To tylko część wspaniałego widoku, jaki został bezpośrednio zaprojektowany do oglądania z okien domu Ten zachwycający ogród obejrzałam z zapartym tchem. Trafiliśmy do niego zupełnie przypadkiem, zmieniając w końcówce cel naszej poróży. Nie zaglądając do mapy, jaką dostałam przy wejściu, skierowałam się intuicyjnie na prawo i kiedy znalazłam się w pierwszych wnętrzach tego niesamowitego ogrodu, pomyślałam sobie: "Boże, chyba zemdleję"!

Usiadłam na chwilę, aby się uspokoić, takie wrażenie wywarły na mnie kompozycje i dodatki w East Ruston Old Vicarage. Powoli dochodziłam do siebie, zaczęłam oglądać i fotografować ogród. Potrzebna też była chwila, aby usiąść, spokojnie popatrzeć, chłonąć urok tego miejsca. Był to ostatni ogród podczas tej wyprawy i wspaniała nagroda na koniec. Doszłam w końcu do wniosku, że to najpiękniejszy ogród angielski, jaki dotychczas widziałam. Zobaczcie sami, czy miałam rację.

Zobacz szczegółową mapę ogrodu

Historia domu i ogrodu

Właścicielami East Ruston Old Vicarage są Alan Gray i Graham Robeson. Kupili tę posiadłość w 1973 roku. Mieszkali w Londynie, więc ciągłe podróże do hrabstwa Norfolk w piątek wieczorem i powrót najpóźniej w poniedziałek rano, były bardzo wyczerpujące. Przez wiele lat tworzyli z entuzjazmem ogród, co dawało mnóstwo radości. W 1989 roku pojawiła się możliwość dokupienia terenów przyległych do Vicarage, co stworzyło możliwość rozpoczęcia prac ogrodniczych na większą skalę. Właściciele ogrodu mieszkali już tu wtedy na stałe.

Centrum Dutch Garden - ozdobny Ilex na środku i bukszpanowe topiary Stopniowo oryginalny ogród, który tworzyli w ramach pierwotnego areału, został przeniesiony do nowych terenów i powstała ciągle zmieniająca się zielona oaza "skrojona na miarę" w tym suchym krajobrazie prerii. Obecna jego powierzchnia wynosi 130.000 m2. Ponieważ jest to ogród prywatny, stworzony dla własnej przyjemności, sporo tutaj oznak indywidualnych upodobań. Kiedy Alan i Graham przyjechali tutaj po raz pierwszy, objawił im się zupełnie pusty teren, niczym czyste płótno dla malarza. Stwierdzili, że im to odpowiada, bo wszystko można stworzyć od początku, dając upust własnej kreatywności. Były budynki, ale każdy z ogródków został zaprojektowany w całości przez właścicieli, bez pomocy kogokolwiek. Myśleli intensywnie, jak zwiększyć funkcjonalność domu i innych budynków. Pasja tworzenia ogrodu przeplatała się z radością, że ogród może przyciągać tylu turystów, którzy znajdują tutaj cząstkę swoich osobistych upodobań, jakby została stworzona specjalnie dla nich. Ja taką cząstkę odnalazłam właśnie na prawo, w Dutch Garden i Red & Purple Border / Green Court.

W całym ogrodzie można znaleźć okazy niezwykłych roślin. Jeśli o nie zapytamy, kto wie? Może znajdzie się jakaś sadzonka, która gdzieś specjalnie na nas czeka? Mały sklep przy ogrodzie propaguje rzadkie odmiany roślin i sprzedaje je jako pamiątki pobytu tutaj. Wiele odmian wolno rośnie i są trudne do zdobycia, stąd ich rzadkość. Oprócz roślin można kupić także stare donice, ogrodowe rzeźby np. grzyby z miejscowego kamienia, porośnięte patyną starości.

The Old Vicarage znajduje się kilka kilometrów od wybrzeża Morza Północnego, wśród łąk i dużych pól uprawnych. Wiele siedlisk przyrodniczych dla ptaków i ssaków istnieje tu od dawna. Biorąc to pod uwagę, w ogrodzie dołożono wszelkich starań, aby umożliwić tym gatunkom osiedlanie się i przetrwanie. Posadzono mieszane żywopłoty, założono łąki z dzikimi kwiatami i naturalistyczne stawy. Ponieważ ten teren jest położony blisko morza, nie jest on tak narażony na wpływ mroźnych wiatrów i mróz, klimat jest łagodny, co umożliwia znaczne rozszerzenie listy gatunków, które bez problemu będą tu rosły. Posadzono też rozległe pasy Pinus radiata, Alnus cordata, olchę włoską i eukaliptusy. Gleby są tutaj lekkie, piaszczysto-gliniaste o neutralnym pH. Panuje przyjazny i unikalny mikroklimat.

A oto wcale nie krótki spacer po tym ogrodzie. Mapa ogrodu jest bardzo potrzebna, aby nic nie ominąć przy zwiedzaniu tak wielu zakątków. Trzymajmy się więc planu.

Entrance Court & North Garden

Brama z herbem miasta Manchester i motto dla dwóch pracowitych ogrodników: "Consilio et Labore" Wejście do ogrodu ma kształt ronda z Robinia pseudoacacia "Umbraculifera". Jest ona otoczona przyciętymi okazami Ilex "Golden King". Takie rozwiązanie wygląda niezwykle urodziwie o każdej porze roku. Oszczędnie w zimie, a ekstrawagancko latem. Idąc dalej, przechodzimy przez niebieskie drzwi, ozdobione pozłacanymi kulami i znajdujemy się w miejscu wejścia dla pieszych. Brama jest nazywana "Postman's Gate", ponieważ tylko listonosz z niej korzysta.

Powyżej tej bramy umieszczono duży herb wypalony z terakoty: herb miasta Manchester. Kupiono go wiele lat temu nie dlatego, że jeden z właścicieli ma jakiś związek z tym miastem, ale z powodu motta: "Consilio et Labore", co dosłownie oznacza "Jedność i pracowitość", co nie jest złym hasłem dla dwóch pracowitych ogrodników. W pobliżu zastosowano nasadzenia Aeonium arboreum "Zwartkopf" i różnych innych sukulentów np. Echeveria i Aloes.

Przechodząc obok drzwi frontowych, mijamy bramę w murze od strony północnej. Obszar ten jest kompletnym przeciwieństwem ronda frontowego, które jest gorące i suche. Tutaj wchodzimy w zieloną dżunglę z paprociami, palmami i magnoliami m.in. Magnolia cylindrica z dużymi, białymi kwiatami w kwietniu, a czerwonymi kapsułkami nasion we wrześniu i Magnolia "Caerhays Belle" z ogromnym różowymi kwiatami o średnicy 20 cm w kwietniu, które zapierają dech w piersiach, gdy je widzimy na tle błękitnego nieba.

Dutch Garden

Dutch Garden, szereg rabat i zakątków z fantazyjnymi bukszpanami Idąc przez dom mijamy ciąg ozdobnych cieplarni, które służą do przetrzymywania roślin nie zimujących w gruncie w okresach zimowych, latem zaś są wypełnione roślinami ozdobnymi. Mogą to być kwiaty, a nawet warzywa, jeśli ktoś ma taki pomysł. Obok szklarni znajdują się holenderskie ogrody formalne, szereg rabat obrzeżonych bukszpanem, zakątków z kulkami i obeliskami. W centrum ogrodu znajdują się dwie duże rabaty z topiarami (trzy kulki jedna nad drugą na pniu) z Ilex aquifolium "Golden King". Miejsce to jest obsadzane dwa razy w roku, z tym że zmiana systemu sadzenia następuje co roku, aby zawsze było oryginalnie i ciekawie, a nie ciągle od lat tak samo i nudno. Teren ten to znakomity zewnętrzny pokój, przedłużenie domu w miesiącach letnich.

King's Walk

Przechodzącej przez bramę z cegły z domu po lewej stronie, dochodzimy do dużego trawnika, na którym spotkamy dziesięć ogromnych obelisków z cisa. Jest to tylko część widoku specjalnie zaprojektowanego do oglądania z okien domu i otrzymała specjalną nazwę King's Walk. Idąc tędy mamy zmianę wysokości, dzięki schodom, aby dodać różnorodności i zainteresowania. Na filarach bramy znajdują się kule, które twórcy ogrodu skleili z własnoręcznie wykonanych odlewów połówek.

Red & Purple Border / Green Court

Widok na altanę krytą gontem. Można z niej podziwiać widok na holenderski ogród Alan i Graham są znani z zamiłowania do zmian, nigdy nie mówią "na razie wystarczy". Ich ogród ciągle jest doskonały i ciekawy, budzi zainteresowanie tak długo, jak to tylko jest możliwe. W tej części ogrodu, do odpoczynku umiejscowiono drewnianą altanę krytą gontem. Można z niej podziwiać widok na główny trawnik w holenderskim ogrodzie. Nasadzenia to rośliny egzotyczne i byliny. Ogród zamyka żywopłot z buka.

Tree Fern Garden

Główną rolę w tej części grają paprocie drzewiaste (Dicksonia antarctica). Ich liście prawie dotykają się wzajemnie, przypominając gotycką architekturę średniowiecznego budynku. Na zachodnim krańcu ogrodu znajduje się miejsce, gdzie można usiąść i cieszyć się uspokajającym klimatem. Pod paprociami posadzono ciemierniki, narcyzy, potem białe róże z begoniami, a na końcu sezonu tojad mocny. Wychodząc z tego ogrodu przez bramę, skręcamy w prawo i zauważamy kolumnowe cisy.

Sunk Garden

Exotic Garden, ogród zagłębiony w ziemi z dwoma zbiornikami wodnymi, jeden z efektowną fontanną ze stali Ogród ten został zagłębiony w ziemi, aby uzyskać osłonę od wiatru. Centrum ogrodu stanowi prostokątny zbiornik wodny z umieszczoną w nim fontanną ze stali i szkła. W każdym rogu basenu rosną cisowe żywopłoty, celowo tak umiejscowione, aby nie było widać wszystkiego od razu. Wokól basenu znajdują się podniesione rabaty z najbardziej cennymi roślinami, aby móc je stale obserwować. Posadzone gdzieś w natłoku innych roślin, zginęłyby.

Exotic Garden

Przejściem do tego ogrodu jest pergola porośnięta winoroślą. Widzimy dwa podniesione stawy. W jednym z nich pływają ryby i rosną wodne rośliny, a drugi rozsiewa wokół orzeźwiającą bryzę. Okolice zbiorników wodnych obsadzone są zarówno roślinami odpornymi, jak i egzotycznymi jak bananowce, paulownia, uprawianymi każdego roku z sadzonek. Nie są to rośliny powszechnie dostępne w handlu, a tutaj można je kupić.

Woodland Garden

To namiastka lasu z wysokimi drzewami, dającymi cień i meandrującymi ścieżkami o naturalistycznym charakterze. Rośliny tak dobrano, aby długo cieszyły oczy zwiedzających. Sezon kwitnienia zaczyna się już w lutym pierwszymi przebiśniegami i Aconitum (kilka tysięcy sztuk). Istnieje też bogata kolekcja roślin krzewiastych i drzew o przebarwiających się liściach: hortensji, kalin, klonów, Liquidambar i Nyssy sylvatica. Na północ od tego miejsca znajduje się New Zealand Garden z kępami Phormium i Cordyline australis.

Desert Wash

Desert Wash, ogród przypominający krajobraz Arizony, gdzie pada deszcz tylko raz w roku, miejsce do uprawy sukulentów Błyszczy kilkoma odmianami Ceanothus ze wspaniałymi, niebieskimi kwiatami, do których dołączyły inne kalifornijskie rośliny, wspierane przez ochronny pas takich drzew, takich jak: Alnus cordata i eukaliptusy. Ten ogród przypomina krajobraz Arizony, gdzie pada deszcz tylko raz w roku. Kiedy już zacznie padać, w kraju zaczynają się wielkie powodzie, niosące bryły kamieni, tworzące miejsca gdzie mogą rozwijać się sukulenty. Miejsca takie są mocno zdrenowane, dobrze odprowadzające nadmiar wody. Podłoże do uprawy roślin to warstwa żwiru i warstwa gleby mieszanej ze żwirem. Sukulenty mogą tu zimować pod warunkiem utrzymania tego terenu na sucho. Do budowy ogrodu użyto 300 ton krzemienia, teren jest ciągle ulepszany i przebudowywany oraz powiększany o nowe nasadzenia. Rosną tu agawy, aloesy, Beschorneria, Dasylirion, różne kaktusy i inne rośliny z grupy sukulentów.

Niwa

Jednym z najbardziej ekscytujących części ogrodu jest pole kukurydzy z pewną mieszaniną chwastów, z wysiewającymi się chabrami i kąkolami, które przywołuje wspomnienie przeszłości i szczęśliwego dzieciństwa, kiedy świat wydawał się lepszy. Christopher Lloyd opisał to miejsce, jako jeden z najlepszych ogrodów tego stylu.

Mediterranean Garden

Jest to seria nakładających się, półkolistych tarasów wspartych na murach z czerwonej cegły, które zatrzymują ciepło. Roślinność jest niespotykana np. Echium pininana (żmijowiec z rodziny ogórecznikowatych), pochodząca z Wysp Kanaryjskich, wypuszczająca czterometrowe kolumny niebieskich kwiatów tak uwielbianych przez pszczoły. Istnieją też odmiany o białych i różowych kwiatach. Beschorneria yuccoides, gwiazda śródziemnomorskiego ogrodu, pochodzi z Meksyku.

Obie rośliny są monokarpiczne, wydają kwiaty i nasiona po czym zamierają. Odradzają się co roku poprzez nasiona, które spadają do gruntu, kiełkują i wyrastają w formie kolonii. Zestawiono z nimi inne rośliny np. palmy, trawy, agapantusy, trytomy i wiele innych roślin. W centrum tego ogrodu znajduje się pawilon, z dekoracjami na ścianie w postaci zdjęć o tematyce lotniczej.

Apple Walk & Happisburgh Church

Niezwykła kompozycja bukszpanowych kul w zestawieniu z trójkolorowym żywopłotem z berberysu, cisa i buka Przyglądając się kościołowi przez pryzmat wysokich topoli, wydaje się, że jest on bliżej, co podkreśla znaczenie ogrodu. Apple Walk został obsadzony staromodnymi odmianami jabłoni, podsadzonymi Nepeta mussonii "Six Hills Giant", które ciagle przycinane, wydają kwiaty co najmniej dwa razy w roku. Ten obszar jest podzielony na cztery kwatery i wspierany przez trzy żywopłoty, które wznoszą się coraz wyżej. Te wyglądają szczególnie dobrze w zimie, widać kontrast ciemnej zieleni cisa i ciepły, rdzawy odcień buka. Dodatkowym kontrastem jest jasna zieleń sosny "Monterey". Nie brakuje też ciekawych topiarów z cisa, berberysowego żywopłotu łączonego z cisem.

Winter Garden & Lighthouse

Istotą tego ogrodu jest wyeksponowanie urody drzew i krzewów o atrakcyjnej korze, liściach i owocach. Są tutaj różne brzozy (pnie w odcieniach lśniącej bieli, kremu i rdzawej czerwieni), rośliny o pstrych, żółtych i kremowych liściach, derenie i wierzby z czerwonymi, złotymi i żółtymi łodygami. Również trawy, o ciekawej strukturze zmieniające zimą kolor z zielonego na beżowy w ciekawych odcieniach, a także architektoniczny len nowozelandzki (Phormium) oraz grupa drzew eukaliptusowych z szarymi liśćmi i plamami na pniach, dającymi piękne tło. Jest też piękny widok na Happisburgh Lighthouse. Latarnia ta jest oglądana przez pryzmat wiecznie zielonych ostrokrzewów, dęby i palmy Trachycarpus fortunei.

The East Field & Wildlife Pond

Grupy drzew posadzono w ciekawy sposób Jest to obszar dwunastu akrów, który jest obecnie obsadzony drzewami. Podzielono go żywopłotami z olch włoskich i pasami sosny "Monterey". Są tu uprawy słonecznika, kukurydzy i innych roślin użytecznych, które pięknie wyglądają i odgrywają istotną rolę w produkcji żywności dla ludzi i zwierząt. Posiano także facelię o niebieskich kwiatach. Ta roślina może być uprawiana jako pastewna lub jako nawóz zielony. Tutaj zdobi dzięki kwiatom. Sama się rozsiewa, dzieki temu nigdy jej nie zabraknie w tutejszym krajobrazie.

Pomiędzy poletkami uprawnymi posadzono drzewa, co z czasem stworzy ciekawe i eklektyczne grupy i przekształci teren w namiastkę lasu, siedlisko dla jeszcze bardziej egzotycznych roślin. Tutaj też znajduje się jeden ze stawów dla dzikich zwierząt np. żab, ropuch, kolorowych rybek i traszek. Latem można odpocząć w altance i obserwować sceny z otaczającej przyrody.

Vegetable & Cutting Garden

Rosną tu obok warzyw i ziół m.in. dalie, mieczyki, chryzantemy i pachnący groszek Spacerując między serpentynami brzóz (Betula utilis var. Jacquemontii "Silver Shadow"), przechodzimy na północ do ciekawego ogrodu warzywnego. Rosną tu warzywa przeznaczone do spożycia w domu. Posadzone w rzędach, umożliwiają regularne pielenie motyką i utrzymanie gleby w stanie spulchnionym. Ta sama zasada obowiązuje w Cutting Garden. Warzywom towarzyszą dalie, chryzantemy, groszek pachnący, mieczyki i wiele innych. W centrum rośnie w wielkiej donicy owocujace drzewo figowe. W mniejszych pojemnikach posadzono też różne sałaty, chrzan, miętę jabłkową, która jest bardzo ekspansywna.

The Long Borders

Pozostawiając ogród warzywny w tyle, wkraczamy między długie rabaty, obsadzone różnorodnymi roślinami w taki sposób, aby pomieszać zarówno rośliny zielne, jak i krzewy, pnącza i rośliny jednoroczne, skomponowane w sposób atrakcyjny przez cały rok. Na pólnocnym skraju tych rabat stoją obeliski przeznaczone dla róż pnących, za którymi widać tunel z winorośli.

The Walled Garden & Wild Flower Meadow

W centrum Walled Garden znajduje się okrągły, podniesiony i obrośnięty staw z kwiatami lata ustawionymi na cokole Ogród jest podzielony na trzy części. Pierwsza ze starymi odmianami róż. Są one wiązane przy pomocy ocynkowanych, stalowych pałąków. Towarzyszą im piwonie. W centrum znajduje się okrągły cokół z cegły, otoczony podwójnie: zimą topiarami w donicach, a latem fuksją odmiany "Celia Smedley" i innymi fuksjami i pelargoniami, które przykryją całkowicie przestrzeń między donicami.

W kierunku wschodnim przechodzimy pod łukiem z róży "Maigold" i wchodzimy do centralnej części ogrodu. Zawiera ona podniesiony staw z szeroką półką i ustawionymi na niej kwiatami lata. Całość otoczona czterema kwaterami trawnika. Jest to wejście do biura. Pomieszczenie to było pierwotnie przeznaczone na doniczki.

Trzecia część to szklarnia ze starymi pelargoniami. Ogród ten łączy się z Wild Flower Meadow, z łanami krokusów, narcyzów, kamasji, a potem pelargonii i jesiennych krokusów. Jak widać ciągle się coś dzieje i zaskakuje zwiedzających. Tutaj też znajduje się inny staw.

The Tea Garden

Tea Garden stworzono dla naszej wygody. Można tu odpocząć przy filiżance herbaty, kawy lub innego napoju. Można też posmakować ciast w dużym wyborze. Ale nie jest to tylko zwykła herbaciarnia, to istne dzieło sztuki. Wejścia strzegą misie zrobione z bukszpanu, rosną też inne topiary oraz pnące, japońskie krzewy z atrakcyjną korą i owocami lubianymi przez ptaki.

The Nursery Garden & Plant Sales

Atrakcyjna obecnie szkółka i sklep rozpoczęły swoją działalność skromnie, gdzie sprzedawano nadwyżki roślin. Obecnie ten dział jest dużo większy i sprzedaje rzadkie okazy roślin tutaj uprawianych. Kiedy właściciele sprowadzają nowe, ciekawe odmiany roślin do swojego ogrodu, natychmiast starają się je rozpropagować wśród zwiedzających, choć czasem trwa to kilka lat. Należy jednak uzbroić się w cierpliwość, aby zdobyć bardzo rzadką roślinę. Zawsze należy pytać, jeśli coś nas zainteresuje, a nie ma w sprzedaży.

Fot. Danuta Młoźniak

Słowa kluczowe: ogrody angielskie
6 komentarzy:
Alicja Z Małopolski 11:40, 29 wrz 2010

Danusiu nie dziwie ci sie kochana ze siadłaś z wrażenia widząc taki piekny ogród,to samo ze mna bysię działo :))...cudnyyyy,zachwycajacy,uroczy,fantastyczny,z niesamowita wyobrażnią i kunsztem wykonania

Danuta Młoźniak 13:45, 29 wrz 2010

Szkoda, że zdjęcia nie oddają w 100% atmosfery tego ogrodu :))

Alicja Duda-Cedro 19:24, 20 lis 2010

Zawsze marzył mi się duży ogród. Mam 300m2 ale i tak mnie cieszy. Uwielbiam piękne ogrody. Pozdrawiam

Danuta Młoźniak 22:47, 20 lis 2010

Ja też mam mały ogród, ale nawet w małym można realizować swoje ogrodnicze marzenia. Ja też uwielbiam piękne ogrody.

Maria Bonna 20:38, 03 maj 2011

Ogród jest przepiękny. Ile jednak trzeba miejsca i pracy ,aby coś takiego stworzyć. I ile pieniędzy?Nasze polskie są malutkie ale w większości zadbane i pielęgnowane,ale pomarzyć można.

Danuta Młoźniak 20:54, 03 maj 2011

Z tego ogrodu można czerpać inspirację na zakątki, donice, warzywniki, kompozycje. Ten ogród to kopalnia pomysłów i niesamowitych "smaczków", które spowodują, że nasz ogród zmieni swoje oblicze. Popatrzcie ile tam wspaniałych detali.