Słowo kluczowe 'trawy'

Rozpoczęła się nostalgiczna jesień, dni są coraz krótsze, słońce znikające za horyzontem bajecznie podświetla sylwetki wysokich traw powiewających na naszej długiej, bylinowej rabacie. Obserwowanie ruchu i koloru daje nam wiele przyjemności.

Trawy wesoło "tańczą i wirują" na wietrze, inne delikatnie falują, a jeszcze inne (te mniejsze) tylko lekko się poruszają. Drgają wręcz. Dodają ogrodowi wspaniały element ruchu. Ogród żyje, nie jest nieruchomy. Ponadto czasem słychać szmer i szelest. To jedne z nielicznych roślin, które do nas "mówią".

Także "sylwetki" różnych gatunków traw wydają się zdecydowanie różnić od siebie. Jedne tryskają z ziemi niczym fontanny (miskanty, molinie, rozplenice), inne prosto strzelają do góry (trzcinnik), zaś kolejne "rozłażą" się bez opamiętania (imperata). Inne, jak ostnica czy miłka, stanowią delikatną "mgłę" - idealne tło dla roślin kwitnących.

Wiosna jest najwłaściwszą porą na cięcie ozdobnych traw i turzyc oraz bylin o wyglądzie "trawiastym", np. Ophiopogon, Liriope, Luzula.

Czy trzeba je w ogóle ciąć? Nie wszystkie i nie zawsze, wszystko zależy od zimy i od grupy, do jakiej trawy należą. Jeśli tniemy, to z głową, bowiem musimy się zapoznać z zasadami cięcia, aby nie zaszkodzić wyglądowi ogrodu, ani samym trawom. Postaram się to wyjaśnić poniżej.

Ze względu na sposób cięcia traw, można je podzielić na dwie grup: trawy niezimozielone, trawy zimozielone.

Trawy ozdobne są wspaniałym i wdzięcznym dodatkiem dla podkreślenia urody wszystkiego, co w ogrodzie rośnie. Na pewno się nie pomylę jeśli stwierdzę, że ogród stanie się magiczny, gdy je posadzimy. Wielokrotnie się o tym przekonałam, że wystarczy dodać kilka zjawiskowych kęp i metamorfoza gotowa.

Przekonajcie się na pewno na przykładzie własnego ogrodu, gdy tylko zastosujecie w kompozycjach trawy. Są one w stanie wprowadzić na nasze rabaty ruch, delikatny pokrój, efekt poświaty i doskonałą fakturę. Żadna inna roślina tego w tak doskonały sposób nie zrobi.

Polecane przeze mnie gatunki traw znajdują się w artykule Jakie gatunki wybrać.

Mój poprzedni ogrodowy sezon obfitował w wiele "trawiastych" nowości, dostępnych na naszym rynku ogrodniczym. Wcześniej widziałam je na wystawie i w miejskim ogrodzie w Essen oraz w Anglii. Chelsea Flower Show już w 2011 roku pokazało złoty medal za Show Garden z użyciem traw, co prawda głównie Hakonechloa i Stipa. Ale turzyce (Carex) popularne były w Niemczech. Ich także w kompozycjach nie brakowało.

Z przyjemnością je kupowałam w Polsce, jeśli tylko gdzieś spotkałam, bo są doskonałe, a ogrodowa moda zmierza właśnie w tę stronę. Przyznam, że dzięki trawom i turzycom mój ogród dużo zyskał na urodzie. Wprowadziły element "zadziorności" i fantazji w zderzeniu z masywnymi formami topiarów z cisa i bukszpanu. Takie zestawienia zawsze będą zwracały uwagę.

Zastosowanie turzyc (Carex) w ogrodach testuję już od co najmniej dwudziestu lat. Zachwyciły mnie wtedy najbardziej ekscentryczne, brązowego koloru odmiany, wprowadzane na nasz rynek ogrodniczy. Z innych podstawowych, dostępnych gatunków można się było dopatrzeć odcieni brązu, cynamonu, miedzi, pomarańczy, złota lub zieleni.

Uprawiałam je głównie w donicach i kupowałam co roku, ponieważ mimo chowania roślin do namiotu na zimę, nie przetrwały ostrych mrozów. Potem było kilka lat przerwy, klimat chyba nieco się ocieplił, aż zaczęłam sadzić odmiany paskowane, aby po licznych wycieczkach do ogrodów angielskich całkowicie je pokochać. Stało się to głównie za sprawą Carex elata 'Aurea' - niesamowitej rośliny, po prostu doskonałej.

Od jakiegoś czasu bardzo podobają mi się suche ogrody preriowe i widząc tę delikatną trawkę w ogrodzie Pieta Oudolfa w Holandii pomyśłałam sobie: "Niesamowite ! To jest to czego szukam!"

Sporobolus heterolepis zadziwiła mnie w październiku nie tylko swoim kolorem, ale też delikatną, "mgiełkową" fakturą. Ta trawa to rzadkość i naprawdę ma szansę odnieść sukces. Od wiosny rośnie już w moim ogrodzie między bukszpanowymi kulami. Z powodu półcienia nie zaistnieje jako różowa poświata, ale zielone i cienkie igiełki już są.

Lato trwa, ale jest już sierpień, więc w sklepach feeria barw wrzosów, że aż przyjemnie popatrzeć. Pysznią się kolorami i zachęcają do kupna.

Wrzosy to zimozielone, okrywowe, niskie krzewinki, które rosną na słońcu, kwitną w okresie późnego lata i jesieni w odcieniach bieli, różu, czerwieni i lekkiego fioletu. Właśnie ta wielka różnorodność powoduje, że trudno nam się zdecydować czy je pomieszać czy też nie.

Osobiście radzę z wrzosami poszaleć, najładniej bowiem wyglądają wesołe i kolorowe aranżacje, zarówno na rabatach, jak i w koszykach czy donicach. Moje petunie już przekwitają, więc może czas wymienić je na wesołe wrzosy?

Trawy ozdobne są atrakcyjnymi roślinami krajobrazowymi, które wymagają minimalnej pielęgnacji i zapewniają zainteresowanie na rabacie więcej niż jeden sezon. W większości trawy szybko rosną, więc co kilka lat mogą być podzielone i rozsadzone na inne miejsca.

Prawie każdy ogród, jaki spotykam, ma co najmniej kilka ozdobnych okazów traw. Ciągle w ofercie pojawiają się nowe. Niektóre są wyniosłe, inne przyjemne i schludne, inne zaś zwisają lub kłębią się. Jakie więc trawy wybrać aby ogród wyglądał świetnie?

Trawy ozdobne, zwłaszcza miskanty falujące na wietrze, to piękny widok w każdym ogrodzie, bo wyglądają naprawdę świetnie w każdym miejscu. Są wysokie, efektowne, zapewniają element ruchu, nieco tropikalny wygląd, a jesienią, kiedy wypuszczają puszyste pióropusze - nie sposób ich nie zauważyć.

Ale jeśli chcemy mieć ich więcej, nurtuje nas zawsze jedno pytanie: jak je rozmnożyć, żeby tanim kosztem posadzić w ogrodzie wielkie grupy? Odpowiedź jest prosta: podzielić.

Hakonechloa macra "Aureola" - jedna z najpiękniejszych ozdobnych traw, wybrana rośliną roku 2009 w Anglii, także jedna z niewielu, która dobrze sobie radzi w zacienionych miejscach. Tworzy niski kopiec łukowato wygiętych liści. Jest podobna do karłowego bambusa, ale bez tendencji ekspansywnych. Kępy rosną wolno, ale w końcu sprawiają, że uzyskujemy spektakularny efekt, zwłaszcza na brzegu rabaty.

Dość egzotyczny wygląd tej trawy i kaskadowe narastanie, stanowi o jej powodzeniu, dodatkowo jeszcze paskowane liście w jaskrawym żółto-zielonym kolorze dodają energii i blasku. Posadzona na rabacie widoczna jest z daleka, nawet jeśli rośnie w nieodpowiednim towarzystwie.