Drzewa to nie tylko rośliny, ale żywe organizmy, które odgrywają kluczową rolę w ekosystemie naszego świata. Każde posadzone drzewo jest niczym dziecko, które obserwujemy, jak rośnie i rozwija się, ozdabiając naszą planetę swoją obecnością. To niesamowite uczucie wiedzieć, że nasze starania nie tylko przynoszą korzyści przyrodzie, ale też ludziom.
Cud natury w pełnym rozkwicie
Te drzewa, które kiedyś były małymi sadzonkami, stają się majestatycznymi strażnikami przyrody, oferując cień w upalne dni i schronienie dla dzikiej fauny. Ich liście szumią delikatnie na wietrze, a każda zmiana pory roku odkrywa nowe aspekty ich piękna – od wiosennego rozkwitu, przez soczysto zieloną letnią scenerię, aż po jesienną kaskadę złotych i czerwonych liści.
Znaczenie cienia drzewa
Cień, który dostarczają drzewa, nie jest tylko miejscem schronienia przed słońcem. Oto kilka korzyści, jakie z niego wynikają:
Chłodzenie: Oto jedna z najoczywistszych zalet cienia – niższa temperatura w jego bezpośrednim otoczeniu, co jest szczególnie cenne w gorące, słoneczne dni.
Ochrona przed promieniowaniem UV: Cień pomaga chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV, które mogą prowadzić do oparzeń słonecznych i zwiększać ryzyko rozwoju raka skóry.
Relaks i komfort: Naturalny cień to idealne miejsce na odpoczynek, lekturę książki, piknik lub po prostu chwilę wytchnienia.
Ochrona roślin: Pomaga chronić delikatne rośliny przed przegrzaniem i zbyt intensywnym nasłonecznieniem.
Korzyści ekologiczne i ekonomiczne
Drzewa mają również kluczowe znaczenie dla środowiska i ekonomii:
Poprawa jakości powietrza: Poprzez absorpcję dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń oraz produkcję tlenu, drzewa wpływają na poprawę jakości powietrza.
Zmniejszenie zużycia energii: Drzewa mogą obniżyć temperaturę wewnątrz budynków, co zmniejsza potrzebę używania klimatyzacji, a tym samym oszczędza energię.
Estetyka i wartość nieruchomości: Drzewa poprawiają wygląd przestrzeni, co często zwiększa wartość nieruchomości.
Moje zobowiązanie jako ogrodnika
Moja praca jako ogrodnika to nie tylko zawodowa codzienność, ale prawdziwa pasja. Dążę do tego, aby każde posadzone przeze mnie drzewo przetrwało, stając się dziedzictwem dla przyszłych pokoleń. Patrząc na te drzewa, odczuwam głęboką więź i dumę – świadectwo mojej miłości do natury i zobowiązanie, by zostawić ten świat w lepszym stanie niż go tu na naszej ziemi zastałam.
Drzewa to znacznie więcej niż tylko elementy krajobrazu – to symbol nadziei na lepszą, zieloną przyszłość. Dlatego sadzenie drzew jest nie tylko naszą odpowiedzialnością, ale i przywilejem. Teraz jest znakomity czas na sadzenie drzew.
Sadźmy drzewa, pielęgnujmy je i korzystajmy z tego daru natury, dążąc do lepszego jutra.
Fot. Danuta Młoźniak Gardenarium
Kopiowanie zabronione
Podpisuje się wszystkimi kończynami pod zasługami drzew dla nas, dla naszego klimatu i dla ziemi. Oby było drzew jak najwięcej. To nie tylko piękno ale też komfort życia w upały, zdrowe powietrze, zdrowe elementy drzew do spożycia i energia, którą podobno niektóre drzewa nam przekazują. Nie doświadczam tej energii ale słyszałam o działaniu zdrowotnym brzóz, o piciu herbatki z lipy i z bzu. I na pewno jest jeszcze wiele innych drzew mających właściwości zdrowotne, o których ja nie wiem. Ale nasze koleżanki z Ogrodowiska pewnie wiedzą i może zechcą się z nami ta wiedzą podzielić.:) Dziękuje za bardzo ciekawy artykuł.:)
Zawsze z niecierpliwością czekam na każdy nowy artykuł. Ten jest bardzo ciekawy. W międzyczasie czytam różne wcześniejsze artykuły.Wiedzy nigdy za dużo.Jestem pełna podziwu dla umiejętnego godzenie pracy zawodowej, obowiązków domowych i dzielenia się swoja pasją i wiedzą z nami na Ogrodowisku. Ostatnio rodzinnie odwiedziliśmy po raz kolejny ogród w Przypkach.Piękne przeżycie dla ducha i ciała (bardzo smaczne cista ) Zachwycające kompozycje roślinne, dużo ławek do odpoczynku. Wszystko pięknie utrzymane i w szczegółach zadbane.Widać ogrom wiedzy i pracy.Dziękuję ,ze mogliśmy w tym pięknym miejscu spędzić miłe chwile. Chciałam podrzucie temat do rozważenia " O wpływie zanieczyszczenia światłem" na ekosystem.Moim zdaniem zbyt mało się mówi o tym,że nadmiar światła zakłóca naturalny dobowy cykl u ludzi, zwierząt i roślin ( zakłóca równowagę w ekosystemie). Ważne jest podnoszenie świadomości ludzi o wielu negatywnych skutkach zanieczyszczenia światłem na podstawowe procesy życiowe.Anna
Basiu, czekamy zatem na podzielenie się swoimi drzewami, jakie są ulubione.
Aniu, fajnie że wpadłaś do Przypek. Ostatnio była grupa lubelska z "Ogrodowe Skarby" na czele. Ciekawy temat poruszyłaś do dyskusji.
Aniu, jest na ukończeniu moja 8 ksiązka o ogrodzie przyjaznym naturze, więc ten temat jest oczywiście poruszony, teraz nie mogę go opublikować, ale gdy książka się ukaże opublikuję ten temat jako artykuł.
To wspalniale, że został poruszony temat zanieczyszczenia światłem. Świadomość społeczna w tym zakresie jest zerowa, a problem spory i narastający. Czekam z niecierpliwością na artykuł Danusi poruszający tą kwestię. Zaś co do tematu bieżącego artykułu, to również jest bliski memu sercu, gdyż kocham drzewa najbardziej ze wszystkich roślin. Mam u siebie świerki serbskie jako wiatrochrony z dwóch stron działki, dąb, lipę, klon czerwony, klon pensylwański, dwa buki Rohan Obelisk, ambrowca, platana zwyklego i Alphen's Globe, dwie śliwy wiśniowe Pissardii, judaszowca, dwa grujeczniki, kasztanowca czerwonego Briotti, jarząba dalekowschodniego Dodong, brzozę Dorenbos, magnolię Rustica Rubra i Geenie, głóg, dwa graby Frans Fontaine, sześć lilaków i cztery wiśnie Kanzan. Wszystkie są przepiękne i wszystkie je uwielbiam. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez drzew.
Choć mam maleńki ogródek, żadna zakupiona i posadzona roślina nie sprawiła mi tak wielkiej radości jak posadzone drzewka, nieduże, kolumnowe, jedno szczepione :) Mówią, że ogród bez róży to nie ogród. A ja twierdzę, że ogród bez drzewa, to nie ogród;)
Moje ulubione drzewa to: wisnie Nigra i Pissardi. Są dekoracyjne cały rok dzięki pięknym, bordowo czerwonym liściom. Wiosną śliwy wyglądają pięknie obsypane bladoróżowymi kwiatkami. A latem uwielbiam te drzewa za pyszne, małe śliweczki. Nie dość, że są pyszne świeże, to jeszcze smaczniejszy jest dżem, z nich zrobiony. Kolejnym moim ulubionym drzewem a może krzewem, nie wiem sama, jest kłokoczka kolchidzka. To duże drzewo/krzew jest piękne podczas kwitnienia i potem cały rok również. Rośnie zdrowo, ma niezwykle twarde drewno. Niestety wypuszcza odnogi/rozłogi, które usuwam. W każdym ogrodzie powinny być drzewa, to górne piętro naszych nasadzeń. :)