Słowo kluczowe 'nawierzchnie'

Ogród żwirowy to prosty sposób na uzyskanie dobrego efektu niewielkim kosztem i własnymi rękami. Praca nie wymaga bowiem zatrudnienia wykwalifikowanego brukarza, bo żwir możemy nasypać sami.

Kamienista warstwa mulczująca zapobiega parowaniu oraz rozwojowi chwastów, choć w pierwszym roku nie da się tego całkowicie wyeliminować.

Ogród jest łatwy z pielęgnacji i efektownie wygląda, gdy odpowiednio dobierzemy rośliny. Będą to byliny, delikatne trawy, w większości rośliny wysiewające się. W ogrodzie żwirowym nie sadzi się "pod sznurek", ani linijkami.

Ważne jest uzyskanie efektu całkowitej przypadkowości. Tak, jak w naturze.

W naszych polskich ogrodowych enklawach, jak przyglądam się od dawna, duże nawierzchnie z płyt, z reguły betonowych lub droższych - kamiennych, przypisane są prawie wyłącznie do ogrodów w stylu nowoczesnym. Do pozostałych uważa się, że pasują płyty łamane, nieregularne.

Spróbuję dziś ustalić, czy ktoś w całkowicie nowoczesnym, minimalistycznym ogrodzie, posiada płyty nieregularne. I jak to się ma do stylu, czy pasuje, czy raczej się "gryzie"? A także na odwrót. Czy w tradycyjnym, nawet wiejskim ogrodzie możemy położyć "na prosto" kwadratowe płyty?

Któż by nie chciał dołączyć do "garden party" w takim ogrodzie i przy takim stole? Nie znam takich osób, a ja pierwsza ustawię się w kolejce. Pięknie przystrojony stół, cudownie i "smacznie" otoczony równie cudowną roślinnością i szemrzącą wodą, skutecznie zaprasza. Zmieści się przy nim co najmniej 6 osób. Charakteryzuje go elegancja, nowoczesność i prostota, z odrobiną powiewu lat 50-tych za sprawą designerskich, drucianych krzeseł.

Mój materiał zdjęciowy na przykładzie tego konkretnego zakątka, ma na celu pokazanie jak ważne i przydatne może być miejsce jadalniane w ogrodzie. Jeśli tylko je w ogrodzie znajdziemy. A jeśli nie znajdziemy, warto go koniecznie wygospodarować i stworzyć.

Ogrody żwirowe są bardzo atrakcyjne. Kiedy realizuję nowy ogród, zawsze gdzieś coś wyżwiruję. Bez tego "nie umiem" zrobić ogrodu, Uważam, że nawet taki mały kawałek z kamyczkami być musi.

I chociaż to jednak kamień, nie kojarzy się z kamieniem, a raczej wprowadza łagodniejsze odczucia i linie niż większość kamiennych nawierzchni. Może dlatego, że stąpając po nim kamyczki delikatnie szeleszczą, a nawet się przemieszczają? W najtańszy sposób żwir zastępuje brukowane chodniki.

Jest też ekologiczny, bo przepuszcza wodę, gleba oddycha. Można też w nim sadzić rośliny, bowiem wybór odpowiednich jest ogromny.

Artykuł został napisany dla miesięcznika "Murator" i opublikowany w numerze 11/2010 w dziale Zapytaj Eksperta.

Właściciele ogrodów często zastanawiają się, gdzie jeszcze coś posadzić, gdy miejsce na rabatach praktycznie się już skończyło. Okazuje się, że jest rozwiązanie. Wystarczy przyjrzeć się nawierzchniom, może uda się wyjąć kilka płyt albo kostek. Jeśli jeszcze nie mamy chodników i podjazdów - tym lepiej. Zielone fugi są wspaniałym rozwiązaniem dla naszego otoczenia. Normalne chodniki są trudne w utrzymaniu bez chwastów, Trzeba wyrywać albo opryskiwać herbicydem.

A może by tak specjalnie obsadzić lub obsiać je kwitnącymi bylinami lub trawą? Dodamy uroku naszemu ogrodowi i zwiększymy ilość roślin. Wg mnie taka poprzerastana nawierzchnia wygląda efektownie i pomysłowo, Często rośliny z ogrodu same się wysiewają i wyrastają w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.