Wyszukiwanie dla 'trawy'

Kanny (Canna) to w skrócie egzotyczne rośliny o dramatycznym wyglądzie i mocnych kolorach, które mają wielkie, często paskowane liście, podobne do bananowców i efektowne kwiaty w odcieniach czerwieni, pomarańczu, żółci, bieli i różu.

W polskim klimacie mogą być uprawiane jako rośliny jednoroczne, nie zimujące w gruncie. Dodadzą odrobiny tropikalnego charakteru i wielkie zainteresowanie, jeśli wybierzemy ciekawe odmiany. Wzrost popularności ich uprawą i hybrydyzacja (powstawanie mieszańców) spowodowały powstanie wielkiej ilości atrakcyjnych odmian do wyboru. To niezwykle efektowne i przydatne rośliny do ogrodu o charakterze egzotycznym. Ich atutem jest także wielki rozmiar.

Utrzymanie trawnika wymaga systematyczności i jest procesem ciągłym, ale o tym wiedzą chyba wszyscy ogrodnicy, którym uroda i doskonała gęstość trawnika "leży na sercu".

Przy regularnej pielęgnacji należy zwrócić uwagę na moment, kiedy trawnikowi zaczyna brakować tlenu, wody i składników odżywczych, zwłaszcza, gdy jest on mocno użytkowany i gleba robi się matowa i zbita, a trawnik zaczyna się "dusić". Powstaje przy tym gruba warstwa filcu i składniki odżywcze do systemu korzeniowego nie docierają.

Aby osiągnąć wspaniale wyglądający trawnik, potrzebujemy dobrej kosiarki, która będzie łatwa w obsłudze i zmieści się w naszym garażu lub ogrodowym domku. Przed jej zakupem trzeba sobie zadać kilka pytań i zastanowić się nad odpowiedziami.

Dobra kosiarka będzie "strzegła" naszego trawnika, zapewni zdrową, zieloną murawę i zaoszczędzi nam czas podczas koszenia. Musimy tylko się zastanowić, ile czasu chcemy poświęcić trawnikowi w tygodniu, czy będziemy to robić sami, kto będzie obsługiwał kosiarkę, kobieta czy mężczyzna.

Trawnik, to także swego rodzaju „roślinność zielona” o istotnej na naszym globie powierzchni i ma on swój wielki udział na ziemi w procesie fotosyntezy, czyli tworzenia związków organicznych potrzebnych roślinom do życia, które powstają w komórkach roślinnych z dwutlenku węgla i wody przy udziale chlorofilu (zielony barwnik) i światła słonecznego.

Dzięki fotosyntezie do atmosfery zostaje uwalniany tlen, którego ilość znacznie i korzystnie dla ludzi wzrasta. Fotosynteza ma miejsce wtedy, gdy zachodzi proces transpiracji czyli pobierania przez korzenie roślinne wody i składników mineralnych, które są przemieszczane w górę z sokami rośliny aż do źdźbeł trawy.

Trawnik z siewu jest najprostszym i najtańszym sposobem zazieleniania dużych powierzchni przy domu po zakończonej budowie. Połowa września jest właśnie dobrym momentem na jego zakładanie. To idealny czas, ponieważ gleba po letnich upałach jest przeważnie wilgotna i ciepła. Nasiona wschodzą szybko, a my nie musimy tak podlewać jak latem.

Dosiewanie nowej trawy jest także sposobem na odnowienie starego trawnika, który należy przekopać i wyrównać. Lepsze to czasem niż naprawa i dosiewki.

Jesień to doskonały czas, aby poprawić zdrowotność gleby w naszym ogrodzie. W tym czasie mamy dostatek wszelakiej materii organicznej w postaci suchych liści, skoszonej trawy, wyrwanych chwastów i jednorocznych roślin. Należy korzystać ze wszystkich możliwości i niczego nie zmarnować, co tylko może nam pomóc w uprawie roślin. Użyźniając ogród jesienią, efekty odczujemy wiosną. Użyźnianie da nam bowiem zdrową glebę.

Ogólny stan i typ gleby ma ogromny wpływ na sukces uprawy. Na wstępie musimy sporządzić listę roślin i ich wymagań, aby móc stworzyć dla nich idealne warunki. Jedne gatunki wymagają gleby piaszczystej, inne żyznej i gliniastej, a jeszcze inne lubią rosnąć w wodzie.

Chwasty są sporym zagrożeniem dla roślin ozdobnych i potrafią przyprawić o ból głowy niejednego ogrodnika. Zwłaszcza takiego, który dopiero rozpoczął swoją przygodę z tworzeniem ogrodu.

Chwasty są także nieestetyczne i mogą powodować więdnięcie kwiatów i warzyw, ponieważ zabierają im wodę i składniki odżywcze. Pozostawienie chwastów nie wchodzi w grę, a wyrwanie połowiczne spowoduje ich narastanie w zdwojonej ilości. Zapuszczony teren, dawno nie uprawiany, będzie nie lada "orzechem do zgryzienia".

Lato trwa, ale jest już sierpień, więc w sklepach feeria barw wrzosów, że aż przyjemnie popatrzeć. Pysznią się kolorami i zachęcają do kupna.

Wrzosy to zimozielone, okrywowe, niskie krzewinki, które rosną na słońcu, kwitną w okresie późnego lata i jesieni w odcieniach bieli, różu, czerwieni i lekkiego fioletu. Właśnie ta wielka różnorodność powoduje, że trudno nam się zdecydować czy je pomieszać czy też nie.

Osobiście radzę z wrzosami poszaleć, najładniej bowiem wyglądają wesołe i kolorowe aranżacje, zarówno na rabatach, jak i w koszykach czy donicach. Moje petunie już przekwitają, więc może czas wymienić je na wesołe wrzosy?

Wiosna to czas, kiedy dużo myślimy o naszym trawniku i obiecujemy sobie, że w tym roku na pewno o niego lepiej zadbamy i będzie wyglądał pięknie, zdrowo, równo, zielono i gęsto. A to wcale nie jest łatwe, jeśli nie poświęcimy mu sporo uwagi i co najważniejsze - czasu.

Po zimie nasze trawniki z reguły nie są zadowalające. Często zawierają duże ilości mchu, łat z powodu pleśni pośniegowej, chwastów. Czas rozpocząć z nimi walkę. Aby jednak polepszyć jakość darni trzeba się nieźle napracować, bo najważniejszym zabiegiem jest wertykulacja.

Matka Natura wie co dobre dla roślin. Każdego roku powtarza swój cykl obiegu materii w przyrodzie. Każdej jesieni obumierają rośliny jednoroczne, spadają liście i każdej wiosny wyrastają nowe. Jeśli świat będzie istniał - ten proces nigdy nie ustanie.

Naturalne kompostowanie rozpoczyna się, gdy na ziemię spadną liście, zbutwieją, a mikroorganizmy glebowe spowodują ich rozkład na składniki potrzebne roślinom dla podtrzymania ich procesów życiowych. Natomiast kompostowanie wykonane ręką człowieka znane jest od kiedy ludzie uprawiają rośliny dla swoich potrzeb.

Przerabianie odpadów organicznych jest dobre dla nas, naszego ogrodu i środowiska naturalnego. To niesłychanie satysfakcjonujące mieć świadomość, że po prostu ogrodowe "śmieci" przerabiamy na użyteczne ogrodowe "złoto". Wystarczy tylko mieć wiadomości, jak to zrobić i potrzebne do tego wyposażenie. Resztę zrobi natura.