Jak niesamowita może być jesień, przekonałam się kilka dni temu. Mróz spłynął na nasz ogród owiany mgłą i namalował cudne krajobrazy, dzięki czemu pokochaliśmy jesień bez opamiętania. W osłoniętym ogrodzie nie tylko bukszpanowym nigdy nie było nam to dane.
W nowym, który jest wystawiony na działanie wiatru, mgły i mrozu - stał się cud natury i z samego rana, zaraz po wschodzie słońca, można było podziwiać magiczne zjawiska.
Szron, czyli osad atmosferyczny w postaci piórek, igiełek i innej formy kryształków lodu, osadził się na liściach, nasiennikach, kwiatach i metalowych ozdobach, niczym dzieła sztuki. Niby tylko szron, tylko lód, ale jakie efekty! Magii dodają zardzewiałe rzeźby- małe i duże, motyle, kwiaty, ważki i inne ogrodowe stwory...
Co trzeba posadzić w takim razie w ogrodzie, aby uzyskać takie obrazy?
Na pewno trawy i turzyce, zimozielone rośliny o kształtnych liściach, byliny o ozdobnych nasiennikach. Nie można ich po przekwitnieniu wycinać, a pozostawić aż do wiosny. No i oczywiście trzeba też posiać trawnik, bo na nim także osiada szron.
Natura potrafi zaskakiwać!
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
Kopiowanie zabronione
Pięknie, spokojnie i nostalgicznie. Czasem zapominamy, że beże i brązy w ogrodzie to też kolory, do tego okraszone złotem, bielą i srebrem. Czy jest coś piękniejszego o tej porze roku?
Oglądając te piękne widoczki z oszronionymi roślinkami, musimy najpierw oddać honory Twórczyni ogrodu, a dopiero później przypisać zasługi naturze...Natura poszła na łatwiznę i posypała srebrem wszystko, to, co już było w ogrodzie. Należy nisko pochylić głowę nad spracowanymi dłońmi, bolącym kolanem i często kręgosłupem...Czasem szybko o tym zapominamy, bo zaraz po wykonaniu owocnej pracy widzimy tylko piękno wokół, a brudne ręce i bolące plecy nazywamy szczęściem i niech tak zostanie...Jest nam z tym dobrze...:)
Dziękuję ogromnie:) Kolano i kręgosłup szybko zapominają o bólu w zderzeniu z tym co na zdjęciach.
Pięknie, jak w bajce, albo w krainie Narnii. Trawy mają swój urok i faktycznie można zapomnieć o bólu i o tym co rwie w kręgosłupie.
Ja tam się cieszę, że mimo "dorosłego" wieku człowiek jeszcze się rusza i to całkiem sprawnie. Aby móc ręką i nogą poruszać to jest dobrze. Dzisiaj była powtórka magii, zapraszam do wątku Moja Anglia.
Byłam, widziałam podziwiam.
Cudnie wygląda wasz ogród Danusiu nawet w listopadzie...i te rzeżby rude na tla srebrnych kłosów traw, bujność rabat jak widać ma swój urok nie tylko w sezonie wiosennym czy letnim, teraz też procentuje :-)
Trawy odkryłam w latach 90-tych, w ogrodzie z zapożyczonym krajobrazem, gdy jako jedna z pierwszych zaczęłam je propagować w polskich ogrodach. Jak widać "przemysł trawiasty" tak się rozrósł, że trudno to teraz ogarnąć. To wspaniałe, że mamy dostęp do tylu gatunków i odmian:)
Szadź i szron potrafią zaczarować rośliny nadając im drugie życie:) Obrazy piękne i magiczne tworzą tak jak i rysunki na szkle też zawsze zaczarowane:)Widać ile macie frajdy z tego dużego ogrodu, tu nie ma ograniczeń wszystkie cuda można mieć:)
Piękne, w kontrze do zimy :)