Ogród może być czymś znacznie więcej niż tylko miejscem do podziwiania roślin – może stać się przestrzenią nauki, zabawy i budowania wspólnoty. Ogrody edukacyjne to wspaniała okazja, by wprowadzić dzieci w świat przyrody, uczyć odpowiedzialności i rozwijać ciekawość świata. Czy to w przedszkolu, szkole, czy na osiedlu – taka przestrzeń może zdziałać cuda!
Ogrody edukacyjne to nie tylko miejsce obserwacji przyrody, ale również laboratorium pod gołym niebem, gdzie dzieci uczą się poprzez bezpośrednią interakcję z roślinami i zwierzętami. Dzięki takim ogrodom młodzi ludzie mogą zrozumieć cykle przyrody, odkrywać powiązania między gatunkami oraz docenić znaczenie zrównoważonego rozwoju. Zajęcia prowadzone w ogrodzie mogą rozwijać umiejętności praktyczne, jak również zachęcać do pracy zespołowej i komunikacji.
Ponadto, wspólna troska o ogród sprzyja integracji społecznej, wzmacnia więzi między uczestnikami i buduje poczucie wspólnoty. Ogrody edukacyjne mogą także pełnić funkcję terapeutyczną, oferując spokojne i naturalne otoczenie do relaksu i medytacji.
Jak stworzyć ogród edukacyjny, który zachwyci najmłodszych i będzie funkcjonalny przez cały sezon?
Podniesione grządki (skrzynie) – serce ogrodu edukacyjnego
Podstawą każdego ogródka dla dzieci powinna być wygoda i bezpieczeństwo. Tu doskonale sprawdzą się skrzynie do uprawy, które idealnie nadają się zarówno do warzyw, jak i kwiatów.
Powinny być solidne, wysokiej jakości podwyższone grządki, które można ustawić praktycznie wszędzie – nawet na betonowym podłożu czy w miejscach, gdzie tradycyjne rośliny nie chcą rosnąć. Dzięki swojej wysokości dzieci nie muszą się schylać, a także łatwiej im obserwować, podlewać i pielęgnować rośliny.
Co ważne – dobrze by skrzynie były trwałe, estetyczne i bezpieczne w użytkowaniu. Sprawdzą się w przestrzeniach publicznych, takich jak przedszkolne ogródki, szkolne dziedzińce czy wspólne place zabaw na osiedlach.
Jakie rośliny zachęcą dzieci do uprawy?
Wybierając rośliny do ogrodu edukacyjnego, warto postawić na gatunki szybkorosnące, kolorowe i pachnące. Dzieci uwielbiają obserwować efekty swoich działań, dlatego najlepiej sprawdzają się rośliny, które szybko rosną i łatwo się je pielęgnuje:
Rzodkiewki – rosną błyskawicznie i można je zebrać już po kilkunastu dniach.
Sałata i rukola – idealne do szybkiej uprawy w skrzyniach.
Fasola pnąca – szybko kiełkuje, a dodatkowo można z niej tworzyć zielone tipi.
Nagietki i aksamitki – kwiaty jadalne, łatwe w uprawie, przyciągają owady.
Mięta i melisa – pachnące zioła, które dzieci uwielbiają dotykać i wąchać.
Truskawki – zachwyt gwarantowany, gdy pojawią się pierwsze owoce!
Pojemniki i aranżacje, które zachęcają do zabawy
Oprócz warzywnych skrzyń warto wykorzystać:
Doniczki z recyklingu – kolorowe wiaderka, skrzynki po owocach, butelki.
Kolorowe etykiety i tabliczki z nazwami roślin – dzieci mogą je samodzielnie ozdobić.
Małe konewki i narzędzia ogrodnicze – dostosowane do dziecięcych rąk.
Kolorowe kamienie i mozaiki – można nimi ozdobić brzegi skrzyń.
Hotele dla owadów i mała fauna ogrodowa
Nie może zabraknąć hoteli dla owadów – edukacyjnych i estetycznych elementów ogrodu. Dzieci uczą się w ten sposób, jak ważną rolę pełnią zapylacze i jak możemy im pomagać.
Można zorganizować warsztaty z budowania prostych domków z drewna, szyszek i słomy – to świetna zabawa i nauka w jednym.
Dlaczego warto?
Ogród edukacyjny to nie tylko miejsce do zabawy. To przestrzeń, która:
rozwija zmysły i ciekawość świata,
uczy odpowiedzialności i systematyczności,
sprzyja integracji i budowaniu wspólnoty,
pokazuje skąd bierze się jedzenie,
uczy szacunku do przyrody.
Dzięki zastosowaniu trwałych i praktycznych podwyższonych skrzyń do uprawy można stworzyć ogród nawet tam, gdzie wcześniej wydawało się to niemożliwe. To nie tylko piękna, ale i mądra inwestycja w przyszłość – dzieci wychowane wśród roślin wyrosną na ludzi bardziej wrażliwych i świadomych. Jeśli masz ochotę stworzyć taki zakątek u siebie – w szkole, przedszkolu czy na osiedlu – sięgnij po sprawdzone rozwiązania i działaj!
Rośliny, skrzynie i dziecięce ręce – to trio potrafi zdziałać cuda!
Fot. Danuta Młoźniak Gardenarium
Kopiowanie zabronione
Myślę, że w takich ogrodach dzieci spędzałyby czas na zabawie połączonej z grzebaniem w ziemi. Na pewno wielu z nich bardzo by to pasowało.:) Kto wie w ilu małych głowach zrodziłaby się pasja ogrodnicza. Dzieci to nasza przyszłość, ziemia, nasza planeta również. Oby więc jak najwięcej dzieciaków w przyszłości zechciało zajmować się uprawą ziemi i pielęgnacją ogrodów. Nie tylko dla naszych brzuszków i naszych wrażeń estetycznych ale również dla czystego powietrza, którym przecież oddychamy.
Basiu, dziękuję za stałą obecność i reakcje na moje artykuły:) Prowadziłam warsztaty dla dzieci i największa frajda dla nich to mieszanie ziemi z perlitem. Praca połaczona z zabawą. Mam trzy wnuczki i może uda mi się zaszczepić miłość do ziemi i roślin. Teraz są jeszcze za małe i i nie wiadomo kim zostaną w przyszłości, ale niezależnie od tego czy będzie pianistką, baletnicą czy informatykiem - powinna szanować naturę i zauważać jej piękno na każdym kroku.
Danusiu, dziękuję za miłe słowa.:) Czytanie Twoich artykułów to przyjemność i źródło wiedzy. Jak zajrzę tu, to oczywista sprawa, że trzeba przeczytać co szefowa do nas i dla nas pisze.:) Serdecznie pozdrawiam.:)
Jako osoba, która zawodowo pracowała z dziećmi, zawsze, jak tylko była okazja (również jako przyrodnik z zamiłowania ;)) zwracałam uwagę na naturę szeroko pojętą. Dzieci są bardzo chłonne takich eksperymentów w formie zabaw i myślę że te doświadczenia zostaną z nimi na całe życie :) a Twoje wnuczki Danusiu mają doskonały wzór do obserwacji i naśladowania w Twojej osobie :) Czytam każdy artykuł, choć nie pod każdym mam coś do powiedzenia i myślę, że większość tak ma :) Każde Twoje Danusiu ziarenko zawsze trafia tam gdzie ma trafić.