Wyszukiwanie dla 'powojnik'

Stone House Cottage Gardens leży w hrabstwie Worcestershire w pobliżu miast Birmingham, Worcester i Bromsgrove i był tym ogrodem, który sprawił wiele niespodzianek. Kiedy zbliżaliśmy się do wejścia, zobaczyliśmy fragmenty kolejowych budynków i torów, a następnie urokliwą wieżyczkę.

Czuliśmy się dość dziwnie, bo na samym wstępie przywitał nas napis mniej więcej tej treści: "Prosimy nie zabierać sadzonek roślin. Osoby podejrzane zostaną przeszukane i zastrzelone". Pełna dziwnych myśli (ach któż by śmiał kraść rośliny z cudzego ogrodu?) udałam się na zwiedzanie. Właścicielka Stone House Cottage przywitała naszą grupę, opowiedziała historię powstania, jednak dało się odczuć, że nie była do nas zbyt przyjaźnie nastawiona. Ale wcale się nie dziwię.

Sasanki (Pulsatilla) pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Poszukiwania tych kwiatów odbywały się zawsze wiosną, kiedy brzozy już się zazieleniły i moje ulubione miejsce w sosnowym lesie (tzw. Łyse Góry) pokrywały się sasankowym kwieciem. Ach cóż to były za spacery ! Mi ło je wspominam i dlatego tak lubię sasanki.

Co sprawia, że ta ​​roślina jest tak wyjątkowa ? Odpowiedź jest prosta. To jej przepiękne, dzwonkowate kwiaty. Najpierw pąki miękkie i jedwabiste w dotyku, bo pokryte włoskami, które je chronią przed przymrozkami. Potem kielichy, które się otwierają i pokazują wdzięcznie wyglądające kwiaty w niebiesko-fioletowym kolorze z żółtymi pręcikami. Wieczorem zamykają się, a otwierają w słoneczne dni. Rośliny z kwiatami mogą osiągnąć wysokość kilkunastu centymetrów.

Meconopsis grandis (mekonops wielki) to mocna bylina z rodziny Papaveraceae produkująca w czerwcu na wyprostowanych łodygach piękne, duże, niebieskie kwiaty, przypominające nasze rodzime maki. Nic w tym dziwnego, bowiem botanicznie należy do tej samej rodziny. Liście mekonopsów mają kształt lancetowaty i są wyposażone we włoski.

W naturze rośnie w Himalajach i osiąga wysokość od 30 do 150 cm. Na przestrzeni lat, w wyniku zapylania powstało wiele mieszańców.

Iford Manor w hrabstwie Wiltshire, w pobliżu miasta Bath, słynie z pięknego włoskiego ogrodu położonego w dolinie rzeki Frome. Odwiedziłam go w czerwcu. Dom, a właściwie dwór jest zbudowany w malowniczym, choć trudnym położeniu, bo na stromym wzgórzu z widokiem na dolinę. Ma XVIII-to wieczną fasadę i wchodzi się do niego przez utwardzony dziedziniec.

Ogród Peto Garden ma powierzchnię około 1,2 hektara i został zaprojektowany przez architekta krajobrazu i ogrodnika Harolda Ainsworth Peto, który mieszkał tu od 1899 do 1933 roku, pracując w ogrodzie cały czas. Podczas licznych podróży zgromadził wiele architektonicznych elementów sztuki włoskiej, francuskiej i hiszpańskiej. Ogród jest w nienagannym stanie, ma ciekawe położenie i posiada unikalne osie widokowe, tarasy, schody, zbiorniki wodne i posągi oraz fantastyczne widoki na dolinę. W 1998 roku przyznano mu zaszczytną nagrodę "Ogród Roku".

Łuki, kraty i pergole mają bogatą historię ogrodniczą. Używane były od stuleci, ponieważ są to struktury zarówno praktyczne jak i ozdobne. Wzbogacają krajobraz jak również służą do prowadzenia pnączy i drzew w różnych formach bliskich topiarom. Te ozdobne, pionowe ramy dla roślin mogą być wykonane z różnych materiałow. Najczęściej jest to drewno i metal.

Ten typ konstrukcji może mieć wyrafinowany i niepowtarzalny urok. Ozdobi wejście do domu, stworzy enklawę cienia, podzieli ogród na strefy i będzie stanowić dekorację. Ich budowa nie wymaga wielkich inwestycji, elementy konstrukcyjne są dostępne gotowe, wystarczy tylko je połączyć. Korzystanie z pionowych podpór to nie tylko moda, to także wygodny sposób na tworzenie zielonych ekranów, aby rozdzielić różne funkcje w ogrodzie, zasłonić parkingi i wstęp do pewnych rejonów ogrodu.

Turzyce (Carex sp.) to jedna z grup roślin (botanicznie - rodzajów) umownie zaliczanych do traw ozdobnych. Zazwyczaj nie są to rośliny duże, większość z tych ogrodowych nie przekracza pół metra. Występują praktycznie we wszystkich środowiskach, w wodzie i na lądzie. Niestraszne im upały, jak i mroczne zakamarki. Jest więc z czego wybierać.

Wykonując nasadzenia zazwyczaj wykorzystuje się te „podrasowane”, kolorowolistne. Wynika to głównie z tego, że to rośliny prawie wyłącznie atrakcyjne „z liści”. Ich kwiatostany są niepozorne, raczej nie wyróżniają się niczym szczególnym. Cieszą się dużym powodzeniem, więc co rusz z jakiegoś gatunku wyodrębnia się kolejną odmianę z paseczkami. W dobie powszechnego rozmnażania in vitro i związanej z tym manipulacji hormonami, nie jest to specjalnie skomplikowane.

Wyjazd na Targi IPM Essen 2012 zaplanowałyśmy z Hanią już jesienią. Ponieważ dokładne obejrzenie wszystkich stoisk wystawowych i zrobienie zdjęć w ciągu jednego dnia graniczyłoby z cudem, zaplanowałyśmy wizytę od razu dwa dni. Szczegółowe informacje o idei tych targów opisałam w artykule tutaj.

Dodam tylko, że jak co roku jej organizatorzy czekają na zaprezentowanie trendów, pomysłów na produkty i obiecujących strategii sprzedaży towarów, roślin i usług związanych z ogrodnictwem i produkcją artykułów dekoracyjnych. Oferta jest ciągle poszerzana o nowych przedsiębiorców, prezentacje nowych odmian i trendów, pokazy wiodących florystów organizowane na żywo w Green City. Ten biznes kwitnie i obiecująco się rozwija.

Pnącza są przydatne i niezbędne w ogrodowym krajobrazie ponieważ szybko rosną i w krótkim czasie mogą uatrakcyjnić nieciekawe miejsca. Służą jako pokrycie ogrodzenia, pustych ścian, altanek lub krat. Doskonale cieniują patio lub taras. Maskują nieciekawe widoki. Wystarczy pamiętać, że mogą one wyrosnąć bardzo wysoko i rozrastać się, owijając wokół podpór wspinać lub dołączyć do tego, co stanie na ich drodze.

Podobnie jak inne grupy roślin (drzewa i krzewy), pnącza oferują szereg ozdobnych cech, w tym sezonowy kolor kwiatów, owoców i jesiennych kolorów liści. Ponieważ większość pnączy rośnie pionowo, można ich używać w ciasnych miejscach, gdzie inne rośliny nie pasują lub się nie zmieszczą. One są uniwersalne - mogą tworzyć enklawy prywatności, zapewniają cień i skrywają nieatrakcyjne cechy krajobrazu.

Przywiązywanie roślin do podpór nie jest moim ulubionym zajęciem w ogrodzie. Chyba nikt tego nie lubi. Może dlatego tak wielu ogrodników czeka do ostatniego momentu, aż biedne rośliny zaczynają się zginać i łamać - wtedy dopiero bierze sprawy w swoje ręce.

Tyczenie na wiosnę oznaczałoby, że ​​przez kilka tygodni na rabatach będzie widać jakieś patyki, które często są brzydkie, jednak wykonanie tego wcześniej zaoszczędzi nam bólu głowy przez resztę sezonu. Ogród będzie wyglądał lepiej przez cały rok.

Wiadomo, że grawitacja jest wrogiem ciężkich kwiatów. Dlatego musimy wyjść jej naprzeciw, aby nasze piękne rośliny nie leżały w błocie. Przychodzi taki moment, kiedy młode pędy są już wystarczająco wysokie i aż proszą o podpory.

Waterperry to wieś w hrabstwie Oxfordshire, gdzie obok przepływa rzeka ​​Thame, niedaleko znanego miasta Oxford. Trafiłam tutaj prosto z lotniska w Londynie w czerwcu tego roku. Pogoda była piękna, a rozległy teren Waterperry Gardens (plan ogrodu) obfitował w wiele wrażeń estetycznych.

Teraz dopiero, pisząc artykuł zauważyłam, że nawet nie zdążyłam dotrzeć do wszystkich jego części. Ale nic to, zapewne jeszcze kiedyś tam zawitam. Ogród Waterperry należy bowiem do tych ogrodów angielskich, do których chce się wracać o każdej porze roku.