Postanowiłam podzielić się świetnym patentem na ogród wyżwirowany pod murem, z małym, romantycznym rondem i szałwiami w tle. Ciepły ze względu na mur oddający po zachodzie całą energię słońca, jaką skumulował podczas dnia, ale jednocześnie chłodny ze względu na kolory, zimne, niebieskie, nieco ocieplone lekkim różem.
Do wnętrza ogrodowego prowadzą jaskrawoczerwone drzwi... odważny kolor. W Polsce wręcz niespotykany, bo kto by się odważył na takie coś... pewnie ktoś się odważy, gdy to zobaczy.
Następnie przechadzamy się szeroką, żwirową ścieżką (żwir, grys w odcieniu beżowym, ciepły i łagodny w odbiorze), przedzieloną wąską rabatą. Doskonałe rozwiązanie dla wąskiego ogrodu bez trawnika.
Ogród jest długi, a pod murem i z drugiej strony ścieżki symetrycznie rozmieszczone są rabaty. Co jakiś czas monotonię długiego ogrodu przecinają ronda. Najbardziej efektowne mieści się centralnie. W jego środku ustawiono kamienną rzeźbę, coś w rodzaju obelisku.
Ronda okalają niskie żywopłoty z cisa. Zostały niedawno wsadzone i widać, że jeszcze nie były przycinane. Podejrzewam, że pierwotnie był tam żywopłot z bukszpanu, który zniszczył grzyb Cylindrocladium buxicola, zwany przez Anglików "zarazą bukszpanów, albo "czarną zarazą". Po bokach ustawiono krzesła z drewna tekowego, trwałe, można powiedzieć wieczne, nie do zniszczenia.
Jakie rośliny tutaj królują?
Nigdzie indziej w Anglii nie spotkałam takiego połączenia. Trzy kolory szałwii omszonej, jasnoniebieska, karłowa, ciemnoniebieska i różowa. A do tego jeszcze inne rośliny w tym cebulowe dla przedłużenia kwitnienia. Rozciągnięcia w czasie przed i po...
Na wiosnę zakwitają zapewne cebulowe. Wtedy szałwie pokrywają się od maja liśćmi. Razem z nimi wyrastają czosnki okazałe, które kwitną w czerwcu, a potem zdobią rabatę suchymi kwiatostanami. Spektakularne muszą być także bogato obsadzone rzędy irysów amerykańskich. Gdy zakończą swój pokaz, brzydkie łodygi są ścinane, a do głosu dochodzą jarzmianki i czosnki główkowate, lekko podkreślające swoją obecność.
Do szałwii pasuje kocimiętka i tej tutaj także nie zabrakło. Lekko wykłada się na żwir, a w dodatku przy dotykaniu pięknie pachnie. Obsiadają ją także pszczoły i inne pożyteczne owady zapylające.
Po kocimiętce czas na jeżówki. Uwielbiają je motyle. Z czasem środek wzdłuż całości wypełni świeżo posadzony, bordowy żywopłocik z buka. Gdy się zrośnie i zagęści - to dopiero będzie efekt.
Zestaw roślin na żwirowej rabacie
Fagus sylvatica 'Atropunicea', Taxus media 'Hilli' lub inny, Salvia nemorosa 'Caradonna' (wysoka), Salvia nemorosa 'Marcus' (niska), Salvia nemorosa 'Sensation Deep Rose' (różowa), Astrantia major 'Buckland', Nepeta racemosa 'Walker's Low', Iris ‘Java Bleu’ lub inny, Echinacea purpurea, Allium aflatunense 'Purple Sensation', Allium sphaerocephalon. Na wiosnę dodałabym Tulipa 'Tres Chic', 'Magic Lavender' i 'Pink Diamond'.
Jako wypełnienie w wolne miejsca dosadziłabym delikatne turzyce Carex caryophyllea 'The Beatles' lub lekko srebrzysty, zimozielony Carex comans 'Mint Curls'. Na mur polecam kokornak i winorośl pachnącą. Dla uzyskania efektu romantyczności warto wsadzić na mur kilka róż, np. 'Rhapsody in Blue'. Na środku lub po bokach dodałabym jeszcze wąskie, kolumnowe drzewa, np. buki.
Pielęgnacja rabaty
Najważniejsze jest przygotowanie stanowiska. Całość terenu dokładnie odchwaszczamy, przekopujemy z kompostem i spróchniałym obornikiem, a nawet rozłożonymi liśćmi. Ważne jest dodanie materii organicznej, która wzbogaci glebę w próchnicę. Następnie po posadzeniu roślin wolne miejsca ściółkujemy, najlepiej kompostem lub zleżałym obornikiem.
Buk i cis jako niskie żywopłociki tniemy dwa razy, na wiosnę i pod koniec czerwca.
Tulipany pozostawiamy do końca czerwca, następnie łodygi ścinamy. Cebule możemy wykopać i osuszyć, wsadzić ponownie jesienią lub pozostawić w ziemi, ale kwitnienie w następnym roku będzie zapewne słabsze. Irysy (łodygi z kwiatami) ścinamy po przekwitnięciu. Czosnki po przekwitnięciu pozostawiamy, ich nasienniki ozdobią ogród do jesieni.
Szałwie po przekwitnięciu ścinamy jak najwcześniej, zakwitną za trzy- cztery tygodnie ponownie. Jarzmianki pozostawiamy do zawiązania nasion, warto je zebrać celem rozmnożenia. Jeżówki pozostawiamy na zimę, jako ozdoba i pokarm dla ptaków. Zetniemy je dopiero wiosną.
Czy uważacie, że to rozwiązanie dla wąskiego, długiego ogrodu da się "zaszczepić" na polski grunt?
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
Pomocne informacje - Jak założyć angielską rabatę
Jak najbardziej wszystko jest do zrobienia, wystarczy mieć ogród dość słoneczny, spore ilości drobnego kamienia oraz sporo bylin:) Moim skromnym zdaniem dałbym radę :)
Coś dla mnie :) Co prawda nie mam żwirkowych alejek, tylko trawiaste i słońca mniej , ale długość rabaty mi odpowiada:) Może uda się przynajmniej częściowo przenieść na mój grunt:) Dzięki Danusiu za kolejny inspirujący artykuł i pomysły
Pięknie to opisałaś Danusiu. Bardzo ciekawe pomysły, roślinki też mi się podobają na tej rabacie. A szałwie, mam też u siebie trzy kolory (biała, różowa i fioletowa), ale praktycznie każdą posadzoną na innej rabacie. Dzięki temu artykułowi wprowadzę u siebie zmiany.
Świetna inspiracja do przeniesienia na nasz grunt. Można jednak dodać 2 odmiany traw (rozplenice i seslerię jesienną) i powstanie piękny ogród na gruncie polskim.
Tylko te 2 krzesła są wyraźnie nie "tenteges", aż proszą się piaskowcowe ławy proste.
Jestem pewna, że to się da na nasz grunt przenieść, zwłaszcza jeśli ogród dopiero ma powstać, bo dojrzały zmienić, trudne wyzwanie. Piękne połączenia roślin, moje ulubione, choć nie stronię od kolorów i czasami pstrokacizny;) Czy jesteśmy odważni? ależ tak, u mnie zagościły ogniste czerwienie, okna lustrzane z okiennicami i kilka desek dla efektu;)
Jak dla mnie bomba, coś sobie tu wyszukam, co uda się do mnie wprowadzić, bo sporo z tych roślin mam. Bukszpany coraz częściej chorują, więc pewnie buki i cisy w większej ilości w naszych ogrodach zagoszczą.
Oby cisy i buki jak i inne rośliny zagościły w naszych ogrodach :)
Mam szałwię omszoną już kilka lat w ogrodzie, jest to bardzo wdzięczna roślinka , z moich obserwacji wynika ze pięknie rośnie w mocnym słońcu na suchych stanowiskach. Sadze ja w donicach z innymi roślinami , pozdrawiam
Paweł - raduję się, że tak optymistyczny odzew jest z Twojej strony. czekam zatem na efekty działań.
Małgosia - koniecznie muszę zajrzeć do Twojego ogrodu.
Dorota - biała szałwia moim zdaniem gorzej pasuje niż te trzy wymienione w artykule. Białą dodałabym gdzie indziej, do fioletu ale już nie szałwiowego może?
Ewa - też wydają mi się te fotele zbyt masywne, jakby nie z tej epoki, bo ogród przecież inny "oddźwięk" ma. Kamienne pasują, coś w typie obelisku kamiennego, ławy spatynowane. Jakby stały od stu lat.
Irenka - widziałam Twoją odwagę w zastosowaniu zarówno czerwieni jak i błękitu (ogród w stylu greckim). Wspaniałe eksperymenty w Twoim ogrodzie.
Paweł, cisy i buki już niezmiennie od 6 lat propaguję i myślę, że z sukcesem:) Sprzedaż w szkółkach wzrosła niebotycznie.
Danusiu ja sprzedaje juz prawie 6 lat rośliny i na poczatku mej kariery klienci brali sporo iglaków i krzewów liściastych lecz teraz to się zmieniło :) widac juz ze wiecej schodzi cisów, byli i traw, hortensji i tego wszystkiego co jest ciągle aktualne na Ogrodowisku :) Ja sam staram się jak mogę by to czego sie nauczyłem właśnie tutaj za twoja sprawą, Jak i innych ogrodomaniakow miało odzwierciedlenie w doradzaniu i propagowaniu tej nabytej wiedzy:) a jak widzę ich ponownie na zakupach to jestem dumny z tego wszystkiego :) koniec wywodu :)
To dokładnie tyle, ile Ogrodowisko istnieje, zaczęłam 9 lipca 2011 roku. Tzw. styl "ogrodowiskowy" zaczął się właśnie wtedy, pokazywaniem różnych realizacji czyli "seriali". Teraz moje seriale się skończyły, ale są inne. Niektóre wg moich projektów, a niektóre zupełnie inne, ale wszyscy się wspierają w działaniach. Sukcesem są nagrody w konkursach, publikacje i coraz większe zainteresowanie zarówno TVN jak i wydawnictw ogrodniczych. To cieszy, bo wiem, że mam w tym swój udział,..jakiś...czasem mało znaczący, a czasem duży. O to mi chodziło, gdy zakładaliśmy Ogrodowisko. Skupiamy piękne ogrody:) i dobrze nam z tym.
Danusiu zapraszam:)
Byłam oczywiście, tak jak obiecałam. Dziękuję.
Moje klimaty :D Pięknie!
Rzędy irysów , a między nimi to czerwone to co??? Świetne te drzwi do ogrodu, bardzo mi się spodobały
Pomiędzy rzędami irysów są buki.
Dzięki:D Czyli w przyszłości zrobią dla nich tło i taką ścianę między nimi.....czy można je ciąć ciągle na tej samej wysokości? Ale chyba nie bo pień się rozrasta i w końcu by szpeciło zamiast zdobić.
Buk można bardzo silnie ciąć. Trochę wypuszczać, ale zatrzymać na 60 cm się nie da. Odmłodzić co jakiś czas radykalnie.
Tak myślałam , że to niemożliwe;)
Sadzisz małe sadzonki, przycinasz mocno. Tniesz dwa razy w roku. Ja stożka swojego z buka trzymam w ryzach, a tylko "pióra" mu sterczą każdego lata, ale wiosną są ścinane.
Danusiu, białą szałwię mam na rabacie z różami i jeżówkami. Może tam rosnąć?
Dodałabym niską werbenę patagońską (V.bonariensis). Do białej szałwii pasuje ta werbena.
Przepiękny ogród i kompozycje. Bardzo podobają mi się ścieżki. Jak takie zrobić, żeby nie przerastały je chwasty? Może folia na spód, utwardzenie pod żwirkiem, ale z czego jak grubo?