Ogrody japońskie powstawały i ewoluowały na podstawie wpływów z ogrodów chińskich. Dla przeciętnego ogrodnika są trudne do wykonania, ponieważ wymagają zrozumienia i poznania filozofii Wschodu. Często trzeba Japonię odwiedzić, poczuć charakterystyczny szelest kamieni pod stopami oraz dużo czytać, aby te tajniki poznać.
Ja ich nie znam, tak jak wiele innych osób tworzących takie ogrody, jedynie próbujemy w jakimś stopniu dorównać japońskim mistrzom. I chociaż może to się wydać niemożliwe, w takich krajach jak Polska istnieje wiele założeń ogrodowych uznanych w Japonii jako wzorcowe.
Przykładem jest Ogród Japoński we Wrocławiu czy ogród japoński IBUKI w Janowicach oraz Pisarzowicach. W ogrodach przydomowych możemy tworzyć ich namiastkę, jeśli lubimy minimalistyczny styl ZEN.