Wyszukiwanie dla 'trawnika'

Ogród znajduje się przy XVII-to wiecznej chacie krytej strzechą. Położony jest w pobliżu Tamizy, na skraju Chiltern Hills, między Marlow i Bourne End.

Najstarsza część domu pochodzi z 1696 roku, gdyż znaleziono stare monety pensówki z taką datą. W tym domu, w latach 1929 – 1938, mieszkała światowej sławy pisarka - Enid Blyton.

Obecnie dom jest własnością Jacky Hawthorne, projektantki ogrodów. Zachowała ona ducha przeszłości, odbudowując strukturę ogrodu. Pozostały oryginalne budowle, kolor starego drewna, Jacky dodała jedynie swoje ulubione rośliny: róże, irysy, clematisy, przywrotniki, orliki. Podzieliła ogród na kilka stylów: formalny, tradycyjny i nowoczesny. Rosną w nim róże, lawenda, kocimiętka, trawy, powojniki i mnóstwo dzikich kwiatów zapylanych przez pszczoły. Paleta kolorów w tym ogrodzie jest niezwykła.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka) w numerze 08/2010

Trawnik, aby wyglądał doskonale, powinien mieć dopracowane brzegi. Jeśli są równo przycięte i niczym nie ograniczone, wtedy najłatwiejsza jest ich późniejsza pielęgnacja, a całość ogrodu z rabatami przypomina najwspanialsze angielskie założenia ogrodowe. Jednak nie wszyscy chcieliby, aby trawnik miał tylko "ostry kant". Istnieją różne sposoby jego wykończenia. Różnorodność materiałów również jest ogromna.

Główną i najważniejszą cechą ogrodu w zgodzie z naturą jest współdziałanie pomiędzy roślinami i zwierzętami, które w ogrodzie mieszkają. Wszystko, co robimy, lub czego nie robimy w ogrodzie, doskonale pomaga roślinom i zwierzętom, aby żyły w równowadze. Ten nieco nieuporządkowany styl, pozostawianie niektórych chwastów np. pokrzywy, jest celowy i zamierzony.

Może dla niektórych osób taki ogród wyda się zaniedbany, ale jest sporo zwolenników naturalnego stylu. W takim ekosystemie nie wolno używać chemii, aby nie naruszyć naturalnej równowagi. Ogrody naturalne same sobie muszą dać radę.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka) w numerze 06/2010

Trawnik jest integralną częścią ogrodu. Bez niego ogród wydaje się smutny i bezbarwny, gdyż soczysta zieleń traw znakomicie podkreśla dobrze zakomponowane rabaty z roślin zimozielonych i kwiatów. Dlatego idealny trawnik to marzenie wielu właścicieli ogrodów. Wybór sposobu, w jaki założymy go w naszym ogrodzie jest dość trudny i uzależniony przede wszystkim od możliwości finansowych. W ostatnich latach najbardziej modne i popularne stały się trawniki z rolki. Dają wspaniały efekt w bardzo krótkim czasie, a lista zalet jest dużo dłuższa niż lista wad. Jedyną wadą jest wyższy koszt na początku.

Coraz popularniejsze w uprawie ogrodów i ochronie roślin stają się metody ekologiczne .

Ingerencja człowieka z użyciem preparatów chemicznych okazała się wysoce szkodliwa, a więc wracamy do starych sposobów. Są one nieszkodliwe dla ludzi i nie zakłócają równowagi biologicznej. Biorę tu pod uwagę zarówno opryski z wyciągów roślinnych, jak i biologiczną broń, jaką są pożyteczne owady tzw. entomofagi, niszczące ogrodowe szkodniki.

Aby takie owady zwabić do naszego ogrodu, musimy im przygotować odpowiednie lokum. Nie będzie to od nas wymagało wielkich nakładów finansowych. Wystarczy stara deska i kilka drewnianych kołków lub świerkowych szyszek. No i troszkę zdolności manualnych.

Trawnik w ogrodzie to wspaniałe tło dla roślin, pod warunkiem, że o niego dbamy. Jednak nie zawsze mamy tyle czasu, aby wykonać wszystkie niezbędne zabiegi. Poniżej przedstawiamy sposoby, jak skrócić czas, który powinniśmy poświęcić na jego pielęgnację.

Skład gatunkowy traw na naszym trawniku jest jedną z przyczyn mających wpływ na jego wygląd, ale podstawową przyczyną niepowodzenia jest brak właściwej pielęgnacji. W większości przypadków obserwujemy koszmarne trawniki, gdzie trawa uschła a jej miejsce zajmują wszechobecne chwasty lub mech.

Trawniki podobają się każdemu. Skrawek zielonej murawy nastraja optymistycznie, stanowi wspaniałe tło dla roślin, a w zimie ożywia prawie pusty ogród.

Jednak nie każdy zdaje sobie tak naprawdę sprawę, że jest to jeden z najbardziej wymagających ''organizmów' w ogrodzie. Jeden czy dwa tygodnie zaniedbań w jego pielęgnacji widać od razu.

Jeśli mamy zamiar w najbliższym czasie założyć w swoim ogrodzie ten zielony dywan, z pewnością staniemy przed wyborem: trawnik z siewu czy z rolki? Odpowiedź właśnie tutaj.

Maj to dla mnie najpiękniejszy miesiąc. Wszystko w ogrodzie jest takie piękne i soczyste! Patrzymy optymistycznie na świat, podziwiamy kwiaty i liście. Świat wypiękniał.

Przebywanie w ogrodzie znakomicie poprawia nastrój i dodaje energii. Mnie najbardziej poprawia humor wiosenne ukwiecanie wejścia do domu. Wybór roślin jest w tym miesiącu ogromny. Nie wiadomo, czy sadzić w skrzynkach wiosenne kompozycje, czy już na całe lato?

Ja jednak wolę kolorowe kwiaty typowo wiosenne: bratki, stokrotki, pierwiosnki, narcyzy i hiacynty. Letnie kompozycje wykonuję dopiero pod koniec maja. A więc do dzieła !

Wiosna to dla miłośników ogrodów najmilsza pora, czas wyboru kwiatów, aby nasze zielone zakątki stały się jeszcze piękniejsze. To również czas ciężkiej pracy, bo po zimie mamy jej mnóstwo. Rośliny w domu i ogrodzie rozpoczynają intensywną wegetację, wymagają więc wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Czas na cięcie, rozmnażanie i nawożenie. To najważniejsze nasze wiosenne zajęcia. Nie zapomnijmy również o świątecznych dekoracjach wejścia do domu i jego wnętrza, aby milej było świętować.

Sezon ogrodniczy rozpoczyna się na dobre. Pogoda jeszcze kaprysi, ale rozwoju kwiatów i liści nic nie jest w stanie powstrzymać. Od tej eksplozji czasem aż kręci się w głowie. Odpocznijmy więc czasem, przysiądźmy na chwilę na ławce, aby posłuchać pierwszych wiosennych treli lub zachwycić się "morzem" kwitnących krokusów lub tulipanów. Bez wątpienia wiosna to moja ulubiona pora roku. W tym roku jednak wiosna spłatała nam figla i jeszcze jej nie ma. Kiedy wreszcie nadejdzie, będziemy musieli nadrobić prace z marca i kwietnia.

Marzec to miesiąc radości dla ogrodników, gdyż niebawem ukażą się pierwsze kwiaty: zwiastuny wiosny. Jest to jednocześnie okres bardzo pracowity. Dzień coraz dłuższy i słońca coraz więcej, nic więc dziwnego, że nieśmiało wychodzą spod ściółki pierwsze delikatne kiełki. Uważajmy, aby ich nie złamać podczas pierwszych spacerów po rabatach.

Każdy zapewne ma w swoim ogrodzie wczesnowiosenną roślinkę, która daje znać, że skończyło się zimowe leniuchowanie. Dla mnie są to przebiśniegi i krokusowa łąka w trawniku, dla innych bajeczne oczary, tryskające kolorem u schyłku zimy. Nieważne jaki mają kolor, ważne że kończy się zima. Bierzmy się zatem do kopania, przycinania, nawożenia i sadzenia.