Wyszukiwanie dla 'róże'

Jak wiadomo, aby ogród pozostawał ładny przez cały czas, należy o niego dbać. Trzeba go podlewać, pielić, odpowiednio przycinać rośliny itd. Niektóre czynności należy wykonywać w określonym czasie, ponieważ inaczej nie dadzą żadnego efektu. Lipiec jest jednym z najgorętszych miesięcy w roku, więc pogoda sprzyja słodkiemu lenistwu, ale nie możemy spocząć na laurach, gdyż rośliny w środku lata wymagają naszej troski.

Niektóre róże już przekwitły, jeśli w porę je przycięliśmy i podleliśmy nawozem do róż, odwdzięczą się i zakwitną jeszcze raz. Sama niejednokrotnie się o tym przekonałam. Róże wypuściły grube pędy i pokazały się pąki, zwiastujące powtórne kwitnienie. Mojej pracy w ogrodzie zawsze towarzyszy motto:

Tylko mądrze pielęgnowane ogrody żyją długo.

Przysłowie głosi: "Czerwiec temu się zieleni, kto do pracy się nie leni"

Jest to pracowity miesiąc dla ogrodników, ale też bardzo przyjemny i ciepły.

W czerwcu szczególną opieką powinniśmy otoczyć róże, bo jest to miesiąc róż. Jednak nie tylko praca jest ważna. Powinniśmy, pomimo wielu zajęć, znaleźć czas na rozkoszowanie się efektami naszej pracy. Kwitną już letnie kompozycje w donicach, które obsadziliśmy w maju. Ustawmy leżaki w pobliżu pachnących roślin, aby uprzyjemnić sobie odpoczynek. Zaprośmy też przyjaciół, aby pochwalić się ogrodem i nie tylko. W zimie nie mieliśmy czasu na spotkania. Nadróbmy to teraz !

Wiosna to dla miłośników ogrodów najmilsza pora, czas wyboru kwiatów, aby nasze zielone zakątki stały się jeszcze piękniejsze. To również czas ciężkiej pracy, bo po zimie mamy jej mnóstwo. Rośliny w domu i ogrodzie rozpoczynają intensywną wegetację, wymagają więc wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Czas na cięcie, rozmnażanie i nawożenie. To najważniejsze nasze wiosenne zajęcia. Nie zapomnijmy również o świątecznych dekoracjach wejścia do domu i jego wnętrza, aby milej było świętować.

Sezon ogrodniczy rozpoczyna się na dobre. Pogoda jeszcze kaprysi, ale rozwoju kwiatów i liści nic nie jest w stanie powstrzymać. Od tej eksplozji czasem aż kręci się w głowie. Odpocznijmy więc czasem, przysiądźmy na chwilę na ławce, aby posłuchać pierwszych wiosennych treli lub zachwycić się "morzem" kwitnących krokusów lub tulipanów. Bez wątpienia wiosna to moja ulubiona pora roku. W tym roku jednak wiosna spłatała nam figla i jeszcze jej nie ma. Kiedy wreszcie nadejdzie, będziemy musieli nadrobić prace z marca i kwietnia.

Zima trwa. Luty często jest najmroźniejszym miesiącem w roku, a więc w dalszym ciągu nie mamy zbyt wiele zajęć w ogrodzie. Ale w tym roku jest inaczej, ciepło, na plusie. To także czas przygotowań do nowego sezonu wegetacyjnego, który zbliża się wielkimi krokami. Już widać, że do wiosny nie tak daleko. Można zobaczyć nawet kwiaty ciemierników, wawrzynka wilczełyko, oczarów.

Nieśmiało spod śniegu wychylają się niepozorne kwiatki przebiśniegów, szafirków, krokusów i innych zwiastunów wiosny, dając nam przedsmak kolorowej wiosennej eksplozji kolorów.

Skorzystajmy z zimy, gdy ogród jeszcze śpi i zastanówmy się spokojnie nad naszymi ogrodniczymi planami i celami w nowym roku. Łatwiej teraz pomyśleć nad tym, co ulepszyć, zmienić i jak tego dokonać. Nasze marzenia mogą się spełnić!

Styczeń to najchłodniejszy miesiąc w roku. Średnia temperatura waha się od ok. -5 st. do ok. -1 st. Nierzadko temperatura spada poniżej -30 st. Styczeń wyróżnia się także obfitymi opadami śniegu.

W zimie nie mamy zbyt wiele zajęć w ogrodzie, najlepszym sposobem na zimową chandrę jest myśl o ogrodzie pełnym kolorowych kwiatów. Odgoni ona precz smutek tych ogrodników, którzy nie znoszą wręcz zimy, a ja się do takich zaliczam. Nie cieszą mnie nawet widoki urokliwych, oszronionych lub przysypanych śniegiem roślin.

Nadchodzi zima. Jeśli jest długa, okres oczekiwania na wiosnę robi się dla ogrodników nie do zniesienia. Wydawałoby się, że to czas odpoczynku. Ale nic bardziej mylnego. Lista prac i teraz jest niesamowicie długa. Kończymy porządki, przygotowujemy ogród do nadejścia mrozów. Warto mu się przyjrzeć po pierwszych przymrozkach, kiedy malują się na liściach piękne obrazy. Podziwiajmy je i fotografujmy. W innych porach roku tego nie zobaczymy. Przy okazji sprawdźmy, czy dostatecznie okryliśmy wrażliwe rośliny. Jest jeszcze czas, aby to poprawić, czasem, gdy jesień była ciepła, dopiero teraz zabieramy się za te prace.

Grudzień to głównie czas świąt Bożego Narodzenia. Dekorujemy dom i ogród, aby pięknie wyglądał, kupujemy choinkę i ozdoby. Nie zapomnijmy także o tradycyjnych bożonarodzeniowych roślinach np. Euphorbia pulcherrima - poinsecja, inaczej "gwiazda betlejemska".

Artykuł został opublikowany w II częściach w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka), w numerze 08/2009 oraz 09/2009

Zakładając nowy ogród lub modernizując stary, staramy się pogodzić swoje marzenia i wyobrażenia z istniejącymi warunkami. Zastanawiamy się, czy wszystko, co sobie zaplanowaliśmy, uda się zrealizować. Najważniejsze jest, aby stworzyć cichy, zielony zakątek, nawet w najmniejszym ogrodzie. Takie dodatkowe miejsce wypoczynkowe ma swój sens i znaczenie. Jednak mierzmy siły na zamiary!

W naszych ogrodach już jesień. Drzewa i krzewy pysznią się wspaniałymi kolorami, kwitną chryzantemy, marcinki, krokusy jesienne, zimowity, dzielżany oraz ozdobne trawy.

Nocne chłody przypominają nam o nadchodzącej zimie i o tym, że nadszedł czas przeprowadzki roślin, które u nas nie zimują, a całe lato zdobiły nasze tarasy.

Dla wielu miłośników ogrodów jesień to najpiękniejsza pora roku, ze względu na zapierający dech w piersiach kolorowy spektakl ogrodowy. Drzewa i krzewy mienią się gorącymi barwami jesieni, a dni potrafią być jeszcze bardzo ciepłe.