Wyszukiwanie dla 'kompost'

Nowy ogród warzywny w Sissinghurst został stworzony całkiem niedawno, bo w marcu 2008 roku, a pierwsze rośliny posadzono w maju 2008 roku. Obecnie jest on w pełni wydajny. Dostawy świeżych warzyw i owoców odbywają się sukcesywnie do licencjonowanych restauracji, a także są dostarczane do sklepu.

Na taki znakomity pomysł wpadł pisarz, Adam Nicolson, wnuk Vity Sackville-West i Sir Harolda Nicolsona, obecnie mieszkający w Sissinghurst, siedzibie swoich przodków i spisujący historię tego zamku. Postanowił ożywić niewykorzystane pole i produkować żywność dla potrzeb osób zwiedzających.

Pomysł ten przeleżał w jego głowie 5 lat, zanim doczekał się realizacji. Okazał się strzałem w dziesiątkę. Przyniósł mu jednocześnie wiele radości z faktu wykorzystania tej pięknej ziemi. Co roku 115 tysięcy ludzi dzięki ogrodowi użytkowemu może zjeść w Sissinghurst obiad. To imponujący wynik.

Minęło lato, smutno mi się robi na duszy, bo wiem, że zima blisko, a zimy nie lubię. Pogoda też jakaś taka wilgotna i smutna, dzień coraz krótszy. Gdzie nie spojrzę po sąsiadach, pusto, jednoroczne kwiaty już po przymrozkach, więc widoki na balkonach nieciekawe. Ja swoje kwitnące rośliny już sprzątnęłam, a na ich miejsce ustawiłam jesienne dekoracje.

Mimo, że nastrój i pogoda nie zachęca do pracy, jednak nie poddaję się, bo winna jestem ogrodowi sporo uwagi, aby rośliny mogły bez uszczerbku przetrwać najgorsze, zimowe miesiące. Ale nie tylko rośliny są ważne. Powinniśmy zadbać także o trawnik, staw, rośliny w donicach, no i chodniki też trzeba pozamiatać. Najważniejsze jesienią są ogólne porządki, zacznę jednak od trawnika.

Niedawno przedstawiałam portrety roślin cebulowych kwitnących jesienią oraz roślin rzadkich, mało znanych. Chciałabym przedstawić dalszy ciąg roślinnych rarytasów, które warto uprawiać, jeśli tylko możemy je zdobyć, ale które niekoniecznie u nas zimują w gruncie. To oznacza, że sporo przy nich pracy.

Są ogrodnicy, których pociągają eksperymenty z nowymi roślinami, chęć wypróbowania czy warto je uprawiać. Ja do takich ogrodników należę, zanim coś posadzę w cudzym ogrodzie, najpierw sprawdzam we własnym.

Ma to dobre strony, jeśli coś zmarznie, jakoś muszę przeboleć, ale nie narażam innych osób na stratę, chyba że sami zdecydują się na posadzenie wrażliwych kwiatów. Lubię wszelkie ciekawostki, zwłaszcza jeśli kwitną na biało, bo to mój ulubiony kolor w ogrodzie w połączeniu z zielenią o różnych odcieniach. Popatrzcie sami, może jakieś rośliny Wam też się spodobają.

Artykuł jest skrótem mojego wykładu na SGGW dla słuchaczy Podyplomowych Studiów Projektowania Ogrodów z Domem Rodzinnym w dniu 9.10.2010

Często kupujemy dom z ogrodem, który nie spełnia naszych oczekiwań. Przeróbka, czy modernizacja ogrodu to skomplikowany proces, wymaga wiedzy i doświadczenia, pomocy fachowca, który się na tym zna. Od czego zacząć? Nasuwa nam się szereg pytań, na które nie znajdujemy odpowiedzi. Czas zatrudnić projektanta lub doświadczonego ogrodnika. Jeśli przypuszczamy, że nie zgromadzimy odpowiednich funduszy, przeczytajmy ten artykuł, wtedy może sami damy radę podołać zadaniu i odmienić nasz zielony zakątek w piękny ogród na wiele lat.

Założenie ogrodu to nie tylko posadzenie roślin i zasianie trawnika. To duża inwestycja, wiążąca się z montażem wszelkich potrzebnych instalacji podziemnych, budową nawierzchni, elementów architektury ogrodowej, ogrodzenia i śmietnika.

Mamy już projekt i plan budowy ogrodu z poszczególnymi etapami. Pomoże to nam wykonywać wszelkie prace we właściwej kolejności. Wskazówki w tym artykule pomogą nam ocenić, czy sami damy radę wykonać ogród. Jeśli okaże się to zbyt trudne, zlećmy prace doświadczonej firmie. Ogród na pewno powstanie szybciej. Poza tym w dużej mierze od staranności wykonania, wybrania odpowiedniej jakości roślin zależy końcowy wygląd naszego zielonego zakątka.

Zapraszam na wycieczkę do urokliwego ogrodu Docwra's Garden Manor. Prowadzi go Faith Raven, a ogród znajduje się w miejscowości Shepreth w Cambridgeshire.

Główna część budynku pochodzi z XVII wieku, zachowały się bramy z kutego żelaza. Znajdowała się tutaj farma, aż do 1919 roku. Obecna właścicielka kupiła dom wraz 1,5 akrowym ogrodem w 1954 roku. Jej mąż pasjonował się ogrodnictwem i dziką florą Wielkiej Brytanii.

Jesienią w sklepach ogrodniczych możemy spotkać ogromny wybór przeróżnych cebulowych roślin kwitnących. Mają one wielką rzeszę wielbicieli, a nawet kolekcjonerów, bo łatwo je zdobyć, wsadzić, a barwne plamy wiosną niesamowicie nas cieszą.

Jeśli brakuje nam koloru w ogrodzie, najprościej jest posadzić tulipany, krokusy, narcyzy lub inne cebulowe, odporne na mrozy. Jesienią właśnie takie się sadzi. Potrzebują one mrozu, aby zakwitnąć w następnym roku.

Aby jednak uzyskać tak piękne okazy, jak na kolorowym opakowaniu, powinniśmy przestrzegać zasad sadzenia i postępować zgodnie z wymaganiami roślin.

Ogrody Barnsdale, położone w samym sercu Rutland, najmniejszego hrabstwa Wielkiej Brytanii, przyciągają rzesze wielbicieli osobowości i talentu Geoffa Hamiltona. Wizyta w czerwcu 2010 roku była dla mnie wielkim i oczekiwanym od lat przeżyciem. Ogród podzielony na 37 małych, odrębnych ogrodów o różnych stylach, to wizytówka wspaniałego ogrodnika i jego pasji w tworzeniu ogrodu.

Podczas nagrywania programów BBC "Gardeners World", ogrody nie były udostępnione do zwiedzania. Nie wszystkie jego części powstały za życia Geoffa Hamiltona. Część ogrodów została wykonana przez syna Nicka w taki sposób, aby zachować stary charakter. Wszystkie części o różnych stylach są połączone ciągiem trawiastych, wijących się ścieżek. Na każdym kroku można spotkać cieniste i zaciszne enklawy z miejscami do siedzenia, do odpoczynku i zadumy.

Geoff Hamilton to najważniejsza osoba w mojej karierze zawodowej. Mogę z całą odpowiedzialnością to powiedzieć. Oglądałam jego programy emitowane na kanale WOT w latach dziewięćdziesiątych z ogromnym uwielbieniem. Takich osób jak ja, znam wiele. Geoff Hamilton pokazał wielkie ogrodnictwo wielu z nas, gdyż Anglicy mają swoją tradycję, a u nas nie było prawie nic. Geoff Hamilton był wspaniałym otwartym człowiekiem i chociaż nie znałam go osobiście, to jednak był mi bliski.

Jego ogrody w Barnsdale (hrabstwo Rutland, nieopodal Oakham i Stamford), prowadzone przez syna Nicka, przyciągają rzesze wielbicieli osobowości Geoffa z całego świata przez cały rok.

Wrzosowisko to piękny element naszego ogrodu jesienią i wiosną. Głównymi roślinami są tutaj wrzosy (Calluna) i wrzośce (Erica), zimozielone krzewinki o dekoracyjnych liściach i kwiatach. Wrzosy kwitną jesienią, a wrzośce wiosną. Dzięki takiemu podziałowi czasu kwitnienia, mamy bez wątpienia najbardziej dekoracyjną rabatę. Praktycznie wrzosowisko zdobi cały rok. Do wrzosowiska pasują ozdobne trawy i turzyce, andromeda, niskie iglaki, kalmie, kiścienie i pierisy oraz spektakularnie kwitnące wiosną azalie.

Rośliny wrzosowate są dość łatwe w uprawie, szybko zadarniają powierzchnię gleby, długo kwitną, kwiaty utrzymują się nawet zimą. Najładniej wyglądają posadzone dużymi grupami przynajmniej po kilkanaście a nawet kilkadziesiąt sztuk. Wrzośce wcześnie zakwitają (od lutego), więc są jednymi z pierwszych kwiatów wiosną. Jeśli razem posadzimy krokusy, efekt będzie murowany!