Danuta Młoźniak

Portal Ogrodowisko stworzyliśmy wspólnie z Michałem (Ronin). Ja od strony merytorycznej (artykuły i porady), Michał od strony informatycznej. Nasz cel: aby wszędzie było piękniej. Zawodowo robię to, co kocham - sadzę rośliny, projektuję ogrody, upiększam innym otoczenie, dom ubieram w kwiaty i liście, wodę i drzewa. Odpoczywam w swoim ogrodzie. Właściwie to większość swojego życia spędziłam w ogrodach, albo o nich myślałam. Ja po prostu żyję ogrodami ! Moje doświadczenie w zakładaniu i pielęgnacji ogrodów oraz ogrodowe podróże, pozwolą mi podzielić się tym z innymi, którzy tak jak ja - chcą mieć piękniej. Zapraszam na stronę Ogrodowisko i http://www.gardenarium.pl

Zaczynamy coraz bardziej doceniać, że nie ma nic lepszego dla roślin niż własny kompost produkowany z odpadków organicznych zebranych podczas prac pielęgnacyjnych w ogrodzie typu pielenie, koszenie i cięcie.

Jego wszystkich zalet nie sposób wymienić, ale wiem jedno – warto go produkować, bowiem nic nie kosztuje. W swoim ogrodzie robię to co najmniej od 25 lat, kiedy to pierwszy raz zbudowaliśmy specjalne boksy z cegły pozostałej z budowy kominów i ciągle udoskonalam proces kompostowania. Dzięki własnemu "użyźniaczowi" rośliny wspaniale rosną.

Marzec to miesiąc radości dla ogrodników, gdyż niebawem ukażą się pierwsze kwiaty: zwiastuny wiosny. Jest to jednocześnie okres bardzo pracowity. Dzień coraz dłuższy i słońca coraz więcej, nic więc dziwnego, że nieśmiało wychodzą spod ściółki pierwsze delikatne kiełki. Uważajmy, aby ich nie złamać podczas pierwszych spacerów po rabatach.

Każdy zapewne ma w swoim ogrodzie wczesnowiosenną roślinkę, która daje znać, że skończyło się zimowe leniuchowanie. Dla mnie są to przebiśniegi i krokusowa łąka w trawniku, dla innych bajeczne oczary, tryskające kolorem u schyłku zimy. Nieważne jaki mają kolor, ważne że kończy się zima. Bierzmy się zatem do kopania, przycinania, nawożenia i sadzenia.

Zima trwa. Luty często jest najmroźniejszym miesiącem w roku, a więc w dalszym ciągu nie mamy zbyt wiele zajęć w ogrodzie. Ale w tym roku jest inaczej, ciepło, na plusie. To także czas przygotowań do nowego sezonu wegetacyjnego, który zbliża się wielkimi krokami. Już widać, że do wiosny nie tak daleko. Można zobaczyć nawet kwiaty ciemierników, wawrzynka wilczełyko, oczarów.

Nieśmiało spod śniegu wychylają się niepozorne kwiatki przebiśniegów, szafirków, krokusów i innych zwiastunów wiosny, dając nam przedsmak kolorowej wiosennej eksplozji kolorów.

Skorzystajmy z zimy, gdy ogród jeszcze śpi i zastanówmy się spokojnie nad naszymi ogrodniczymi planami i celami w nowym roku. Łatwiej teraz pomyśleć nad tym, co ulepszyć, zmienić i jak tego dokonać. Nasze marzenia mogą się spełnić!

Jest to kolejny artykuł z cyklu o uprawie bukszpanów, publikowany w kolejnych numerach „Twojego Ogrodnika”, począwszy od listopada 2009 r.

Bukszpan wiecznie zielony jest niezwykle popularną rośliną ze względu na odporność na zmienne warunki atmosferyczne oraz wszechstronność zastosowania. Nie wszyscy jednak wiedzą, że uprawa bukszpanów ma długą tradycję sięgającą starożytności. Przez wiele lat rośliny te sadzono zarówno w ogrodach pałacowych jak i klasztornych. W XX wieku nieco zainteresowanie osłabło. Uważano bukszpan za roślinę staromodną. Jednak szybko się przekonano, że jednak warto sadzić ją w ogrodach i bukszpan powrócił do łask. Obecnie bukszpan jest bardzo modny zarówno w ogrodach nowoczesnych, jak i tradycyjnych. W zasadzie pasuje do każdego stylu ogrodowego. Może rosnąć w połączeniu z bylinami, różami, a także w monotematycznych zestawieniach.

Styczeń to najchłodniejszy miesiąc w roku. Średnia temperatura waha się od ok. -5 st. do ok. -1 st. Nierzadko temperatura spada poniżej -30 st. Styczeń wyróżnia się także obfitymi opadami śniegu.

W zimie nie mamy zbyt wiele zajęć w ogrodzie, najlepszym sposobem na zimową chandrę jest myśl o ogrodzie pełnym kolorowych kwiatów. Odgoni ona precz smutek tych ogrodników, którzy nie znoszą wręcz zimy, a ja się do takich zaliczam. Nie cieszą mnie nawet widoki urokliwych, oszronionych lub przysypanych śniegiem roślin.

Nadchodzi zima. Jeśli jest długa, okres oczekiwania na wiosnę robi się dla ogrodników nie do zniesienia. Wydawałoby się, że to czas odpoczynku. Ale nic bardziej mylnego. Lista prac i teraz jest niesamowicie długa. Kończymy porządki, przygotowujemy ogród do nadejścia mrozów. Warto mu się przyjrzeć po pierwszych przymrozkach, kiedy malują się na liściach piękne obrazy. Podziwiajmy je i fotografujmy. W innych porach roku tego nie zobaczymy. Przy okazji sprawdźmy, czy dostatecznie okryliśmy wrażliwe rośliny. Jest jeszcze czas, aby to poprawić, czasem, gdy jesień była ciepła, dopiero teraz zabieramy się za te prace.

Grudzień to głównie czas świąt Bożego Narodzenia. Dekorujemy dom i ogród, aby pięknie wyglądał, kupujemy choinkę i ozdoby. Nie zapomnijmy także o tradycyjnych bożonarodzeniowych roślinach np. Euphorbia pulcherrima - poinsecja, inaczej "gwiazda betlejemska".

Artykuł został opublikowany w miesięczniku „Twój Ogrodnik” (Wydawnictwo Szarotka) w numerze 11/2009

Bukszpan to moja ulubiona roślina w ogrodach, które wykonuję dla swoich klientów. Nie ma ogrodu, w którym by się on nie znalazł. Nawet logo mojej firmy to kompozycja trzech strzyżonych bukszpanów. Dzięki bukszpanowi mój styl jest rozpoznawalny. Sława bukszpanu jest zasłużona.

Bukszpan (Buxus), zimozielony, długowieczny krzew, należy do rodziny bukszpanowate (Buxaceae) i obejmuje około 30 gatunków, występujących w Afryce Północnej, Europie, Azji Mniejszej. U nas najczęściej uprawiany jest bukszpan wiecznie zielony (Buxus sempervirens), mały krzew o sztywnych, błyszczących, zimozielonych, eliptycznych listkach.

Temperatury coraz niższe, poranny szron stroi nasz ogród w magiczne ubranka, zima zbliża się nieuchronnie. Czasem przychodzi zbyt wcześnie i czyni w naszych ogrodach wiele szkód.

Przedwczesny, październikowy śnieg w wielu rejonach Polski, połamał iglaki, drzewa i trawy, spadły kolorowe liście, które mogły jeszcze zdobić jesienny ogród. Czekało nas więc sporo pracy, a pogoda potrafiła być bardzo kapryśna.

Korzystajmy zatem z każdej wolnej chwili i uzbrojeni w ogrodnicze narzędzia ruszajmy do pracy. Nie zostawiajmy na zimę nieporządku, gdyż wiosną będzie znacznie trudniej to wszystko usunąć. Poza tym będziemy mieć co innego na głowie.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka) w numerze 09/2009

Użytkownicy trawników nie zawsze mają świadomość, że tak naprawdę trawnik jest najbardziej wymagającą „rośliną” w ogrodzie. To właśnie na trawniku najszybciej widać to, czego nam nie chciało się zrobić lub czego nie zdążyliśmy z braku czasu.

Musimy sobie uświadomić, że aby trawnik wyglądał wspaniale – wymaga naszej stałej troski i systematycznego wykonywania wielu zabiegów pielęgnacyjnych.

Artykuł został opublikowany w II częściach w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka), w numerze 08/2009 oraz 09/2009

Zakładając nowy ogród lub modernizując stary, staramy się pogodzić swoje marzenia i wyobrażenia z istniejącymi warunkami. Zastanawiamy się, czy wszystko, co sobie zaplanowaliśmy, uda się zrealizować. Najważniejsze jest, aby stworzyć cichy, zielony zakątek, nawet w najmniejszym ogrodzie. Takie dodatkowe miejsce wypoczynkowe ma swój sens i znaczenie. Jednak mierzmy siły na zamiary!