Lato trwa, ale jest już sierpień, więc w sklepach feeria barw wrzosów, że aż przyjemnie popatrzeć. Pysznią się kolorami i zachęcają do kupna.
Wrzosy to zimozielone, okrywowe, niskie krzewinki, które rosną na słońcu, kwitną w okresie późnego lata i jesieni w odcieniach bieli, różu, czerwieni i lekkiego fioletu. Właśnie ta wielka różnorodność powoduje, że trudno nam się zdecydować czy je pomieszać czy też nie.
Osobiście radzę z wrzosami poszaleć, najładniej bowiem wyglądają wesołe i kolorowe aranżacje, zarówno na rabatach, jak i w koszykach czy donicach. Moje petunie już przekwitają, więc może czas wymienić je na wesołe wrzosy?
Kilka dni temu wybrałam się na zakupy, aby obsadzić w jednym z ogrodów wielkie, drewniane skrzynie. Policzyłam dokładnie co mi potrzeba i zastanowiłam się także, co będzie pasowało do wrzosów. Wybrałam smukłe turzyce w ciekawych barwach, paskowany tatarak i karbowane, bordowe żurawki.
Przygotowanie podłoża
Do skrzyni na dno nasypałam keramzytu, aby nie zapchały się odpływy, bowiem wrzosy nie lubią stać w wodzie. Dobry drenaż jest konieczny.
Następnie wymieszałam dwa rodzaje podłoża, torf kwaśny i próchnicę kwaśną. Dzięki temu podłoże jest bardzo zasobne i wrzosy będą obficie kwitły. Dobrze jest dodać nieco żelu zatrzymującego wodę. Pomyślicie, że nie można w tym wypadku dodać do kompozycji roślin, które nie wymagają kwaśnego podłoża. Otóż można.
Taka kompozycja nie będzie stała kilka lat, a jedynie kilka miesięcy - od sierpnia do zimy. Poza tym sadząc inne rośliny możemy podkopać mały dołek i nasypać podłoże odkwaszone. Tym sposobem pogodzimy rośliny o różnych wymaganiach w jednej dużej donicy. Tak też zrobiłam. Pod trawy i żurawki wybrałam trochę ziemi i wymieniłam ją na odpowiadającą ich wymaganiom.
Dobór roślin
Wrzosy to najważniejszy składnik mojej kompozycji. Wybrałam pięć odmian: biały ('Kinlochruel' i 'Melanie') , karminowy ('Dark Star'), żółty z różowymi kwiatami ('Boskoop') i lawendowy ('Silver Knight'). Do tego żurawki o mocno bordowych, pokarbowanych listkach i brązowe, zwisające turzyce (Carex flagellifera 'Bronzita'). pasiasty tatarak trawiasty (Acorus gramineus) oraz jednoroczne rozplenice z czerwonymi listkami i miękkimi kłosami (Pennisetum setaceum 'Rubrum').
Do każdej skrzyni rozdzieliłam po równo. Na środku posadziłam czerwone rozplenice, na brzegu turzyce, a wrzosy pogrupowałam po dwa, aby kolory sąsiadowały obok siebie na zasadzie przeciwieństwa. Krzewinki poprzetykałam żurawkami, które bardzo ożywiły kompozycję.
Pielęgnacja wrzosów w donicach
Po posadzeniu rośliny obficie podlałam. Późniejsza pielęgnacja będzie polegała wyłącznie na pilnowaniu wilgotności podłoża, ponieważ wrzosy będą kolorowe aż do wiosny i nie trzeba im obcinać kwiatów. Jeśli uda się je przezimować, w marcu przycinamy i wysadzamy do gruntu, a w pustych skrzyniach sadzimy cebulowe rośliny wiosenne oraz bratki lub stokrotki.
Mam nadzieję, że moja letnia, lekko poruszająca się na wietrze kompozycja, zachwyci właścicieli ogrodu.
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
Uwielbiam wrzosy, są przepiękne!!! i mojego przyszłego ogrodu nie wyobrażam sobie bez nich.... a kiedy przychodzi jesień, wrzosy mam nawet na kuchennym parapecie :) Nigdy nie miałam zwyczaju mieszać gatunków w donicach, taka jakaś jednorodna byłam i coś czuję, że najwyższy czas to zmienić :) A z artykułu zrobiłam już notatki :) Dziękuję za kolejną porcję wiedzy i inspiracji.
Ja także uwielbiam wrzosy do tego stopnia, że często w moim "biało-zielonym" przecież ogrodzie dopuszczam odrobinę szaleństwa i stawiam mnóstwo wrzosowych kompozycji i kolorów, żeby jesień nie była taka przygnębiająca.
Zasadniczo kocham wiosnę i lato, a jesień... no cóż - nastraja mnie nieciekawie, jako przedsmak nielubianej słoty i zimy:(
Wrzosy są piękne i pszczółki przywabiają:) I takie koronkowe są. Mam 50 szt.posadzone w zeszłym roku. U mnie robią za obwódkę wijącej rabatki. Jak długo wrzosy są piękne na rabacie? Po jakim czasie trzeba je wymienić?
Wrzosy są ładne praktycznie przez cały rok pod warunkiem, że je przycinamy systematycznie. Wiosną w marcu je ścinamy, wtedy najgorzej wyglądają, ale cieszą oczy jak takie wystające "poduszki". Potem pokrywają się nowymi przyrostami, w lipcu zawiązują pąki i pokazują kolor. Od sierpnia kwitną i przez całą jesień i zimę "trzymają " kolor i "fason". Najładniejsze są odmiany nie tylko o kolorowych kwiatach, ale też "liściach" (żółte, pomarańczowe, rdzawe).
Z reguły ich żywotność w ogrodzie obliczam na 3-4 lata, potem robią się nieładne, stare. Można je wymienić na nowe. Często coś zmarznie i wtedy wymiana jest konieczna, najlepiej na taką samą odmianę jak cała grupa.
Danusiu - mam nadzieję, że te kompozycje zachwycą właścicieli tak samo jak mnie. Dziękuję za inspirację:)
Danusiu, bardzo ciekawy artykuł. Zdjęcia przepiękne. Chyba skuszę się na jakąś jesienną kompozycję z wrzosami w roli głównej. Szczególnie podoba mi się połączenie z trawami lub z kapustą ozdobną. Dziękuję za inspirację i ciekawe pomysły :)
Ja też lubię wrzosy - takie niepozorne, a coś w sobie mają:) Też posadzę w donice - będą cieszyć nawet wtedy, gdy już prawie nic nie kwitnie z roślin:)
Piękne podpowiedzi jesienne:):)
Już się zainspirowałem:d na wrzosowisku pomiędzy niektóre wrzosy posadzę turzyce buchananii lub włosiste:D
Dodaję do ulubionych.
Danusiu, Twoje artykuły są bardzo konkretnym przekazem terii w połaczeniu z praktyką. Podajesz nazwy roślin, możliwości zestawień, do tego te zdjęcia pobudzające apetyt na życie. Obłęd! Mogłabyś równie dobrze założyć punkt z hortiterapią i miałabyś szalone wzięcie. Czytam różne artykuły, które są zazwyczaj powierzchownym przedstawieniem poruszanego tematu. U Ciebie jest wszystko podane na tacy. Szokuje mnie to od pierwszego zalogowania się na forum. Ludzie ogólnie nie lubią się dzielić, bo na wszystkim chcą zarobić. U Ciebie jest ciepło jak u Mamy za piecem. Ciągle powracam do tych samych tekstów i odnajduję w nich coś nowego. Są fantastyczne! :) Kiedy nie mogę sadzić, mogę czytać. Dziękuję! Wyrazy szacunku!
Bardzo dziękuję za ciepłe i mobilizujące słowa, o to mi właśnie chodziło pisząc:) Pozdrowienia.
Wrzosowisko najczęściej zakładane jest jako wyeksponowany element większej całości – ogrodu przykładowo urządzanego w stylu śródziemnomorskim, wiejskim lub leśnym. Łany i wzgórza wrzosów, wrzośców i traw nadają mu dzikiego, naturalnego charakteru