Ogrody cieniste i dobór właściwych roślin do cienia i półcienia często przysparzają wiele kłopotów niedoświadczonym ogrodnikom. Ale ich utrzymanie, a co więcej, właściwe kompozycje roślinne, wcale nie muszą być aż tak frustrujące. Bo cień cieniowi nierówny, także cień zmienia się okresowo. Trzeba go umieć właściwie ocenić i wykorzystać jako atut.
Cień w ogrodzie powstaje w wyniku położenia ogrodu pod okapem dużych drzew, przepuszczających mniej lub więcej światło słoneczne, w wyniku zacienienia od budynku, gdy ciemno jest cały czas lub w wyniku częściowego zacienienia w pewnej części dnia. Od naszej właściwej oceny zależy, czy odniesiemy sukces. Jeśli mamy kilka godzin słońca na wschodzie lub zachodzie - już jest dobrze. Ogród cienisty wcale nie musi być zaniedbany, może być równie piękny. Obserwuj więc własny ogród i myśl intensywnie, co u Ciebie urośnie.
Artykuł ukazał się w sierpniowej "Werandzie" nr 8/2016 pod tytułem "Ogród malowany"
Wiele osób uważa, że jeśli mają ogród zacieniony, to "skazani" są wyłącznie na rośliny ozdobne z liści. Nic bardziej mylnego. Mogą mieć także kwiaty, które w ciemnych zakamarkach dodadzą nieco koloru.
Postaram się opracować w tym artykule przewodnik, od czego zacząć.Trzeba trochę poeksperymentować, aby dowiedzieć się co najlepiej z mojej listy będzie u Was rosło. Trzeba też dać im najlepszą opiekę, bo tego będą wymagać.
Krok 1 - ocena warunków wilgotnościowych
Zacienione miejsca zapewniają orzeźwiający chłód, jednak bywają bardzo suche. Pod drzewami nie spadnie deszcz, bo liście działają jak parasol. Ponadto korzenie drzew wypijają wszelką wilgoć i nie dają rozwijać się korzeniom roślin niższych. Także ściany budynku, często z wystającym okapem, także są wyjątkowo suche.
Pielęgnacja roślin w cieniu polega na zapewnieniu odpowiednich dawek wilgoci, dlatego najważniejsze jest regularne podlewanie. Najlepiej codziennie, aby gleba dobrze namokła. Doskonałym rozwiązaniem jest położenie linii kroplującej i dobre ściółkowanie np. korą.
Krok 2 - ocena żyzności gleby i przygotowanie, wzbogacenie
Pod budynkami z reguły sporo jest odpadów po budowie lub bliskość chodników czy innych nawierzchni. Dlatego zalecam wybrać przynajmniej połowę podłoża i dosypać kompostu, próchnicy z liści, spróchniałego obornika bydlęcego czy innej materii organicznej. Wszystkie te zabiegi poprawią żyzność i właściwości absorpcyjne gleby. Tym samym dadzą korzeniom więcej przestrzeni i lepsze warunki do wzrostu.
Pod drzewami dobrze jest wykonać niskie obwódki, coś w rodzaju murków oporowych i dosypać nieco żyznej ziemi, oczywiście nie na korzeniach drzew, które nie znoszą zbyt wysokiego podwyższenia gruntu i nasypania na bryłę. Szczególnie wrażliwe pod tym względem są buki i magnolie. Idealnym wyjściem jest postawienie płaskich pojemników czy skrzyń, które tylko miejscowo zakrywają glebę. Rośliny w nich wymieniamy co roku, lub pozostawiamy na dłużej w przypadku posadzenia bylin, krzewów lub paproci.
Rabaty nieco podwyższone tworzymy dalej od pnia.
Co roku wiosną ważne jest też zaaplikowanie nawozu i lekkie przemieszanie go z glebą oraz podlanie celem rozpuszczenia.
Krok 3 - ocena warunków świetlnych
Łatwym sposobem oceny, jak ogród jest usytuowany, jest wykorzystanie kompasu. Jego igła zawsze pokazuje północ. Łatwo więc określić, które obszary ogrodu są skierowane na południe, a które odwrotnie.
Za głęboki cień uważa się miejsca, gdzie w ogóle, lub w niewielkim stopniu docierają promienie słoneczne. Tutaj mamy najmniejszy wybór. Uda się jedynie mech lub bluszcz. Istnieje jednak kilka roślin wieloletnich, jak barwinek, fiołki, konwalie, które będę dość wytrzymałe na brak światła, nawet w suszy. W moim ogrodzie w tym przypadku sprawdziła się paproć Adiantum czyli niekropień.
Lekki cień lub półcień dla nam sporą gamę gatunków, także bardzo atrakcyjnych i kwitnących.
Krok 4 - wybór odpowiednich roślin
Małe drzewa i krzewy - hortensje, klony palmowe, miłorzęby, cisy, bukszpany, derenie, kamelie, niektóre berberysy, niektóre jałowce i mikrobiota syberyjska, choina kanadyjska, mahonie, pierisy, laurowiśnie, różaneczniki,
Pnącza - bluszcz i winobluszcz.
Byliny - wiele z nich kwitnie niezawodnie w lekkim, a nawet zw sporym cieniu, gdyż należą do roślin runa leśnego. Kwitną albo bardzo wcześnie w sezonie, gdy na drzewach jeszcze nie ma liści. Wiele z nich ma zamiast kwiatów ozdobne liście. Polecam zimozielone ciemierniki, bergenie, parzydła, kolorowe żurawki, brunnery, orliki, wielosiły, bodziszki, tawułki, miodunki, dąbrówki, hosty czyli funkie, barwinki, fiołki, serduszka, przywrotniki ostroklapowe, zawilce, ciemierniki. jasnoty, karmniki ościste, pierwiosnki, rodgersje, tiarelle, akanty, konwalniki, kokorycze, tojady, pluskwice, farbowniki lazurowe,, kopytniki, żółwiki, konwalie, tarczownice, omiegi kaukaski.e, wiązówki błotne, goryczki. przylaszczki, kirengeszomy, języczki, tojeści, ułudki, kokoryczki, żywokosty, telimy, pełniki, trójlisty.
Paprocie z powodzeniem rosną w poszyciu lasu, w dość głębokim cieniu, a więc urosną także w cienistym ogrodzie. Polecam narecznice, języczniki, wietlice, paprotniki, niekropienie.
Trawy i turzyce. W moim cienistym ogrodzie znakomicie rosną także niektóre trawy i turzyce. Doskonale zdobi ogród żółtymi listkami hakonechloa odmiany 'All Gold" ale polecam także odmianę 'Aureola', która rozjaśni każdy cień. Ponadto doskonałe będą turzyce, zwłaszcza Carex buchananii i Carex comans 'Frosted Curls'.
Rośliny cebulowe wytwarzają liście wystarczająco wcześnie, przed wypuszczeniem liści przez drzewa, dzięki temu mogą zakwitnąć wiosną. Pojawią się pośród późniejszych bylin, których liście ukryją zasychające tulipany czy krokusy. Polecam również kamasje. lilie, szafirki, cebulice, narcyzy i przebiśniegi, a także cyklameny..
Kwiaty jednoroczne mogą być sadzone co roku, dadzą w ogrodzie najdłuższy okres kwitnienia i wypełnią ogród zapachem i kolorem. Idealne są też kwiaty białe, dodadzą blasku i rozjaśnią cień. Będzie to smagliczka, begonia, nagietek, cleome, fuksja, niecierpek, lobelia, tytoń ozdobny, koleus, niecierpek, petunia.
Zioła i warzywa wymagają dużej ilości światła, co najmniej 8 godzin, jednak nikt nam nie zabroni uprawiać ich nawet w półcieniu czy nawet cieniu, Nie osiągną ani takiego wyglądu, ani takich rozmiarów jak w słońcu,. ale będą cieszyć nasze oczy. Z ziół polecam dziurawiec, bazylię, miętę, kolendrę, estragon, a z warzyw sałatę, szpinak, pietruszkę, szczaw, jarmuż, szczypiorek.
Krok 5 - co możemy zrobić, aby poprawić warunki świetlne?
Zalecam podkrzesywanie dolnych partii gałęzi, co podniesie korony drzew i wpuści dodatkowe promienie słońca, również wycinanie, prześwietlanie niektórych gałęzi.
Także malowanie ścian i murów na jasne kolory odbije sporo dziennego światła i doświetli ciemne miejsca.
Ściółkowanie jasnymi kamykami. Dowiedziałam się także, iż przeprowadzano badania naukowe nad wykorzystaniem ściółki z pociętego czerwonego plastiku, która zastosowana przy uprawie pomidorów, powodowała odbicie światła do góry, a także wzrost temperatury, zwiększoną fotosyntezę i zmniejszenie populacji szkodników. Korzystne dla tego celu są też ściółki metalizowane, podobne do folii aluminiowej.
Także polecam zastosowanie luster, które ustawione pod odpowiednim kątem potrafią złapać ukradkiem dodatkowe promienie słońca i "oddać" je ogrodowi z pożytkiem dla roślin.
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
Pomocne artykuły - Lustro w ogrodzie
Ogrody cieniste mają specyficzny klimat, tchną tajemnicą, zachęcają do zwiedzania dalszej części, są ciekawe w odbiorze. Wszystkie przedstawione tu kompozycje są piękne, ale "na kolana" powaliło mnie trzecie zdjęcie w tekście, a ósme w galerii - jest to kompozycja śliczna przez cały rok. Ciekawa jestem, jaka to roślina o srebrnych liściach tworząca tak spektakularny efekt w połączeniu ze strzyżonymi cisami oraz wielopniowym drzewkiem i liśćmi (chyba rodgersji?)? Dziękuję za ten artykuł i piękne zdjęcia.
Ta roślina to płaczący, srebrzysty Cedrus atlantica 'Glauca Pendula'- przez wiele lat misternie formowany piętrowo i przycinany. Tworzy malownicze fale. Nad nim topiary z cisa.
Dziękuję Danusiu za odpowiedź. Szkoda, że w Polsce mogą te piękne drzewa przemarzać.
Dziewczyny we Wrocławiu mają cedry i zimują dość dobrze. Jeśli przemarznie, potrafi odbijać, nawet w Warszawie. Pamiętam taki cedr. U nas namiastkę takiej formy można zrobić z płożącego jałowca o sinym zabarwieniu igieł, np. Juniperus virginiana 'Hetz', Juniperus chinensis 'Pfitzeriana Glauca', Juniperus x media 'Pfitzeriana Glauca', Juniperus squamata 'Blue Carpet'. Ale z jałowca to już nie będzie to, co z cedra. Nie ten wygląd, nie ta jakość i nie ta estetyka.
Z duzym zainteresowaniem przeczytalam ten artykul ....mam do zagospodarowania totalnie zacienione podworze tak zwana studnia ... z centralnie posadzonym platanem .rosliny musza byc w wysmuklym pokroju ( ograniczone miejsce ) calosc zabetonowana , wiec tylko donice wchodza w gre ...jedynymi roslinami , ktore " daly rade " - byl rododendron i bluszcz ..a chcialoby sie odmiany ...moze cos w kolorze aby " rozjasnic " pomrocznosc podworka :)
Ja mam turzyce 'Evergold' dla rozjaśnienia. W cieniu. Może hosty 'Fire&Ice' - też białe.
Danus :) hosty przerobilam u stop rodka ...padly , turzyce hmmm ..chcialabym cos krzaczastego o waskim pokroju ...zastanawiam sie nad cisem w formie stozka ...i moze owemu dodac turzycowe skarpetki ...chcialabym podrasowac to podworko ...formami i kolorami . Pozdrawiam
Nie pomogę, bo nie masz wątku:( Tylko kibicujesz, a fotek nie ma, więc jak pomóc gdy nie widzisz nic?
Dzień dobry! Kolejny ciekawy artykuł, tym razem skrojony wprost dla mojego ogrodu - starego tak jak dom, który niedawno kupiliśmy, z drzewami przewyższającymi budynek i bluszczem pochłaniającym wolne przestrzenie. Cudowne zdjęcia, porady krok po kroku, ale także niektóre ogrodowiskowe wątki, które poczytuję, pozwalają mi mieć mieć nadzieję, że mój ogród także kiedyś nabierze uroku. Serdecznie dziękuję! A ze swoim wątkiem startuję za kilka dni:) Pozdrawiam
Zapraszam, na pewno powstanie cudowny ogród, nastaw się na dużo pracy, ale i satysfakcję. A co jakiś czas kawa na uroczej ławeczce w równie uroczym zakątku ogrodowym.
Bardzo pomocny dla mnie artykuł. Dziękuję.
Z przyjemnością przeczytałam artykuł. Mam miejsce cieniste i suche, zmierzenie się z nim dopiero przede mną, tak więc wszelkie informacje odnośnie zagospodarowania takich miejsc są dla mnie bardzo cenne. Pewien pomysł z zamieszczonych zdjęć zgapię na rabatkę, którą w przyszłym roku będę robić:)
Bardzo się cieszę, że przydały się zdjęcia. Sucho i cieniście to trudny temat, ale z dolewaniem da się utrzymać.
Mea culpa :) moze kiedys bedzie i watek - dlugo dojrzewam -jak pomidor w cieniu :P Pozdrawiam slonecznie :))
W tym roku posadziłam hiacyntowca wreszcie, słynne bluebells-y (udało mi się kupić), to jest dobra roślina do letniego cienia. Czekam aż się rozrośnie w łany.
Poradnik iście dla mnie, dziękuję za ten opis i wytyczne. Wszystkie rabaty w moim ogródku są pod drzewami w cieniu. Regularne podlewanie to główne zadanie, aby cokolwiek tam urosło. Najtrudniej jest pod leszczyną. Jej korzenie są jak gąbka chłonąca każdą ilość wody. Posadzone w pobliżu hortensje Limelight dużo slabiej kwitną, niż w miejscu bardziej nasłonecznionym. Ale się nie poddaję, bo każdy centymetr ziemi jest na wagę złota :)
Dobrze jest je wyściółkować kompostem lub próchnicą.
Największym problemem w ogrodach z dużymi drzewami jest właśnie nie tyle cień co brak wody. W swoim ogrodzie, który tworzę etapami już kilka lat wciąż staram się o poprawienie gospodarki wodnej gleby. Robię to poprzez stałe dostarczanie kompostu. Tworzenie pięter o różnej wysokości roślin i sadzenie grupami, pozostawienie części opadłych liści na zimę po kilku sezonach dało efekt harmonii pomiędzy roślinami... jak w lesie. Wytworzony mikroklimat już teraz daje efekt w postaci lepszej kumulacji wody w ogrodzie i zmniejszonej suchości. Warto sadzić drzewa choć wiele osób boi się tego. W upalne dni w moim ogrodzie jest jak w sanarorium, ptaki, mimo moich i innych kotów i psów, zakładają gniazda i śpiewają obłędnie, zapach igliwia z dorosłych drzew iglastych roztacza się pomiędzy ścieżkami, nie wyobrażam sobie nie mieć tych drzew. pozdrawiam Filomena
W moim ogrodzie cienistym rosną dzikie czereśnie dwa małe dęby i olbrzymi klon u sąsiada. Było tam bardzo sucho i nic nie rosło .Poradziłam sobie zakładając linie kroplujące i dosypując kompost. Miejsce odżyło rosną teraz cisy , bukszpany ,żurawki ,hosty ,runianka , bergenia ,bluszcz ,poziomki .Na wiosnę jest to miejsce widne więc udają się tulipany , krokusy , sreduszki i czosnek niedzwiedzi .Drzewa oplatają pnącza. Pozdrawiam Oltysia
Wróciłam właśnie ze spaceru w Żelazowej Woli, to przepiękny ogród cienisty! Na przestrzeni ostatnich lat aprawdę im wypiękniał, no no... jestem pozytywnie zaskoczona, widać dobrą rękę. Jeśli ktoś chce poczuć klimat ogrodu cienistego "na żywo", to bardzo polecam. O wszechobecnej muzyce i specjalnym systemie nagłośnienia nie wspomnę... Odlot!
Dziękujemy za wiadomość.
Ja również mam sporo miejsc pod drzewami i faktycznie, największym problemem nie jest światło lecz woda, bo drzewa wypijają jej najwięcej, tylko regularne podlewanie pozwala mi utrzymać rośliny, nawet barwinek ma problem. O dziwo na suszy w cieniu, świetnie sobie radzi laurowiśnia i ostrokrzew, to mnie zaskoczyło i to bardzo. Bodziszek korzeniasty również ma się doskonale i cieszy, gdy kwitnie i jesienią, gdy zmienia kolor liści. Niemniej, warto zadbać o takie miejsca też, tworzą klimat, ale mimo dobrych rad, trzeba przejść długą drogę, bo odpowiednio u siebie dobrać rośliny. dziękuje za piękne zdjęcia i cenne rady:)
Moje klimaty, przeczytałam kilka razy, świetne foty, kiedyś przyjdzie jeździć po świecie bo tak wiele jest pięknych ogrodów...
W podróżach, zwłaszcza po ogrodach angielskich, to jest najpiękniejsze, że ich obrazy pozostające w pamięci, mogą się pomieszać, a na zdjęciach można je sobie w nieskończoność przypominać i przypominać, chłonąc za każdym razem w taki sposób, jakby to było ciągle coś nowego. Ja tak przynajmniej mam. Uwielbiam przeglądać fotografie. Zawsze obowiązkowo uwieczniam z jakiego ogrodu to jest, aby móc do niego wrócić o innej porze roku.
ja tez mam cienisty ogródek, bo jest wciśniety między 2 budynki. U mnie woday jest pod dostatkiem za to walczę o światło ile sie da. Faktycznie ściółkowanie jasnymi zrębkami i biale ściany doświetlają ogród - sprawdziłam i to działa :-)
Świetny artykuł:)), mam takie cieniste zakątki w ogrodzie. Jeden przeznaczony dla rododendronów z rozjaśniającym "Ponticum Variegatum", drugi pod podkrzesanymi sosnami obsadzonymi bluszczem i hortensją pnąca. Ten najtrudniejszy fragment ogrodu pod sosnami, wbrew pierwotnym założeniom jest najbardziej zróżnicowany i najbogatszy w gatunkowo (ostatni zakup z Gardenii turzyca włosowata Bronze posadzona miedzy konwaliami, fajnie wygląda). Trzeba pamiętać ,że niektóre rośliny bardzo "znaczą" niedobór wody np. języczki. Danusiu mam posadzone hortensje wiechowate, które dopiero teraz biorą się za kwitnięcie, czy termin i siła ciecia może mieć wpływ na termin kwitnięcia ( ja tnę mocno i po oznakach ruszenia wegetacji). Pozdrawiam:)
Świetny artykuł :) a jakie konkretnie hortensje sprawdza się w cieniu ?
W całkowitym cieniu wszystkie hortensje będą kwitły słabiej niż w półcieniu. Polecam hortensje bukietowe i drzewiaste. Inne u mnie nie zimują (H.aspera np.). Ogrodowe z kolei nie kwitną z innego powodu - kwitną na zaeszłorocznych pędach a one akurat u mnie przemarzają.