Kontynuując temat uroczych detali w angielskich ogrodach, należy również wspomnieć o małych szklarenkach i kloszach, które także tworzą charakterystyczny styl tradycyjnego ogrodu z dawnych epok. Te klosze cieszą się dużą popularnością i podobnie jak terakotowe dzwony, są bardzo poszukiwane i ustawiane w ogrodach nie tylko jako ozdoby.
Są również wysoce funkcjonalne, bo wiosną zapewniają młodym roślinom ochronę przed przymrozkami i chłodnymi podmuchami wiatru. Jestem ich wierną fanką i także posiadam kilka sztuk. Nie są to klosze oryginalne, a jedynie ich wierne repliki. Tegorocznej wiosny przykryłam nimi krokusy i dzięki temu zakwitły dużo wcześniej.
Klosze, choć małe, działają jak prawdziwa szklarnia. Mają delikatny wygląd, ale na wietrze się nie przewrócą i spełnią swoje zadanie. Kwadratowe szklarenki z wieczkami mają dodatkową funkcję. Dzięki uchylnemu wieczku, można dowolnie regulować temperaturę i wilgotność.
Podłużne zaś mają zawiasy i uchylne daszki na całej długości szklarenki. Widziałam ich całe mnóstwo w warzywnikach ogrodu Helmingham Hall.
Były one wykorzystywane do uprawy warzyw, ochrony przed wiatrem i mrozem, ochrony przed szkodnikami i gradem, nagrzewania gleby w czasie zimnej wiosny, wydłużenia okresu wegetacji i zmuszania roślin do wzrostu wczesną wiosną.
Rodzaje mini szklarenek
- klosze (dzwony szklane) z otwartym dnem i zakończone kulką u góry, znane od roku 1630, kiedy to zostały po raz pierwszy wymienione w angielskich traktatach ogrodniczych, stały się modne w epoce wiktoriańskiej i są nadal produkowane.
Po prostu jest takie zapotrzebowanie. Wierne repliki nie są tak drogie jak antyki i może sobie na nie pozwolić każdy ogrodnik. Oprócz zastosowania w ogrodzie, gdzie niewątpliwie dodają uroku, można nimi przykrywać żywność, szczególnie ciasta. Są dostępne w różnych wielkościach.
Wczesną wiosną lub późną jesienią, kiedy już w gruncie mamy posadzone sałaty czy inne młode sadzonki, nakrywamy rośliny podczas załamania pogody i gotowe. W dzień wnętrze klosza dodatkowo nagrzewa się i korzystnie wpływa na nasze uprawy. Klosze chronią także przed zwierzętami i ślimakami.
Kiedy robi się ciepło klosze nieco uchylamy podpierając drewnem lub całkowicie odkrywamy, bo młode listki mogą zostać poparzone. Sprawdzamy także, czy rośliny nie pleśnieją. Jest to bardzo prosty, ale jakże skuteczny detal. Co prawda ma jedną wadę. Jest bardziej ozdobny niż praktyczny, może bowiem przykryć tylko jedną średnią roślinę lub kilka mniejszych.
Do większych upraw używa się czegoś innego. Są to:
- wiktoriańskie szklarenki oprawione w metalowe ramki. Często je widuję w angielskich ogrodach. Stoją sobie na warzywnych grządkach. Mają niewielką wysokość i nadają się głównie do nakrywania warzyw, bo właśnie one są uprawiane tak wcześnie. Wysokość szklarenki wynosi około 0,5 m. Kształt jest kwadratowy, czasem sześciokątny lub nawet ośmiokątny.
- podłużne szklarenki, które mają podpierane, uchylne daszki do wentylacji i dowolną długość.
Ich przeznaczenie jest takie samo jak kloszy, mogą być jednak bardziej praktyczne, bo przykryją większą powierzchnię.
Fot. Danuta Młoźniak
Przepiękne te mini szklarenki :D A szklane dzwony i ukryte pod nimi rośliny wyglądają magicznie.
Poluję na coś takiego i chyba z Anglii przytaskać trzeba, bo u nas niedostępne - czy się mylę? pozdrawiam!
Raczej u nas nie do zdobycia, ale może na niemieckim eBayu? Liczę na opinię Pszczelarni w tej sprawie. Ona przegląda, może coś wie.
Cudne, aż wierzyć się nie chce, że były ot tak sobie używane.
Rzeczywiscie "cacka",ale w dobie agrowłókniny ,to juz jedynie piekny gadzet ogrodowy.Ich stosowanie ogranicza sie jedynie do wczesnej wiosny,bo jak w kwietniu zaswieci słoneczko a zapomnimy uchylic daszek lub usunąc klosze, roslinki po prostu się "ugotują"/najlepszy jest ten model z wybitą szybką/
Śliczne te szklarenki! i fajna podpowiedź, jak ochronić w prosty sposób co wrażliwsze okazy! każdy artykuł wnosi coś nowego i już myśli biegną ku wiośnie, nowym planom, dziękuję za inspiracje:)
Miałam nadzieję, że dostanę u Pani jeszcze te klosze, ale spewdziłam- sklep nie istnieje :( Poszukałam więc i kupiłam na gardenlove.pl, też szklane, dwa rozmiary. Jak przyjdą to się pochwalę:)
Klosze mam już w użyciu, sprawdzają się i pięknie wyglądają :)