Kwiat kanny umieszczony jest na długiej szypułce Kanny (Canna) to w skrócie egzotyczne rośliny o dramatycznym wyglądzie i mocnych kolorach, które mają wielkie, często paskowane liście, podobne do bananowców i efektowne kwiaty w odcieniach czerwieni, pomarańczu, żółci, bieli i różu.

W polskim klimacie mogą być uprawiane jako rośliny jednoroczne, nie zimujące w gruncie. Dodadzą odrobiny tropikalnego charakteru i wielkie zainteresowanie, jeśli wybierzemy ciekawe odmiany. Wzrost popularności ich uprawą i hybrydyzacja (powstawanie mieszańców) spowodowały powstanie wielkiej ilości atrakcyjnych odmian do wyboru. To niezwykle efektowne i przydatne rośliny do ogrodu o charakterze egzotycznym. Ich atutem jest także wielki rozmiar.

Dzikie gatunki rosną na co najmniej 2-3 m wysokości, natomiast gatunki uprawne z reguły są niższe. Przetrwają dzięki podziemnym mięsistym kłączom, które są niezastąpionym, najbogatszym wśród roślin rolniczych źródłem skrobi.

Kanna indica  'Madeira Orange' Canna to jedyny rodzaj w rodzinie Cannaceae. Należy do roślin jednoliściennych, tak jak trawy. Ich nazwa pochodzi z języka celtyckiego, gdzie oznacza słowo "laska" lub "pałka", natomiast w języku polskim nazwa "paciorecznik" pochodzi od nasion przypominających paciorki.

Gatunki kanny mają duże, szerokie, płaskie, atrakcyjne liście, wyrastające z łodygi w kształcie wąskiej rurki, aby się następnie rozłożyć i pokazać całą swoją urodę. Zwykłe kanny mają liście zielone, natomiast odmiany zabarwione są na brązowo, bordowo lub są paskowane czy pstre.

Kwiaty umieszczone na wysokich szypułkach składają się z trzech działek kielicha i trzech małych płatków, ukrytych pod ekstrawaganckimi pręcikami. Wszystkie gatunki kanny, jakie zostały wprowadzone do uprawy pochodzą z Ameryki.

Kanna o ciekawych, paskowanych liściach Uprawa i pielęgnacja

Kanny uwielbiają pełne słońce, dobrze przepuszczalną, żyzną glebę. Ze względu na duże liście, które mogą być rozrywane przez wiatr, zaleca się uprawę w miejscu zacisznym.

Kłącza nie przetrwają w temperaturze poniżej zera, a więc jesienią, po pierwszych przymrozkach ścinamy pędy i wykopujemy je, nie obsypując ziemi i układamy w skrzynkach w torfie, perlicie lub trocinach. Nie powinny się ze sobą stykać. Przenosimy do chłodnych pomieszczeń i utrzymujemy w stanie wilgotnym, lecz nie mokrym, bo będą gniły. Innym sposobem jest wykopanie z ziemią, przesuszenie i zapakowanie do worków foliowych.

Rośliny uprawiane w donicach możemy przenieść i przechować przez zimę razem z donicami. Umiarkowanie podlewamy.

Po prawej kanna o różowych kwiatach Wiosną, po ustąpieniu przymrozków, kłącza wysadzamy na miejsce stałe w ogrodzie. Rośliny zimowane w donicach wyjmujemy, dzielimy lub przesadzamy do większych doniczek w żyzną glebę i ustawiamy w ciepłym miejscu na patio lub na rabatach. Jeśli mamy namiot lub szklarnię, przenosimy okazy najpierw tam, aby w cieplejszym miejscu szybciej wypuściły liście. Kiedy ziemia się ogrzeje, wysadzamy na zewnątrz.

Najpierw przekopujemy rabatę widłami, następnie układamy kłącza poziomo, przysypujemy ziemią i przyciskamy. W sezonie pilnujemy, aby nie zarosły chwastami i podlewamy systematycznie. Deficyt wody może objawiać się pęknięciami liści.

Kwitną z reguły od lipca. Kanny lubią być dokarmiane bo to żarłoczne olbrzymy roślinne. Nawozimy systematycznie co dwa tygodnie nawozami do roślin kwitnących. Przekwitnięte kwiaty usuwamy.

Sadząc do pojemników dobrze jest dodać do podłoża wolno działającego nawozu lub podlewać nawozami płynnymi.

Canna 'Bengal Tiger' zajmuje całą rabatę i daje spektakularny efekt Choroby i szkodniki

W zasadzie kanny są wolne od chorób i szkodników, ponieważ mają woskowe liście, gdzie woda się nie zatrzymuje. Najczęstszym wrogiem są mszyce lub ślimaki, które dziurawią liście.

Jeśli chodzi o choroby, możliwa jest rdza, która powoduje pomarańczowe plamy na liściach. Przyczyną jest zbyt wilgotne podłoże lub zatkany drenaż w donicy. W warunkach wilgotnych może także wystąpić na kwiatach szara pleśń. Usuwamy wtedy porażone kwiaty, aby choroba się nie rozprzestrzeniała.

Możliwe są także choroby wirusowe, które doprowadzają do zniekształceń kwiatów i liści oraz zahamowania wzrostu.

Kanny z liliowcami, rabarbarem (Rheum) i czarnym bzem. W donicach pióropusze kordylin Rozmnażanie kanny

W hodowli ogrodniczej kanny rozmnaża się w sterylnym środowisku za pomocą metod 'in vitro'. W uprawie amatorskiej, gdzie nie wytwarza się nowych odmian, a jedynie rozmnaża kanny, robimy to za pomocą podziału kłączy wiosną, przed wysadzeniem na miejsce stałe.

Możliwe jest rozmnażanie z nasion, które moczymy przed wysiewem przez 48 godzin, następnie wysiewamy do skrzyneczek z kompostem i lekko przykrywamy. Optymalna temperatura wynosi 21 stopni C. Zakwitają po około dwóch latach.

Zastosowanie kanny

Kanny w donicy w towarzystwie nasturcji i driakwii 'Chile Black'. Obok czerwone pelargonie Nasiona i strąki nasienne wykorzystuje się w wyrobie biżuterii i instrumentów muzycznych. Są używane jako namiastki perełek. Kłącza wykorzystuje się jako źródło skrobi, łodygi jako pasza dla zwierząt i celem pozyskiwania włókna, młode pędy jako warzywo - dodatek do tortilli. Kanny są także fermentowane do produkcji alkoholu. Otrzymuje się z nich także purpurowy barwnik.

Rośliny są popularne na całym świecie jako roślina ogrodowa, doniczkowa i na patio. W Anglii stały się bardzo popularne w czasach wiktoriańskich. Są od tej pory wykorzystywane na całym świecie jako punkty przyciągające uwagę. Sadzone w dużej ilości tworzą egzotyczne zakątki. Mogą być sadzone na okrągłych rabatach jako obwódka lub środek koła. Donice ustawiamy w miejscach w pobliżu oczek wodnych.

Są także doskonałe do zestawień z daliami, trawami i turzycami.

Najciekawsze odmiany

Najładniejszą odmianą wg mnie jest Canna 'Ermine', uznawana za czysto białą, choć ma żółtawe "nacieki" oraz 'Lily Ambassador' z kremowymi płatkami z odrobiną różu i niebiesko-zielonymi liśćmi. Gdy zaczyna kwitnąć, zapiera dech w piersiach.

Skrajnie inna jest 'Assault', która charakteryzuje się mocno czerwonymi kwiatami (jedne z największych) i ciemnofioletowymi liśćmi, choć nie tak ciemnymi jak u odmiany 'Roi Humbet' czy 'Australia'.

Canna 'Bethany' ma pomarańczowe kwiaty z żółtą obwódką, a Canna 'Centenaire' - rzadko spotykane jaskrawo różowe kwiaty tak jasne, jak fluorescencyjne naklejki. Liście w kolorze czystej zieleni.

Młode liście zwinięte w rurkę Najciekawsza moim zdaniem odmiana nazywa się 'Lucifer'. Ma czerwone kwiaty z żółtą obwódką. Polecam także 'The President' (szkarłatne kwiaty, zielone liście), 'Pretoria' (kwiaty pomarańczowe, żółto-zielone paski na liściach), 'Stuttgart' (pomarańczowe kwiaty, zielono-białe liście, 'Leopoldii' i 'Picasso' pstrokato nakrapiane, pomarańczowe płatki, 'Llanthony' postrzępione, różowo-łososiowe kwiaty, 'Madame Paul Caseneuve' krzykliwe, ale ładne, różowe kwiaty, 'Richard Wallace' z cytrynowymi płatkami - bardzo ładna.

Rzadko spotykana jest Canna 'Heinrich Seidel' z 1800 roku, stara odmiana, z żółtymi kwiatami z pomarańczowym oczkiem i zielonymi liśćmi, a najbardziej poszukiwana Canna inridiflora (Canna x ehemanii') ze zwisającymi kiściami nieco drobniejszych, ale mocno różowych kwiatów.

Każdy znajdzie coś dla siebie.

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: rośliny, rośliny egzotyczne
6 komentarzy:
Zbigniew Gazda 18:32, 31 paź 2012

Piękne i bezproblemowe rośliny . Był czas że miałem żywopłot z tych roślin długości 15 m . Ogromnie się rozrastają bulwy i po 2-3 latach są problemy z ich pomieszczeniem w piwnicy czy garażu na zimę. Całkiem możliwe że sobie sprawię ciekawą odmianę punktowo na rabatce . Dzięki Danusiu za wszystkie informacje a szczególnie za nazwy odmian i z jakimi roślinami najlepiej współgrają.

recento 19:15, 31 paź 2012

Przechowując w piwnicy canny w donicach w ogóle nie podlewam i mają się dobrze... W uprawie cann problemem zaczynają być wirusy, np. w zeszłym roku z tego powodu Eurobulb Jana van den Bergha zrezygnowała całkowicie z handlu kłączami canny. Z kolei jakość pacioreczników sprzedawanych w naszych centrach ogrodniczych pozostawia wiele do życzenia - niezgodność odmianowa / w tym roku tak się naciąłem z odmianą 'Stutgart', wyschnięte i przegnite kłącza.

Danuta Młoźniak 21:36, 31 paź 2012

Wszelkie choroby idą do nas z zachodu, razem z materiałem szkółkarskim. Tak było z groźną chorobą bukszpanów, tak może być z wirusami pacioreczników.

Osobiście mam zdrową jedną odmianę o pomarańczowych kwiatach i co roku jest tego więcej. Trochę ryzykowne wydaje mi się sprowadzanie Tomku z zagranicy, prawda ?

dorkow0 21:58, 31 paź 2012

Dziękuję za info, z czym sadzić... Jakoś zawsze sadzę je osobno... Jako soliter... A zimują u mnie w piwnicy, w bryle ziemi i zawsze mam ich za dużo... Nie znam swojej odmiany, jest duży kwiat czerwony z żółtą obwódką i zielone, leciuteńko, prawie niewidocznie, prążkowane liście...

recento 22:19, 31 paź 2012

Canny są piękne, chciałoby się te najnowsze odmiany, ale tak jak piszesz jest ryzyko ściągania z zagranicy. Pozostaje wymiana międzysąsiedzka. Cześć wirusów jest wykrywalna tylko przy użyciu mikroskopów elektronowych, dlatego też nigdy nie wiadomo czy przebarwienia na liściach są spowodowane wirusem , czy tez fizjologiczna reakcją.. Z wirusami atakującymi pacioreczniki jest jeszcze jeden poważny problem, a mianowicie, że przenoszone są przez mszyce.

Podaje się też , że kanny o czerwonym zabarwieniu liści są mniej podatne na zakażenia, chociaż możliwe jest , że właśnie ten kolor maskuje symptomy wirusa. Poszczególne kultywary paciorecznika wykazują różny poziom odporności i część z nich może mimo zarażenia wykazywać objawy prawidłowego wzrostu i kwitnienia.

Nie mniej wirus początkowo obserwowany w USA i Japonii bardzo szybko się rozprzestrzenia . Można powiedzieć - wszystko co piękne..szybko się kończy.

kaska_kadyszewska 21:58, 17 paź 2014

O kannach mogę powiedzieć jedno. Im więcej dostaną nawozu tym ładniejsze! Ja stosuję duże ilości "skarbu natury" - przekompostowanego obornika :)