Houghton Hall, uważany za jeden z najwspanialszych przykładów architektury palladiańskiej w Anglii i jeden z najpiękniejszych angielskich domów, został wybudowany w latach 1721 - 1735 przez pierwszego premiera Wielkiej Brytanii Sir Roberta Walpole.

Zbliżając się do ogrodu widać było jakby oddzielny dom, z zupełnie pustym, wybrukowanym dziedzińcem. Ogród znajduje się z boku, jest ogrodzony wysokim murem.

Tuż po przekroczeniu furtki odkrywa swoje podwoje malutkim sklepikiem z roślinami rozmnażanymi na miejscu. Początek zapowiadał się nieciekawie, dopiero po wejściu między cisowe żywopłoty zobaczyłam, że będzie co podziwiać. Wspaniały 5-cio akrowy ogród otoczony murem, został znacznie odnowiony w ciągu ostatnich 10 lat.

Zobacz dokładną mapę ogrodu

Projekty poszczególnych części ogrodu zostały wykonane przez:

• Ogólny układ ogrodu - Pamela Lane-Smith
• Rabaty kwietne i ogród różany - Paul Underwood - poprzedni główny ogrodnik
• Kitchen Garden Simon Martin - Simon Martin - obecny główny ogrodnik
• Aster Border, Paeony Border - Julian i Isabel Bannerman
• Laburnum Garden i Memorial Garden - markiz Cholmondeley

Odbudową ogrodu zajmował się David Rocksavage, który w jego odtworzeniu poprosił o pomoc Bannermansów, którzy od początku mieli wizję oraz plan jego rozkwitu.

Ogród jest podzielony na kilka wnętrz ogrodowych, przy pomocy falujących, cisowych żywopłotów, przez co przypomina Sissinghurst. Uzyskano miejsca o różnych nastrojach. Rabaty kwietne biegną wzdłuż ogrodu od szklarni ze strony południowej do świątyni w stylu rustykalnym na północnej stronie. Parter bukszpanowy ze stawem powstał na podstawie projektu sufitu w Białym Saloniku.

Ogród składa się z obszarów ogrodów warzywnych, owoców miękkich i sadu, podzielonych szpalerami z drzew owocowych. Jest tu uprawiane ponad 100 odmian jabłoni. Na cienistych rabatach od północy rosną paprocie, hosty i trawy, a od wschodu astry. Ulubione rośliny: orchidee, peonie, pachnący groszek, irysy, lilie, róże, wisteria, astry, dzielżany i szpalery z drzew owocowych. Dzięki subtelnym połączeniom rośliny przyciągają wzrok.

Nie zabrakło też posągów i fontann. W jednym z wnętrz pomiędzy irysami i krzewami złotokapu zainstalowano nowoczesną fontannę - rzeźbę Waterflame duńskiego artysty Jeppe Hein. Jest ona najbardziej intrygującym elementem w ogrodzie. Efekt tej fontanny polega na wypływającym strumieniu z kulą ognia.

Jest to swoistego rodzaju "dialog" artysty z widzami, sposób na przyciągnięcie uwagi. Zaskoczyła mnie bardzo, gdyż nikt by się nie spodziewał, że nagle w wodzie pojawi się żywy ogień. Ale jeszcze bardziej intrygujący jest sposób w jaki została zrobiona i działa?

Na wschód od domu znajduje się koło wykonane z łupków. Oddano też miejsce artystom, aby mogli umieszczać tutaj swoje dzieła. Ciekawe i dość szalone są dwie dębowe konstrukcje na palach z oknem u góry, przez które można oglądać i kontemplować niebo. Jest to bardzo interesujące.

W środku rosną wiśnie, kiwi, porzeczki, czerwony i biały agrest. Odrestaurowano również wspaniały Walled Garden. Zachwyca w tym ogrodzie czytelny podział, sposób prowadzenia drzew owocowych, nienagannie pielęgnowane trawiaste ścieżki i oczywiście niezwykła, płonąca fontanna, dzięki której jeszcze tam wrócę.

Fot. Danuta Młoźniak