Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 11:10, 16 lut 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
Skoro o korzeniach mowa. Kupiłam kolejną cebulę Cardiocrinum giganteum. Kupuję je w sprawdzonym miejscu, mogę wybrać z kilku, dokładnie je obejrzeć i są to cebule balotowane.



Tak wyglądało po rozpakowaniu. Widoczny wierzchołek wzrostu, zdrowe, jędrne korzenie.



Na tej fotce (żałuję bardzo, że kiepska) kryje się niespodzianka. Prawdopodobnie jest to cebula, która może w tym roku zakwitnąć. W łusce, na samym dole jest taka wypustka, którą podejrzewam o to, że jest zaczątkiem cebulki przybyszowej. Jeśli cebulki przybyszowe, to roślina szykuje się do kwitnienia.
Mogę się oczywiście mylić, ale każdy krok rozwoju tej cebuli będe miała pod kontrolą. W gruncie, pod grubą warstwą kory zimuje Cardiocrinum ubiegłoroczne. Może pora rozgrzebać nieco ściółkę i zobaczyć co tam nowego? Oby optymistycznego
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 11:48, 16 lut 2013


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4588
Jest jeszcze jedna optymistyczna wiadomość. Schnie, przed wypaleniem klosz, który zamówiłam kilka tygodni temu. Tylko jeden, bo do końca nie było wiadomo, czy da się taki wytoczć na kole. Nie bardzo się dało, trzeba było ostatnie fragmenty doklejać wałkami, ręcznie. Jak wrócę, pod koniec marca klosz będzie do odebrania.
Kupiłam też, oprócz nasion kilka książek. Mam z tego powodu, od najbliższych, tęgie pranie mózgu. Po co? Drogie! Mam ich zdecydowanie za dużo! Leżą i rzadko się przydają!
Tak, tak, to są nawet argumenty, ale ja jestem wzrokowcem (poniekąd sprzeczne z kobiecością) i muszę, po prostu muszę zimą oglądać zdjęcia. Przez lata nauczyłam się już wybierać pozycje. Te, które są tylko do oglądania odpuszczam. Te, które oferują mi poznanie kolejnych tajników wiedzy, zawsze wylądują u mnie na półce! Tak było z tą książką:

Znalazłam w niej opisy warzyw, o których od dawna szukałam informacji, na przykład o koprze morskim, głąbigroszku, kolokazji. No i nasiona groszku w fioletowych łupinach udało mi się dopaść.
Jak bieli się modraka morskiego, same fascynujące informacje. I pachną farbą drukarską!



____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Madzenka 12:01, 16 lut 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Podczytuję cichutko i się uczę
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
KasiaWB 12:04, 16 lut 2013


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Cześć Vita fajna książka jestem strasznie ciekawa Twoich kloszy
Wczoraj w przelocie kupiłam 23 torebki różnych nasionek, głównie dlatego, że w ramach aktywizacji przedszkolnej rodziców postanowiłam z maluchami wysiać trochę nasion
Ostatnio brak mi czasu na wszystko, ale najbardziej pasują mi weekendy, a na tygodniu to najlepiej po 16.00 )
Pozdrawiam
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Milka 12:23, 16 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
No proszę i u ciebie świetna lektura i bardzo fachowo pokazana i opisana cebula
Vito pozdrawiam i posyłam wiosnę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
gusiarz 21:29, 18 lut 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
vita napisał(a)


Nie mam pewności, Agnieszko, czy jeszcze moje rady Ci się na coś przydadadzą, ale gdyby, to namocz nasiona czosnku na kilka godzin, wysiej w doniczce z ziemią do siewu, przykryj szybką (talerzykiem) i wystaw na działanie mrozu. Pamiętaj, aby później nie przesuszyć wysiewów, powinny skiełkować wiosną.
Ja wysiałam po raz kolejny czosnek niedźwiedzi (ciągle mi go mało), w zeszłym roku jednak nie wzeszedł i podejrzewam, że przez niedopilnowanie wilgotności zasiewu. Powodzenia


Witam
Vito -czekałam na Twoje rady . Pisałam wcześniej ale zjadło mi wiadomość.... zapytam teraz. Wystawiłam nasionka na działanie mrozu w pudełeczku plastikowym ale bez ziemi i chciałam wysiać je dopiero wiosną. Czy myślisz, że takie działanie jest prawidłowe? Wykiełkują?
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
barbara_kraj... 21:34, 18 lut 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
vita napisał(a)

Znalazłam w niej opisy warzyw, o których od dawna szukałam informacji, na przykład o koprze morskim, głąbigroszku, kolokazji. No i nasiona groszku w fioletowych łupinach udało mi się dopaść.
Jak bieli się modraka morskiego, same fascynujące informacje. I pachną farbą drukarską!




Vivo, czy mnie oczy mylą, czy dobrze widzę, że i przepisy kulinarne w niej znajdziesz?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
popcorn 08:28, 19 lut 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ale fajna książka! Też - zimą właśnie - sporo czytam i oglądam obrazki A w sezonie nie ma czasu
Fajny ten groszek w fioletowych strąkach, ciekawe czy smaczny?

Ciekawa jestem czy ta zimująca cebula ładnie przezimuje?

A masz chyba lilie martagony, jak one u Ciebie zimują, przesadzasz je co jakiś czas? Coś je lubi ze szkodników?

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Urszulla 15:19, 19 lut 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Dziękuję Ci serdecznie za tak wyczerpujące informacje o agapantach Ja też lubię widzieć, a to zimowanie w piwniczce świetnie pokazałaś i wytłumaczyłaś. Czyli cierpliwie zakładam że mój w tym roku może nie kwitnąć Dobrze że dałam do donicy produkcyjnej

Doczytałam co za okaz lilii kupiłaś. Gratuluję

A propos książek - dobrze jak w nich znajdujemy interesujące nas rzeczy a nie leżą całkiem bezwartościowe. Mnie ostatnio kilka pochłonęło trochę z nadmiaru czasu a trochę z chęci poszukiwania
Pozdrawiam Cię,
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Mala_Mi 23:54, 19 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Poczytałam i tyle ciekawostek.. ozar kwitnie..bomba... mój ma pojedyncze kwiatki.. , zakupiłaś kolejną lilie himalajska.... wooow.. będę kibicować.. i jedziesz do Krynicy...... to po drodze chyba Może na kwusię postój ?????
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies