie chce do tyry wracać
Kasiu-Mrokasiu - zdrówka, w każdej opcji


No do tyry to nie ale te kilka pipków to chętnie bym posadziła tym bardziej, że pogoda piekna .

Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Kasiu No jak to, ja wracam powoli do zdrowia, a Ty zaczynasz chorowanie? No nie zgrałyśmy się zupełnie Mi też to wygląda na covid - ja właśnie leczę się z powikłań po-covidowych, to już mój trzeci raz, ehhh... W ogóle całe wakacje przechorowałam, jeszcze tak nigdy nie miałam jak w tym roku.
Ale - idziemy do przodu i nie poddajemy się, prawda?
nadrobiłam PRAWIE całość A miałam co nadrabiać - i masz po prostu absolutnie przepięknie! Ja też uwielbiam to wrześniowe słońce - ono ma coś w sobie z magii. Twoje miskanty aż się proszą, żeby choć po kawałku zamieszkać u mnie, hehe
Sadzisz jeszcze tyle, że wciąż się zastanawiam, gdzie Ty to wszystko mieścisz Ja już jestem na etapie - komu by to wcisnąć Zailce Honorine są przepiękne, rzeczywiście rozrastają się sporo, ale ja to akurat w nich cenię - kwitną mi właśnie na rabatce pod domem razem ze świecznicami - wygląda to zjawiskowo.
Ściskam Cię baaaardzo serdecznie i zdrowiej! Może jakaś jesienna kawka u mnie, jak wydobrzejesz? Wreszcie powoli wracam do żywych. Buźka!


Agata!!! No nareszcie! Cieszę się, że z Twoim zdrowiem już lepiej, u mnie to pikuś, trochę gardło boli i głowa , zaraz się poprawi.
Miskanty to nie proszą a błagają. A jeszcze głośniej błagają pożarte przez nie hortensje. Więc szykuj szpadel i auto na wiosnę!
Jesienna kawka u Ciebie brzmi bardzo zachęcająco. Może się uda choć jakoś ostatnio wszystkie weekendy pozajmowane a w tygodniu to bez szans raczej...
Wracaj do żywych, wracaj!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 14:30, 14 wrz 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Hurra! Zwykłe przeziębienie .
No to kuruj się bez stresu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies