Kolory jesieni mogą być naprawdę ekscytujące W naszych ogrodach widać już jesień. Drzewa i krzewy pysznią się wspaniałymi kolorami, kwitną chryzantemy, marcinki, krokusy jesienne, zimowity, dzielżany oraz ozdobne trawy.

Nocne chłody przypominają nam o nadchodzącej zimie i o tym, że nadszedł czas przeprowadzki roślin, które u nas nie zimują, a całe lato zdobiły nasze tarasy.

Dla wielu miłośników ogrodów jesień to najpiękniejsza pora roku, ze względu na zapierający dech w piersiach kolorowy spektakl ogrodowy. Drzewa i krzewy mienią się gorącymi barwami jesieni, a dni potrafią być jeszcze bardzo ciepłe.

OGRÓD

  • możemy jeszcze sadzić rośliny cebulowe kwitnące wiosną ( krokusy, tulipany, narcyzy, hiacynty itp.). Jest to dobry termin ich sadzenia przed zimą. Bardzo pomocne mogą okazać się różne sadzarki
  • po przymrozkach ścinamy pędy i wykopujemy karpy dalii, kanny, bulwy mieczyków, begonii bulwiastej i innych roślin, które muszą zimować w chłodnym pomieszczeniu. Osuszamy je. Układamy w skrzyneczkach, przesypując torfem. Jeżeli rosły w donicach, również ścinamy pędy, aby donice zajmowały mało miejsca i ustawiamy jedna na drugiej

Sadzimy rośliny cebulowe Dalie jeszcze wspaniale wyglądają, ale po mrozach wykopujemy je

  • dosypujemy pod krzewy kompost, aby ochronić korzenie przed mrozem
  • wysadzamy cebulki pędowe lilii do gruntu
  • starannie wygrabiamy opadające liście i składamy je na kompost
  • sadzimy róże, krzewy oraz drzewa z tzw. gołym korzeniem oraz iglaki kopane z gruntu

Rośnie poplon (sałata na jesienny zbiór) Liście grujecznika pachną karmelem

  • wysiewamy zimotrwałe rośliny jednoroczne (np. nagietki, smagliczki), aby latem wcześniej zakwitły
  • oczyszczamy skrzynki z dekoracjami letnimi i obsadzamy je na zimę np. iglakami, wrzosami, trzmielinami
  • jeżeli drzewa i krzewy liściaste zrzuciły liście, jest to dobry termin ich przesadzania. Gleba jest jeszcze ciepła, a deszcze sprzyjają regeneracji korzeni
  • ścinamy rośliny jednoroczne zostawiając w ziemi korzenie. Zdrowe części naziemne wyrzucamy na kompost. Natomiast porażone przez grzyby, palimy lub wyrzucamy na śmietnik

Jeszcze kwitną ostatnie róże, kwiaty pozostawiamy na krzewach Czyścimy przekwitnięte kwiatostany

  • zbieramy nasiona roślin jednorocznych
  • źle wyglądające byliny ścinamy nad ziemią. Te, które mają atrakcyjne owocostany zostawiamy jako pokarm dla ptaków i zimową dekorację
  • usuwamy z rabat chwasty
  • podlewamy przed zimą rośliny zimozielone np. różaneczniki, pierisy, laurowiśnie, iglaki
  • przenosimy do zimowych pomieszczeń rośliny balkonowe, które chcemy przechować np. cenne odmiany pelargonii czy fuksji

Grabimy opadłe liście i wywozimy je na kompost Oczyszczamy rabaty z zaschniętych lub chorych liści, kwiatostanów. Robimy porządki

TRAWNIK

  • systematycznie wygrabiamy trawnik z opadających liści, najlepiej przy pomocy lekkich grabi w kształcie wachlarza. Jeśli odpadów jest bardzo dużo, zbieramy je specjalnymi ręcznymi zbieraczami do liści i trawy
  • już nie nawozimy, gdyż pobudzona do wzrostu trawa źle przezimuje
  • docinamy krawędzie trawnika, jeśli nie zrobiliśmy tego we wrześniu. Służy do tego szpadelek-nóż do cięcia kantów
  • naprawiamy miejsca zniszczone
  • w dalszym ciągu kosimy trawnik, ale już nie tak często
  • podnosimy ostrze kosiarki wyżej
  • na początku miesiąca możemy jeszcze wysiewać trawnik
  • zakładamy trawnik z rolki
  • możemy jeszcze wykonać jesienną aerację lub wertykulację, gdy pogoda jest sucha. Pomocne będą specjalne buty - sandały z kolcami oraz mechaniczny wertykulator

Wyławiamy liście  ze stawu, zanim opadną na dno Czerwone liście klonu. Jeśli spadają do stawu, wyławiamy je

STAW

  • możemy jeszcze dzielić rośliny wodne
  • staw przykrywamy siatką lub systematycznie usuwamy liście z powierzchni wody, aby nie opadły na dno czyścimy rośliny wodne z martwych części, gdyż obumierająca materia organiczna powoduje powstawanie toksycznych gazów
  • przycinamy o połowę rośliny natleniające i wyławiamy przycięte fragmenty
  • jeżeli pogoda jest umiarkowana, temperatura wody min. 12 stopni i ryby są aktywne – możemy jeszcze dokarmiać. Podajemy tyle karmy, aby została natychmiast zjedzona, resztę wyławiamy
  • wyjmujemy pompy fontannowe, oczyszczamy je dokładnie i robimy przegląd techniczny. Przenosimy do pomieszczenia na zimę.
  • jeżeli nie usunęliśmy szlamu z dna, zróbmy to teraz

Przenosimy sukulenty do chłodnych pomieszczeń przed nadejściem mrozów Przenosimy pelargonie do zimowych pomieszczeń, jeśli mają być przymrozki

DOM

  • przenosimy kaktusy i inne sukulenty z letniego stanowiska do pomieszczenia, gdzie będą zimowały (8- 10 stopni)
  • zaprzestajemy ich podlewania
  • przenosimy pozostałe rośliny do domu np.kordyliny, aukuby, jukki, eonium drzewiaste, oleandry
  • przestajemy nawozić rośliny domowe

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

44 komentarzy:
Paweł Kaźmierski 08:12, 05 paź 2012

W cieplejszych rejonach kraju warto opóźnić sadzenie tulipanów na koniec października i początek listopada z uwagi na fakt, iż wcześnie sadzone zbyt wcześnie kiełkują i są porażane przez choroby grzybowe. Pamiętamy też, że odmiany najwcześniejsze sadzimy najpóźniej.

Dorotka 07:44, 10 paź 2015

Mam w ogrodzie powojnik sadzony w tym roku na wiosnę. Niestety nie jest zbyt okazały ale jednak troszkę poszedł w górę. Czy należy go ściąć?? Jak i kiedy?? Bardzo proszę o instrukcję w tym temacie ponieważ nie mam zupełnie pojęcia jak z nim postąpić przed zimą??

Dorotka 07:46, 10 paź 2015

Drugie moje pytanie dotyczy magnolii. Również sadzona na wiosne, bardzo malutka bo ok 50 cm. Zauważyłam że chyba złąpała jakiegoś grzyba, ponadto chodziły po niej biedronki całe lato. Teraz gubi liści, zbrązowiałe grzybem. Czy należy przez zimą oberwać te liście i spryskać ją środkiem na grzyba?? Oraz czy należy ją jakoś zabezpieczyć???

Magdalena Błańska-Mecner 09:23, 10 paź 2015

Uwielbiam te posty Danusiu , zawsze o czymś przypomna :-)

Danuta Młoźniak 20:13, 10 paź 2015

Odnośnie powojnika - nie ruszaj teraz, okopczykuj w listopadzie jak będzie bardzo zimno (np korą). Cięcie w marcu-kwietniu wg instrukcji cięcia podanej na etykiecie (jest rysunek). Tych etykiet nie należy wyrzucać, bowiem rodzaj cięcia ściśle zależy od tego czy to dzikie powojniki czy odmianowe. Ale ostrożnie cięłabym wiosną, napisz jaki to powojnik.

Odnośnie magnolii, która jest malutka. Za zimno na opryski, nic już nie dadzą. Oberwij liście, przed zimą otocz magnolię "płotkiem" z włókniny, siatki, aby ją zabezpieczyć przed mroźnymi podmuchami wiatru. Młode drzewka są wrażliwe. W miarę postępującego ochłodzenia owiń białą agrowłókniną, potem mata słomianą. Wcześniej mały kopczyk z kory na korzenie. Wiosną okrycie zdejmuj również stopniowo, w miarę ocieplania.

Dorotka 23:12, 10 paź 2015

Pani Danusiu ten powojnik to Viticella - 'White Princes Charles'.

Danuta Młoźniak 10:44, 11 paź 2015

Clematis 'White Prince Charles' z kategorii Grupa Viticella (powojniki włoskie) jest to odmiana bardzo łatwa w uprawie i wdzięczna. Tnie się ją bardzo silnie, najlepiej wczesną wiosną nawet w lutym-marcu, zanim wypuści nowe pędy. Usuwamy stare pędy, a te najnowsze silnie przycinamy około 30 cm nad ziemią.

Dorotka 16:35, 11 paź 2015

Serdecznie dziękuję za informacje.

magdaw 11:42, 12 paź 2015

Danusiu, Jako poczatkujący ogrodnik czytam i czytam ogrodowisko i niby cos tam wiem ale jednak dalej niewiele. Teraz proszę o radę w sprawie bieżącego problemu. Chciałam posadzić duże drzewa, już nawet zrobiłam rozeznanie i umówiłam się z konkretnymi szkółkarzami latem że jesienią będą kopać i mam przyjeżdżać. I teraz we wrześniu - "za wcześnie nie kopiemy za goraco..." ok czekam cierpliwie, początek października - "nadal nie kopiemy jeszcze nie - było za sucho będziemy kopać najwcześniej pod koniec października.." nadal czekam cierpliwie... A tu co? Od rana wali u mnie śniegiem paskudnie (cud że wczoraj jeszcze resztki pomidorów pozbierałam). Czy pomijając przyjemność pracy w sypiącym śniegu z deszczem mogę sadzić i podlać posadzone drzewa pod koniec miesiąca ??? Jakoś wydaje mi się że jesieni nie zauważyłam mnie nadal wszystko zielone i kwitnie...

Danuta Młoźniak 17:06, 12 paź 2015

Jaka będzie pogoda pod koniec października nie jestem, w stanie przewidzieć. Szkółkarz wie co robi i dobrze robi, ponieważ takie drzewa mogłyby się nie przyjąć i bryła nie trzyma się całości.

Drzewa kopane sadzi się również pod koniec miesiąca, ale mnie o to nie pytaj, jeśli szkółkarz wykopie i powie, że tak było można - trzeba mu zaufać. Moje zdanie nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nie wiem jaka jest i była u ciebie pogoda, nie wiem jak dbasz po posadzeniu i nie wiem czy się przyjmie drzewo.

Za dużo gdybania jak na tę sytuację. Co by było gdyby... nie wiem.

magdaw 18:24, 12 paź 2015

Dziękuję i czekam zatem... póki co wszystko co posadził am sie przyjęło drzewa też a jeśli będę się bała poczekam do wiosny

Magdalena Michalak 11:15, 14 paź 2015

Pani Danusiu czy mogę jeszcze przesadzić swoje kule bukszpanowe z donic do gruntu?

Danuta Młoźniak 18:14, 14 paź 2015

Bukszpany przed zimą nawet jest wskazane wsadzić do gruntu, ponieważ w donicach mogą zmarznąć.

Magdalena Michalak 11:48, 16 paź 2015

Dziękuję bardzo, dziś wsadzam!

Ewelina Wojdak 12:47, 05 paź 2016

Dzień dobry, niedawno stałam się szczęśliwą posiadaczką małego ogrodu. Mam kilka pytań: 1) w połowie września posialiśmy z Mężem trawnik. Oczywiście skorzystałam z porad Ogrodowiska. Po tygodniu trawa zaczęła wschodzić, obecnie osiągnęła wysokość ok. 5 cm, oczywiście zdarzają się jeszcze wolne pola. Trawnik powinien być skoszony jeszcze przed zimą? czy powinien być jeszcze nawożony?

2) W połowie czerwca zasadziliśmy 33 tuje szmaragd (z doniczki), w domyśle ma powstać z nich żywopłot. Tujki ładnie odbiły. Na niektórych pojawiły się małe zielone szyszki. Co może być tego powodem? Czy powinniśmy potraktować tuje nawozem przed zimą?

Danuta Młoźniak 13:28, 05 paź 2016

Trawnik trzeba w suchy dzień skosić. Wolne placki można lekko dosiać. Nie trzeba nawozić, jest jeszcze zbyt młody, a jest już jesień.

Powodem szyszkowania żywotników jest susza. Niczym nie traktować oprócz dobrej ziemi w dołek (lekko kwaśnej, żyznej) i wody w postaci podlewania. Podejrzewam, że to nie 'Smaragd', a podobna do niej 'Columna'. Odmiana 'Smaragd' w zasadzie nie szyszkuje, więc jaka susza musiałaby być, aby ona wytworzyła szyszki?

elmagra 18:11, 05 paź 2016

Witam, mam pytanie, a nie wiem gdzie je zadać. Czy teraz jest dobry czas na sadzenie takich roślin, jak hortensje bukietowe, żurawki, miskanty i inne trawy? Chciałam kupować, ale się waham czy teraz czy na wiosnę (choć miskanty i hortensje to dopiero ok maja, tak?) Pozdrawiam, Ela

Danuta Młoźniak 18:13, 05 paź 2016

Tak, oczywiście, teraz jest dobry czas na sadzenie. Nie ma mrozów, ziemia jest wilgotna bo pada deszcz, wszystko się przyjmie. Miskanty na wiosnę są mizerne, więc lepiej teraz kupować.

Ewelina Wojdak 11:56, 06 paź 2016

Dziękuję za odpowiedź, w kwestii trawnika i żywotników. Sprzedano mi tuje 'Smaragd' i takie też chciałam.Przed obecnym deszczem, nie padało u nas przez 2 miesiące, jednak drzewka podlewane były 3 razy w tygodniu deszczówką.

Jak w takim razie rozróżnić żywotniki 'Smaragd' i 'Columna'?

Danuta Młoźniak 12:36, 06 paź 2016

No właśnie tym, że 'Columna' szyszkuje, jest brzydsza, a 'Smaragd' nie szyszkuje. Przynajmniej ja nie widziałam tej odmiany szyszkującej. Skoro były podlewane to dla mnie zagwozdka, raczej to nie 'Smaragd'. Proponuję zamieścić ich zdjęcia na forum w dziale rozpoznawanie roślin iglastych. Zobaczymy jak wyglądają i może sprawa się jakoś wyjaśni.

ewusia81 08:43, 07 paź 2016

Pomimo, że bardzo pomocny artykuł, mam kilka pytań odnośnie prac ogrodowych :) Wiadomo, że wszystko uzależnione jest od październikowej pogody, a po dzisiejszym przymrozku (Wielkopolska) mam wątpliwości czy w przyszłym tygodniu będę mogła jeszcze wysiać trawnik?? W artykule pisze Pani o początku miesiąca stąd moje wątpliwości.. Mam też pytanie o sadzenie drzew z pojemników (nie kopanych z gruntu), ponieważ chciałabym jeszcze trochę ich posadzić, czy nie jest za późno?? Będę wdzięczna za odpowiedź :)

Danuta Młoźniak 08:52, 07 paź 2016

W artykule opisuję optymalne terminy, a zawsze jest luz i są od nich odstępstwa, w ogrodnictwie nic nie jest "sztywne", tego to a tego dnia i koniec kropka.

A więc opowiem, że najpóźniej siałam trawnik w listopadzie, gdy była tzw. prawie "gruda" i przymrozki i pomimo to, w czasie kilku cieplejszych, listopadowych dni nasiona wzeszły i trawnik się momentalnie w jeden dzień zazielenił. Ale nie polecam tego terminu, niemniej jednak w momencie silnej konieczności i oddania obiektu publicznego do użytku, musiało tak się dziać, bo innego terminu nie było.

Trawnik z rolki najpóźniej kładłam 4 grudnia, z tym nie było żadnego problemu, bo taki trawnik ma korzenie, które natychmiast wrosły w grunt. Ale też tego terminu nie polecam, tylko w przypadku absolutnej konieczności, np. zakończenia tworzenia ogrodu, z ryzykiem, że się nie uda.

Przymrozki nie są czymś, co może przeszkadzać w wysianiu trawnika. Nie ograniczają w tych pracach, w dzień jest przecież na plusie. Mrozy w ciągu dnia - tak, przeszkadzają i uniemożliwiają siew nasion traw. Ale zapewne jeszcze nadejdą ciepłe dni i nasiona wzejdą. Jednak czy będzie ciepła pogoda (trawnik potrzebuje co najmniej 12 stopni aby wzejść) - tego ja niestety nie wiem. Może spaść śnieg, a może być "babie lato" w co absolutnie wierzę.

Dlatego życzę podjęcia ryzyka i sprawdzenia na własnym przykładzie jak się łamie zasady co do terminów, o ile o "łamaniu zasad" można tutaj mówić.

Druga sprawa - sadzenie drzew z pojemników - na 100% można. I z pojemników i kopane z gruntu, bo teraz dopiero po okresach upałów się takowe pokazały. Wcześniej nie kopano bo było za sucho. Ogrody robię do końca listopada, aby tylko ziemia nie była zmarznięta na kość i dało się wykopać porządny dołek.

Życzę sukcesów i przyjemności z ogrodowych prac.

ewusia81 08:59, 07 paź 2016

Dziękuję bardzo za tak szybką odpowiedź :) Na pewno będę chciała ryzykować, bo nie ukrywam, że śpieszno mi żeby mój ogród już schludnie wyglądał, a bez trawnika jednak straszy ;)

Danuta Młoźniak 09:01, 07 paź 2016

Trawnik to takie uwieńczenie ogrodu, bez niego faktycznie "straszy" :))

Agata14 18:04, 02 paź 2017

Nie zgodzę się z twierdzeniem przestajemy nawozić rośliny domowe. Rośliny należy nawozić cały rok.Od października nawozimy je nawozem jesienno- zimowym. Z witamin dla roślin jest jak z witamina u człowieka.Każda witamina zanim zacznie działać musi być przyjmowana przez dłuższy okres.Z roślinami jest to samo.Jeśli zaczniemy stosować nawóz w lutym będzie on działał dopiero w maju a to jest stosunkowo za późno. Rośliny muszą pobierać witaminy cały rok dlatego stosuje się połowę dawki lub stosuje nawóz specjalny na zimę. Rośliny wtedy cały rok pobierają witaminy i lepiej rosną.

tropical111 10:17, 05 paź 2017

witam co mam zrobić z liliami drzewiastymi zasadzonymi we wrześniu tego roku ponieważ dziś zauważyłam że zaczynają wychodzić ;/

Danuta Młoźniak 07:03, 06 paź 2017

Na razie nic. Czekać. A gdy przyjdą mrozy okryć suchymi liśćmi i korą. Dokładać później. Nic więcej nie możesz zrobić.

malgol 14:31, 17 paź 2017

Witam, czy mogę jeszcze nawieźć trawnik nawozem jesiennym? wiem,że azotowym już dawno nie,ale czy na jesienny też już za póżno?

Danuta Młoźniak 23:59, 18 paź 2017

Moim zdaniem jest za późno. Za chwilę będą przymrozki.

malgol 11:08, 19 paź 2017

Dziękuję, w takim razie się wstrzymam.Raz już nawoziłam pod koniec sierpnia więc chyba powinno wystarczyc:)

Danuta Młoźniak 12:32, 19 paź 2017

Nadrobisz na wiosnę. Teraz już po czasie.

eVka 21:46, 26 paź 2017

Danusiu mam piękny okaz kordyliny australijskiej bordowej, czy lepiej przezimowac ją w temperaturze domowej w pokoju (20 stopni) czy w chłodnym jasnym poddaszu gdzie temp. wynosi zimą max. 12- 14 stopni? Dziękuję

Danuta Młoźniak 07:07, 27 paź 2017

Lepiej w chłodnym ale jasnym pomieszczeniu. W ciepłym będzie rosła, a zbyt mała ilość światła w zimie spowoduje jej wydelikacenie, czyli tzw. "wyciąganie".

eVka 08:53, 27 paź 2017

Dziękuję Danusiu

Nowa12 00:00, 28 paź 2018

Czy może mi ktoś poradzić: 1) czy powinno się usuwać liście z rabat? Czytałam, że mogą służyć jako ochrona dla roślin na zimę. Z drugiej strony zauważyłam, że pod liśćmi pleśnieje kora. 2) Czy trzeba ścinać byliny przed zimą czy można to spokojnie zrobić wiosną? Czy ma to znaczenie dla ich zimowania? A może są jakieś byliny, które powinno się ściąć teraz? 3) Kiedy kopczykować róże? Już czy później? Z góry dziękuję.

Danuta Młoźniak 16:46, 28 paź 2018

Nie powinno się usuwać na zimę liści z rabat. Są potrzebne, aby powstawała próchnica, ponadto chronią rośliny przed mrozem. Bylin nie trzeba ścinać. Zetniesz wiosną. Ma to znaczenie dla ich zimowania.

Róże kopczykować nie za wcześnie, teraz zdecydowanie za wcześnie. Wtedy kopczykować, gdy temperatura ustali się poniżej zera na dłuższy czas.

Polecam artykuł pt. "Przygotowanie róż do zimy". Fragmenty artykułu:

Przygotowanie róż jesienią

Przygotowania róż do zimy zaczynamy od pierwszych przymrozków do czasu zmrożenia gleby. Jednym z warunków dobrego zimowania róż jest pewność, że są one w stanie spoczynku. Aby tego dokonać, należy przerwać nawożenie na tyle wcześniej, ile potrzeba na spowolnienie ich wzrostu. Ten czas nadchodzi około 15 sierpnia.

Pamiętajmy: róże muszą być przed zimą dobrze podlane.

Istnieje wiele metod, aby zapewnić różom dobre zimowanie, ale cała idea polega na tym, aby temperatura była na stałym poziomie, bez zamarzania i rozmarzania gruntu, co jest najbardziej niebezpieczne. Jednak to głównie zależy od pogody, nie od nas.

Przygotowanie róż do zimy zawsze zależy od temperatury. Ale w jaki sposób niskie temperatury wpływają na róże? Zrozumienie tego zagadnienia pozwoli nam wybrać właściwy sposób zabezpieczenia. Główna zasada brzmi: im mroźniejsze zimy, tym większej ochrony róże potrzebują. Kolejną zasadą jest nie zaczynać okrywania zbyt wcześnie, ani zbyt późno, ponieważ to zmniejsza odporność róż.

Poczekajmy, aż mróz spowoduje zmarznięcie liści. Kilka dni z przymrozkami, a zaczną same spadać. Zanim rozpoczniemy okrywanie, usuńmy je wszystkie, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa zimowania na nich zarodników grzybów chorobotwórczych i szkodników. Obrywamy także te, które są na krzewach. Jeśli liście są zdrowe, można je kompostować. Wysokie róże nieco przycinamy, ograniczając ich wysokość, aby było łatwiej związać pędy. Resztę cięcia na właściwej wysokości wykonamy wiosną.

sagata5 22:11, 14 paź 2020

Witam! Bardzo dziękuję za cenny artykuł. Mam pytanie. Mam oliwkę rosnącą w donicy. Kiedy trzeba ją schować do garażu ? Czy trzeba ją jeszcze przycinać?

Danuta Młoźniak 23:02, 14 paź 2020

Do garażu chowamy teraz, ponieważ ma się ochłodzić i będą przymrozki. Teraz nie tniemy, chyba że się nie mieści na zimowanie.

sagata5 16:48, 16 paź 2020

Witam! Dziękuję za odpowiedź. Czy jeszcze można sadzić laurowiśnię (odmiana Novita). Planuję zakup sadzonek.

gosika67 17:52, 16 paź 2020

Witam p.Daniusiu, kupiłam trawy pampasowe, są już posadzone. Jak na zimę je ochronić aby przetrwały do wiosny? Okrywać ?

Kokesz 19:18, 16 paź 2020

Odpowiem za Danusię:) Na pewno muszą mieć dobry drenaż, żeby nie zgniły. W naszym botaniku co roku zabezpieczają je stroiszem z gałązek świerkowych i folią, żeby nie zamokła.

Danuta Młoźniak 21:57, 16 paź 2020

Sagata - można sadzić laurowiśnie teraz. Gosika67 - trawom pampasowym szkodzi najbardziej nadmiar wody w korzeniach - nie mróz. Związać chochoła, aby do środka nie dostawała się woda, zrobić suchy kopczyk z z kory. Nawet daszek.

sagata5 20:32, 26 paź 2020

Posadziłam w zeszłym tygodniu laurowiśnię Novita. Sadzonki 30-40 cm, jedną zimę już przetrwały w szkółce. Przy jakiej temperaturze należało by ją okryć i czym? Przeczytałam gdzieś, że słoma by się nadawała. Czy ewentualnie można by jeszcze osłonić ją kartonami od wietrznej (zachodniej) strony?

Danuta Młoźniak 20:59, 26 paź 2020

Najlepszym okryciem jest śnieg, powyżej śniegu marznie moim zdaniem przy minus 15. Ale także wiatr tutaj jest niekorzystnym czynnikiem, więc podanie temperatury nic nie da. Wszystko razem powoduje wymarzanie. Inne okrycia niż śnieg nie są skuteczne, żadne. Osłona od wiatru jest dobra i siatka cieniująca, żeby ograniczyć transpirację. Podlać przed zimą dobrze należy.