Utrzymanie trawnika wymaga systematyczności i jest procesem ciągłym, ale o tym wiedzą chyba wszyscy ogrodnicy, którym uroda i doskonała gęstość trawnika "leży na sercu".

Przy regularnej pielęgnacji należy zwrócić uwagę na moment, kiedy trawnikowi zaczyna brakować tlenu, wody i składników odżywczych, zwłaszcza, gdy jest on mocno użytkowany i gleba robi się matowa i zbita, a trawnik zaczyna się "dusić". Powstaje przy tym gruba warstwa filcu i składniki odżywcze do systemu korzeniowego nie docierają.

Jak więc napowietrzać trawnik?

Zasada napowietrzania (aeracji) trawnika jest dość prosta. Napowietrzanie zapewnienia przenikania wszystkiego, co jest niezbędne do wzrostu trawy. Najprostszym i najbardziej efektywnym rozwiązaniem jest wykonanie wielu drobnych otworów poprzez wierzchnią warstwę filcu i spowodowanie, że gleba będzie lżejsza, mniej zbita, zatem do korzeni szybciej dotrze woda, tlen i dodatkowo nawóz, który zostanie rozpuszczony w wodzie.

Po takim nakłuwaniu system korzeniowy murawy zacznie się na nowo odbudowywać i będzie posiadać zwiększoną powierzchnię pobierania tego co potrzebuje. Trawnik zyska na zdrowotności i urodzie.

Jeśli trawnik jest w dość dobrym stanie i problemów z nim nie ma zbyt wiele, napowietrzanie jest stosunkowo łatwe. Wystarczą specjalne buty z kolcami i spacer nimi po trawniku. Dzięki poruszaniu się w tych butach, na trawie pojawi się wiele małych otworów. Jest to wygodny i tani sposób poprawy stanu trawnika.

Po kilku takich seriach nakłuć, rozłożonych na okres kilku tygodni, trawa będzie miała lepszy wzrost dzięki nakłuciom i dostarczonym bodźcom do tworzenia nowych korzeni.

Kiedy używać sandałów do napowietrzania?

Taki sposób jest popularny w mniejszych (miejskich) ogrodach o powierzchni do 300 m2. Jest to tani i bezpieczny sposób na poprawę jakości trawnika i dodatkowo korzystny dla kondycji naszego ciała. Może trochę to nudne zajęcie, coś jak z filmu "śmieszne kroki", ale czego się nie robi dla trawnika?

Lepszym zamiennikiem sandałów jest wał z kolcami, który toczymy po trawniku. Jednak jego wadą jest duży ciężar, zaletą zaś większa efektywność prac.

Przyrząd z rurkami do nakłuwania trawnika

Kiedy trawnik jest bardzo osłabiony np. najeżdżaniem kół samochodu czy taczki i droga jest bardzo często używana, bo często jej używamy, wtedy buty nakłuwające nie pomogą. Istnieje inne narzędzie, bardziej efektywne w działaniu, a mianowicie przyrząd do głębokiego nakłuwania, wyposażony w stalowe rurki, które wbija się w trawnik, dzięki czemu powstają otwory głębokie na 12 cm o średnicy około 2 cm.

Wtedy zabieg nakłuwania przeprowadza się razem z zabiegiem piaskowania. Najpierw nakłuwa się i usuwa ziemię wydobytą na powierzchnię, a następnie trawnik pokrywa się piaskiem i zasypuje powstałe otwory.

W zbitej warstwie korzeni powstają spore przerwy, piasek poprawia dostęp powietrza i wody, a w nowych, wolnych miejscach tworzą się nowe korzenie. Woda ma szansę dotrzeć do głębszych warstw korzeni. Ten zabieg warto przeprowadzić po skoszeniu trawnika, o tej porze roku, kiedy trawa już rośnie.

Równocześnie z nakłuwaniem trawnika, możemy dosiać wszystkie lokalne, gołe miejsca, używając tej samej mieszanki, z jakiej trawnik powstał.

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium