Szkółka Davida Austina powstała w 1969 roku i jest firmą rodzinną David CH Austin jest znanym, angielskim hodowcą róż, autorem wielu książek i albumów o różach. Swoją pierwszą różę pokazał w 1961 roku. Była to pachnąca "Constance Spry". Jestem bardzo dumna, bo mam ją w swoim ogrodzie. Szkółka Davida Austina powstała w 1969 roku i jest firmą rodzinną. Od tego czasu stworzono prawie dwieście nowych angielskich róż, które ciągle wywołują niemałe poruszenie w światowym ogrodnictwie.

Od piętnastu lat z ojcem pracuje syn, David JC Austin. Ich róże są uprawiane wszędzie tam, gdzie są kochane, właściwie we wszystkich krajach na świecie. Tam zdobywają uznanie i miłość. Wielkim osiągnięciem szkółki są też złote medale Chelsea Flower Show. Firma zdobyła ich czternaście. David Austin jest laureatem wielu wybitnych nagród za swoje zasługi m.in. został nazwany "Wielkim Hodowcą Róż Świata" ((“Great Rosarian of the World”) i odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego.

Odwiedziłam tę szkółkę w czerwcu, w momencie spektakularnego kwitnienia, co zaowocowało zdjęciami wszystkich odmian róż, jakie napotkałam podczas spaceru po ogrodzie pokazowym.

Szkółka dostarcza wysokiej jakości krzewów róż także w sprzedaży wysyłkowej na terenie Wielkiej Brytanii i w innych krajach europejskich. Są one już dostępne także w Polsce. Aby móc się przyjrzeć, jak dana odmiana wygląda w ogrodzie, stworzono wielki ogród różany ze wszystkimi odmianami, jakie są tutaj sprzedawane. Nie musimy się zastanawiać, jak taka róża będzie pachnieć i wyglądać. Wystarczy odnaleźć ją na terenie ogrodu, przyjrzeć się i wtedy zdecydować, czy nam się podoba czy też nie. To bardzo pomocne.

W ogrodzie zgromadzono 700 różnych odmian róż Ogród Davida Austina uznaje się za jeden z najpiękniejszych ogrodów różanych w świecie. Nie jest duży - to 0,8 hektara, gdzie zgromadzono 700 różnych odmian róż. Są one posadzone w ogrodzie wg konkretnych grup. Obszar ogrodu podzielono na sektory, każdy z inną grupą róż. Ogólną koncepcją ogrodu jest ujęcie go w ramy zimozielonych żywopłotów, a róże w poszczególnych sektorach rosną raczej żywiołowo, nieformalnie, pomieszane ze sobą kolorami, jednak przy każdej znajdziemy etykietkę z nazwą i do jakiej grupy przynależy.

Long Garden tworzy rdzeń ogrodu różanego, do niego dochodzą pozostałe części. Zawiera kolekcję starych róż, które na ogół kwitną raz na początku lata. Rosną tam także róże nowoczesne, aby przedłużyć okres kwitnienia. Cały ogród jest przeplatany pergolami, które prezentują urodę róż pnących i okrywowych.

Victorian Garden został obsadzony różami angielskimi i powtarzającymi kwitnienie. W ciągu ostatnich pięciu lub dziesięciu lat stało się coraz bardziej oczywiste, że również niektóre angielskie róże można traktować jako pnące. Aby je wyeksponować pobudowano w 2006 roku ściany o długości prawie 100 metrów. Róże pną się po tych murach i spektakularnie wyglądają. Rosną także na łukach i pergolach. W ogrodach Albrighton znajduje się Narodowa Kolekcja Angielskich Róż.

 Sporo odmian ma na tyle siły i wigoru, że łatwo można z nich tworzyć pachnące ściany i łuki Renaissance Garden to chyba najpiękniejsza część pokazująca urodę róż. Poświęcona jest angielskim różom, które kwitną na przełomie maja i kontynuują kwitnienie aż do mrozów. Te róże są bardzo wszechstronne, mają szeroką gamę kształtów kwiatów, kolorów, zapachów i pokroju krzewów.

Lion Garden podzielony jest na formalne rabaty z mieszańcami herbatnimi, różami z grupy Floribunda, różami angielskimi, miniaturkami i różami typu Patio. Umiejscowione one są wokół rzeźby lwa. Niektóre miniaturki wyglądają cudownie, ponieważ powtarzają kwitnienie. Dwie najdłuższe rabaty tej części ciągną się wzdłuż całej jej części i pokazują wspaniałe kwiaty róż w połączeniu z właściwym doborem bylin dla towarzystwa. To bardzo wartościowe wskazówki, jakie róże z jakimi roślinami można z wielkim sukcesem łączyć.

"Wild Edric" Species Garden - ogród gatunków - zawiera prawdziwe dzikie róże i ich najbliższe mieszańce. Kwitną one jako jedne z pierwszych i są najbardziej malownicze wczesnym latem. Są też zakątki, gdzie zwiedzający mogą przysiąść, odpocząć i cieszyć się widokiem kwiatów i zapachów. Po zakończeniu kwitnienia zawiązują się kolorowe owoce, uwielbiane przez ptaki i zdobią krzewy róż aż do zimy. W tym ogrodzie zimą można podziwiać rzeźby autorstwa Pat Austin.

Po obejrzeniu ogrodu różanego możemy udać się do centrum ogrodniczego, które jest nieco inaczej urządzone niż zwykle widujemy. Ma za zadanie cieszyć i przyciągać turystów z całego świata, którzy podróżują tysiące kilometrów. Ma także umożliwić im zakup ulubionych odmian. W tym roku poszukiwałam odmiany "Wedgwood Rose" i nie mogłam jej znaleźć. Zgłosiłam to personelowi sklepu, udałam się na zwiedzanie ogrodu i po powrocie poszukiwana róża już na mnie w sklepie czekała, ładnie zapakowana. To się nazywa profesjonalizm!

Najciekawsze grupy róż w sprzedaży i wskazówki szkółki

Róże w sklepie poustawiane są zgodnie z numeracją na planie ogrodu, który każdy otrzymuje przy wejściu. Łatwo je wtedy odnaleźć zarówno w ogrodzie jak i tutaj.

Róże do zestawień z bylinami

 Należy unikać stosowania najbardziej inwazyjnych bylin lub krzewów, ponieważ mogą zdominować róże W ogrodzie Austina dużą wagę przywiązuje się do doradzania, pokazywania gotowych rozwiązań, aby ułatwić klientom decyzję. Organizuje się nawet specjalne "Design Days", aby dowiedzieć się więcej o zestawieniach. Dlatego też powstały rabaty mieszane. Najlepsze do tego celu są angielskie róże, jedne z najbardziej lubianych, o wysokiej jakości kwiatów, wręcz idealne do zestawień. Powinny mieć krzaczasty, naturalny pokrój i kwitnąć od lata aż do przymrozków.

Łączymy je ze swoimi ulubionymi bylinami, tak dobierając odmianę, aby stworzyć wspaniały kontrast koloru, formy, faktury i zapach. Kwiaty tych róż mogą przybierać różne formy, od pojedynczych, poprzez wspaniałe rozetowe, które dadzą ładny kontrast dla kwiatów wielu bylin. Często stosujemy czyste, jaskrawe kolory, aby były widoczne na rabacie, a byliny tylko je podkreślają lub gaszą.

Byliny towarzyszące często przyciągają wiele pożytecznych owadów, co pozwala utrzymać róże w dobrym zdrowiu i kondycji. Należy unikać stosowania najbardziej inwazyjnych bylin lub krzewów, ponieważ mogą zdominować róże.

Wyższe róże dodadzą wysokości i struktury na rabacie, podczas gdy te bardziej kompaktowe odmiany doskonale nadają się na front.

Angielskie róże na żywopłoty

"Hyde Hall" Róże są coraz bardziej popularne jako kwitnące żywopłoty. Mogą być prowadzone od 2,5 m wysokości do kilku metrów. Często są wybierane odmiany "Hyde Hall", "Queen Of Sweden", "Wild Edric" i "Harlow Carr". Szczególnie "Hyde Hall" kwitnie niemal ciągle od późnej wiosny do jesieni. Lekko różowe rozety mają lekki, owocowy zapach. Nie wymagają podpórek jeśli je utrzymujemy na właściwej wysokości. Stanowią barierę nie do przebycia.

Inne polecane w tym celu to róże dzikie, o dużych, pojedynczych kwiatach, cudownie pachnących, ukazujących się obficie przez długi czas. Są łatwe w pielęgnacji, żywotne i zdrowe. Róża "Queen Of Sweden" to wyjątkowo świeża i piękna róża, szybko rosnąca, o lekko błyszczących, różowych kwiatach z nutą moreli i zapachu mirry. Jest odporna na choroby. "Harlow Carr" to oferta specjalna, idealna do tworzenia niższych, ale gęstych żywopłotów, niezawodna. Dodatkowym atutem jest piękny zapach starych róż i regularność kwitnienia.

Inne polecane odmiany: "Alnwick Rose" (wyjątkowo niezawodne i bardzo zdrowe o zapachu róży z nutą malin), "Sir John Betjeman" (o lekkim zapachu), "Crocus Rose" (o kremowo-białych kwiatach w kształcie rozety), "Molineux" (o żóltym kolorze i piżmowym zapachu), "Mayflower" (mocna i zdrowa), "Wildeve" (wspaniała i łatwa w pielęgnacji, z różowym rumieńcem), "Wisley 2008" (urocza, różowa o owocowym zapachu z nutą malin i herbaty).

Róże pnące

"Charles Austin" Sporo odmian ma na tyle siły i wigoru, że łatwo można z nich tworzyć pachnące ściany. Mają cudowną zdolność posiadania kwiatów od góry, aż prawie do samej ziemi. Ich pełne, wielopłatkowe kwiaty mają tendencję do powtarzania kwitnienia i charakteryzują cię cudownym zapachem, co czyni je idealnymi do stosowania przy wejściu, wokół łuków lub drzwi, gdzie mogą cieszyć oczy każdego dnia. Przyginanie pędów poziomo wspomaga tworzenie nowych kwiatów.

Usuwanie słabych także, ponieważ cała energia skupia się w silniejszych pędach. Sadzenie winno odbywać się dalej od ściany, ponieważ z reguły ta część gleby jest bardzo sucha.

Zalecane odmiany: "Crown Princess Margareta" (mocno owocowy zapach), "St Swithun" (zapach mirry), "Gertrude Jekyll" (rozetowe kwiaty o wybitnym zapachu), "Graham Thomas" (żółta o zapachu herbaty różanej), "A Shropshire Lad" (pełna, brzoskwiniowo-różowa o owocowym zapachu), "Tess of the D'Urberville" (karmazynowa), "Pilgrim" (żółte rozety, klasyczny zapach herbaty i mirry).

Róże do donic

Większość angielskich róż może być uprawiana w dużych donicach i pojemnikach. Ich pełne wdzięku, lekko wyginające się pędy oznaczają, że ​​idealnie do tego celu pasują i są jak najbardziej mile widziane na tarasie lub przy wejściu do domu.

Grzyby mikoryzowe dla róż mają za zadanie zapewnić jak najlepszy start różom w ogrodzie podczas sadzenia i przesadzania W sklepie zauważyłam nowość: grzyby mikoryzowe dla róż. Mają one za zadanie zapewnić jak najlepszy start różom w ogrodzie. Zawierają szeroki wachlarz grzybów mikoryzowych (aż 9 różnych gatunków grzybów ektomikoryzowych i 9 gatunków grzybów andomikoryzowych), z dodatkiem pożytecznych bakterii i biostymulantów. Bakterie (6 różnych gatunków) zachęcają do uwolnienia i wykorzystywania składników pokarmowych z gleby.

Zrównoważony kompleks biostymulantów to kwasy huminowe, wyciągi z alg morskich, witaminy i inne składniki, powoduje pobudzanie korzeni roślin w nowym stanowisku podczas sadzenia i przesadzania. Preparat jest przeznaczony do użycia podczas sadzenia róż i innych roślin i drzew. Aby osiągnąć najlepsze rezultaty, ważne jest stosowanie grzybów mikoryzowych w jak największym stopniu w pobliżu korzeni róży, a nawet posypując je podczas sadzenia, tak aby się przykleiły.

Grzyby mikoryzowe występują w naturze od milionów lat i większość roślin jest od ich obecności bardzo uzależniona. Polega to na tworzeniu wtórnego systemu korzeniowego, który wspomaga korzenie w pobieraniu wody i składników odżywczych w glebie. Grzybnia zalecana jest szczególnie dla roślin kapustnych i wrzosowatych, pomocna w gorszych warunkach glebowych lub gdy róże muszą być uprawiane w monokulturze.

Sklep to także urocze miejsce. Mnóstwo tutaj rozmaitych ogrodniczych narzędzi i akcesoriów, nasiona, kosmetyki, dodatki oraz książki, a nawet restauracja serwująca herbatkę i ciasteczko oraz typowe angielskie dania. Zostaliśmy na początku tam zaproszeni i przyjęci iście po królewsku.

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: ogrody angielskie, róże
8 komentarzy:
Sebek 12:30, 11 lip 2011

Niby róże są kłopotliwe, ale jak patrzę na te róże to marzy mi się ogród różany. Są prześliczne :)

Marta Hawraj 14:37, 11 lip 2011

Do tej pory wiedziałam,ze na cześć moich narodzin pierwszy człowiek stanął na księżycu ,teraz dobiega mnie informacja ,że niewątpliwie w hołdzie tego wydarzenia Austin otworzył szkółkę róż ... Tak kochani można zapamiętać w przypływie samouwielbienia i nie wiem jeszcze czego wszelkie daty ,polecam ;) Przywiódł mnie tu tak silny zapach,że musiałam zobaczyć ten artykuł na własne oczy Danusiu .Dziękuję za relację ,piękne te róże i ten asortyment na stylowych regalikach,półkach i półeczkach ...;)

Łucja Badarycz 14:41, 11 lip 2011

Oglądam zdjecia i marzę ...marzę ......że kiedyś los pozwoli mi tam być i oglądać to cudowne miejsce na własne oczy ,a póki co ,dzięki za zdjęcia i relację.

Anna Ścigaj 21:04, 11 lip 2011

Danusiu dziękuję, czekałam na ten artykuł :). Chłonę każdą informację dotyczącą tej szkółki, tego hodowcy i tych róż. Jestem dumna, że "Wedgwood Rose", którą kupiłaś w szkółce Austina trafiła właśnie do moich rąk. Spełniłaś jedno z moich różanych marzeń, serdecznie Ci za to dziękuję.

Odwiedzić to miejsce.. to moje marzenie. Pozdrawiam serdecznie.

ana_art 23:49, 13 lip 2011

Prześliczne te róże, a artykuł mistrzostwo. Zainteresował mnie fakt zakupu poprzez internet, czy mają jakiś sklep internetowy?

Anna Żochowska 00:04, 13 sie 2011

jak na razie muszę ochłonąć, przepiękne róże:):):)

Danuta Młoźniak 17:06, 13 sie 2011

Nie wiem, czy wysyłają do Polski. Trzeba sprawdzić, natomiast róże od Austina można już dostać w Polsce, tylko nowości raczej tam nie będzie. Nawet ostatnio w Goczałkowicach był spory wybór i u nas w Warszawie na Baletowej i w Łomiankach spotkałam. Miały oryginalną etykietę z nazwą, ale nie były w charakterystycznych kwadratowych, zielonych donicach.

mira 00:07, 14 lut 2012

z wielką radością czytalam ten artykuł - róże znam mam kilka w ogrodzie ale teraz wiem że za mało, patrzyłam na stronę i myslałam o kupnie w sprzedaży wysyłkowej - ale bardzo drogo a u nas teź już są - choć mieć przysłaną bezpośrednio ze szkółki Davida toco innego - wspaniała relacja pozdrawiam [nawet smak herbaty czułam :) }