Wyszukiwanie dla 'trawy'

Trawy ozdobne są atrakcyjnymi roślinami krajobrazowymi, które wymagają minimalnej pielęgnacji i zapewniają zainteresowanie na rabacie więcej niż jeden sezon. W większości trawy szybko rosną, więc co kilka lat mogą być podzielone i rozsadzone na inne miejsca.

Prawie każdy ogród, jaki spotykam, ma co najmniej kilka ozdobnych okazów traw. Ciągle w ofercie pojawiają się nowe. Niektóre są wyniosłe, inne przyjemne i schludne, inne zaś zwisają lub kłębią się. Jakie więc trawy wybrać aby ogród wyglądał świetnie?

Trawy ozdobne, zwłaszcza miskanty falujące na wietrze, to piękny widok w każdym ogrodzie, bo wyglądają naprawdę świetnie w każdym miejscu. Są wysokie, efektowne, zapewniają element ruchu, nieco tropikalny wygląd, a jesienią, kiedy wypuszczają puszyste pióropusze - nie sposób ich nie zauważyć.

Ale jeśli chcemy mieć ich więcej, nurtuje nas zawsze jedno pytanie: jak je rozmnożyć, żeby tanim kosztem posadzić w ogrodzie wielkie grupy? Odpowiedź jest prosta: podzielić.

Meconopsis grandis (mekonops wielki) to mocna bylina z rodziny Papaveraceae produkująca w czerwcu na wyprostowanych łodygach piękne, duże, niebieskie kwiaty, przypominające nasze rodzime maki. Nic w tym dziwnego, bowiem botanicznie należy do tej samej rodziny. Liście mekonopsów mają kształt lancetowaty i są wyposażone we włoski.

W naturze rośnie w Himalajach i osiąga wysokość od 30 do 150 cm. Na przestrzeni lat, w wyniku zapylania powstało wiele mieszańców.

Ophiopogon planiscapus 'Nigrescens' - konwalnik płaskopędowy jest członkiem rodziny liliowate ((Liliaceae) i dość dziwaczną rośliną, podobną do trawy, o czarnych, wiecznie zielonych liściach. Należy do najczarniejszych roślin w przyrodzie. Rodzaj Ophiopogon liczy 50 gatunków zimozielonych bylin występujących w naturze w Azji Wschodniej, zwłaszcza w Chinach i Japonii. Rośnie na niskich wzgórzach w zaroślach i lasach.

Znam je i uprawiam ją już od dawna, kiedy to spotkałam dość drogie okazy i nie żałuję, że je zakupiłam. Były one sztandarowym członkiem mojej kolekcji czarnych roślin. Do tej pory uważane są przez niektórych ogrodników za rośliny wymarzające, natomiast uważam, że są całkowicie mrozoodporne, bo mnie nigdy nie wymarzły, co najwyżej listki zmieniły kolor, ale odbiły wiosną. Zobaczymy co będzie w tym roku, po mroźnej i bezśnieżnej zimie.

Turzyce (Carex sp.) to jedna z grup roślin (botanicznie - rodzajów) umownie zaliczanych do traw ozdobnych. Zazwyczaj nie są to rośliny duże, większość z tych ogrodowych nie przekracza pół metra. Występują praktycznie we wszystkich środowiskach, w wodzie i na lądzie. Niestraszne im upały, jak i mroczne zakamarki. Jest więc z czego wybierać.

Wykonując nasadzenia zazwyczaj wykorzystuje się te „podrasowane”, kolorowolistne. Wynika to głównie z tego, że to rośliny prawie wyłącznie atrakcyjne „z liści”. Ich kwiatostany są niepozorne, raczej nie wyróżniają się niczym szczególnym. Cieszą się dużym powodzeniem, więc co rusz z jakiegoś gatunku wyodrębnia się kolejną odmianę z paseczkami. W dobie powszechnego rozmnażania in vitro i związanej z tym manipulacji hormonami, nie jest to specjalnie skomplikowane.

Irysy to wspaniała i malownicza grupa bylin. Ich nazwa oddaje piękno, miękkość oraz bogate kolory. Były i są bardzo popularne wśród licznych malarzy. Jeśli spojrzymy na obrazy Moneta, zrozumiemy ich różnorodność botaniczną. Claude Monet był pionierem impresjonizmu, jego spostrzeżenia i spojrzenie na temat tych roślin zostały zachowane do dnia dzisiejszego na licznych obrazach.

Kwiaty irysów są dekoracyjnym symbolem wiosny i występują w wielu kolorach, w tym niebieski, fioletowy, biały, żółty, pomarańczowy i różowy, a także w wielobarwnych mieszankach. Jako posłańcy bogów, mają swoją symbolikę. Fioletowy prezentuje mądrość, biały czystość, niebieski wiarę, a żółty oznacza pasję. Irysy są niskie, średnie i wysokie, dzięki czemu ich zastosowanie w ogrodzie jest niezwykle wszechstronne. Można nimi wyczarować prawdziwą eksplozję kolorów, stosując głównie mieszańce irysów brodatych i irysy syberyjskie. Są po prostu niezawodne.

Paeonia tenuifolia, czyli piwonia delikatna jest znana ogrodnikom od dawna. W 1759 był to jeden z gatunków piwonii zidentyfikowanych i opisanych przez Linneusza, ale można było ją spotkać już wcześniej, bo na początku XVI w ogrodach niemieckich. W tym czasie była też produkowana w londyńskich szkółkach ogrodniczych w celach komercyjnych, skąd trafiła do Ameryki.

Pochodzi z Kaukazu w Rosji, jak również porasta dziko obszary na północ od Morza Czarnego i na zachód od Rumunii i Serbii.

Jest byliną o bulwiastych korzeniach, dorasta do wysokości 30-60 cm. Liście są pierzaste, wąskie, mocno powcinane, przypominają liście kopru. Kwiaty o średnicy 6-8 cm, ciemnoczerwone o pojedynczych płatkach wyrastają zawsze po jednym na każdym pędzie. Zakwitają w maju, wcześniej niż inne piwonie i kwitną 7-10 dni , chociaż na każdym pędzie jest tylko jeden kwiat, to przyrastająca co roku większa ilość pędów powoduje, że wyrasta w piękną bujną kępę.

Duża część gatunków i odmian, zaliczanych umownie do traw ozdobnych, to rośliny niskie, mogące stanowić tło lub wypełniacz rabat. Poza trawami są to turzycowate (Carex i Scirpus)) i sitowate (Juncus i Luzula). Posadzone w ilości od kilkunastu sztuk utworzą plamy (czy też dywany) podkreślające ciekawsze elementy, rozjaśniające dna mrocznych ogrodowych zakątków (kolorowolistne) czy też zaistnieją w ogrodzie jako samodzielne, atrakcyjne kompozycje.

Rozpiętość wysokościowa traw używanych w takim celu powinna oscylować między 10 cm a 1 m, z naciskiem na przedział do 0,5 m. Predysponowane są do tego zwłaszcza niskie rośliny rozłogowe, mniej lub bardziej ekspansywne. Kępowe maluchy też spełnią wyznaczoną rolę. Oczywiście i rośliny ciut wyższe mogą mieć takie przeznaczenie.

Opowiem dziś o ogrodach wertykalnych, które wyglądają jak z odległej przyszłości, a są już dziś dostępne. Technologie ogrodnictwa poszły daleko naprzód. Są niezwykłe. Powstają zawsze wtedy, kiedy szukamy nowych, skutecznych sposobów dodatkowej powierzchni uprawy. Sprawdza się wtedy znane przysłowie: "Potrzeba matką wynalazków". Nie tak dawno temu zastosowano metodę "zielonych dachów" - teraz zaś czas na "zielone ściany".

Nie wszystkie rośliny wymagają gleby. Niektóre żyją jako epifity w koronach drzew, na stromych skałach, a potrzebne do życia składniki uzyskują z powietrza. Tak też powstał pomysł sztucznych zielonych ścian. Z tą różnicą, że woda i minerały dostarczane są automatycznie przy pomocy systemu nawadniającego, a rośliny mają korzenie umiejscowione w specjalnych modułach, umocowanych pod ścianą uchwytami.

Paprocie - to rośliny bez kwiatów, bo legendarny "kwiat paproci" szukany w Noc Świętojańską przecież nie istnieje. Więc można pomyśleć, co w takim razie decyduje o tym, że są tak atrakcyjne i ozdobne? Ta grupa roślin zachwyca i ma w gronie pasjonatów ogrodów wielu zwolenników. Jestem jednym z nich. Kolekcjonuję je i uprawiam od 15 lat. Mam już sporą kolekcję.

Główną ozdobą są ich liście - piękne i różnorodne. Zdobią odmiennością i bogactwem niezliczonych kształtów. Mogą być całobrzegie, wrębne, rozwidlone, dłoniaste, sieczne i pierzaste, bardziej lub mniej ażurowe, filigranowe, delikatne lub skórzaste.