Wyszukiwanie dla 'jak'

Cudna, niebieska ławka w stylu 'vintage". Spotkałam ją w West Green House w pierwszym dniu lipca i zauroczyła mnie od razu. To taka miłość od pierwszego wejrzenia. Klatka dla ptaszków, ptaszki w zwieńczeniu oparcia, niepospolity, urzekający kolor, lekkość metalu, dziurki w blaszanym siedzisku, lekko odrapana, taka jakie lubię.

Pomimo chłodu w dotyku biło od niej jakieś dziwne ciepło. Muszę ją mieć...pomyślałam. Najpierw cena...czy mam tyle? Nie miałam, zostało mi trochę mniej..potargować się? - nie wypada chyba, przecież to sklep, na pewno nie opuszczą. Ale coż zaszkodzi spróbować. Do odważnych świat należy. A może zapłacę kartą w razie czego -..kombinuję.

Artykuł ukazał się w sierpniowej "Werandzie" nr 8/2016 pod tytułem "Ogród malowany"

Ogrody cieniste i dobór właściwych roślin do cienia i półcienia często przysparzają wiele kłopotów niedoświadczonym ogrodnikom. Ale ich utrzymanie, a co więcej, właściwe kompozycje roślinne, wcale nie muszą być aż tak frustrujące. Bo cień cieniowi nierówny, także cień zmienia się okresowo. Trzeba go umieć właściwie ocenić i wykorzystać jako atut..

Cień w ogrodzie powstaje w wyniku położenia ogrodu pod okapem dużych drzew, przepuszczających mniej lub więcej światło słoneczne, w wyniku zacienienia od budynku, gdy ciemno jest cały czas lub w wyniku częściowego zacienienia w pewnej części dnia. Od naszej właściwej oceny zależy, czy odniesiemy sukces. Jeśli mamy kilka godzin słońca na wschodzie lub zachodzie - już jest dobrze. Ogród cienisty wcale nie musi być zaniedbany, może być równie piękny. Obserwuj więc własny ogród i myśl intensywnie, co u Ciebie urośnie.

To już nasze 12 Chelsea Flower Show. Na pytanie: "Czy nie jestem znudzona tą wystawą i jak tam Chelsea Flower Show, podobało się?", odpowiadam: TAK. A jakże mogłoby być inaczej? To jest niemożliwe, żeby to wspaniałe wydarzenie nie spodobało się komuś. Tyle roślin i ogrodów do wyboru. Każdy znajdzie inspirację, albo pomysł na kompozycję roślin.

Znakomite przykłady najlepszych światowych projektantów. Wszystko na małym terenie w jednym miejscu i w takim zagęszczeniu, że można doznać zawrotu głowy, a nawet zemdleć z wrażenia.

Warzywniki nie tylko w skrzyniach polecam na Ogrodowisku od początku istnienia portalu. To także lansowanie zdrowego stylu życia i oszczędzania na żywności. Stawką jest nasze zdrowie. Nie tylko ja jestem zaniepokojona tym, co dzieje się z warzywami podczas ich masowej produkcji oraz z tym, co się z nimi dzieje na drodze pole-sklep-kuchnia.

W naszym codziennym życiu przecież nie ma nic ważniejszego dla zdrowia, jak zdrowa żywność. O tym nie trzeba nikogo przekonywać. Wartość świeżo zerwanych i zjedzonych warzyw jest nieoceniona i wybitna smakowo i odżywczo. Sama miałam wczoraj taką możliwość skosztowania rukoli świeżo zerwanej i porównania jej z tą z torebki foliowej (zakupioną w sklepie). Po prostu nie da się tego porównać.

Pettifers Garden - przecudny angielski ogród z malowniczym widokiem na odległe wzgórza, zauroczy chyba każdego, kto tutaj trafi. Nam udało się odwiedzić to miejsce we wrześniu tego roku.

Wspaniała pora na jesienne byliny, głównie japońskie zawilce, rozchodniki (Sedum), trytomy (Kniphofia), astry (Aster) i zjawiskowe trawy. No i pogoda dopisała. Śliczne słońce towarzyszyło nam podczas wizyty. Nietrudno tutaj trafić.

Główny ogrodnik Pettifers Garden, Polly Stevens opisała w mailu szczegółowo wygląd bramy oraz dojazd do ogrodu. Wskazówki były takie: jedź na północ do A361 w kierunku Daventry. Wjedź do wioski Wardington. Skręć w prawo w kierunku kościoła, jestem w czwartym domu w po lewej stronie z dużą, niebieską bramą i falistym żywopłotem. Parkuj na zewnątrz, a następnie wejdź przez niebieską bramę. Tam będę czekać. Jeśli będę gdzieś w ogrodzie, po prostu zadzwoń do mnie.

Przedstawiam pierwszy obraz pasujący do wiosny - The Water Garden. Jego autorem jest amerykański malarz impresjonista Childe Hassam, który nie miał wykształcenia plastycznego, ale posiadał coś ważniejszego - niezwykłe wyczucie piękna. Jego obrazy są lekkie, kolorowe i pełne światła.

Bohaterami dzisiejszej ulotnej chwili uwiecznionej na płótnie są kwiaty bogini tęczy, czyli irysy. Niesłychane bogactwo form i subtelność barw kosaćców sprawiło, że stały się bardzo popularne, a ich urodę zauważyli już starożytni Grecy.

Artykuł ukazał się w majowej "Werandzie" nr 5/2015

Claude Monet oprócz tego, że został słynnym malarzem, był namiętnym ogrodnikiem. Swoje cudne ogrody w posiadłości Giverny uwieczniał na wielu niezwykłych obrazach. Potrafił "uchwycić kolor". Malował ogrodowe widoki w różnych warunkach oświetleniowych. Często te same, ale o różnej porze. Najpiękniejsze są z motywem "lilii wodnych" czyli grzybieni odbijających się w stawie.

Dzisiejsze dzieło Moneta wydaje się być namalowanym w ciemnej scenerii romantycznego wieczoru, gdy zjawiskowa i tajemnicza plątanina bliżej niezidentyfikowanej roślinności oplata staw wypełniony po brzegi lekko różowymi liliami wodnymi. Monet bowiem ukochał nenufary. Rozpychają się walcząc o miejsce i zachodzące promienie słońca . Nieregularny brzeg spowija niska roślinność brzegowa w postaci traw, trzcin, kosaćców i innych wyższych mieczowatych liści.

Artykuł ukazał się w czerwcowej Werandzie nr 6/2015

Urody tulipanów nie sposób nie zauważyć. Mocne kolory unoszące się nad rabatami rozweselają wiosenny ogród. To takie radosne i emocjonujące, gdy mamy ich bardzo dużo. Najlepiej gdy są posadzone w jednorodnych grupach złożonych z co najmniej 20 sztuk.

Jednak w gruncie po przekwitnięciu jest z nimi pewien kłopot. Trzeba je pozostawić, aż zaschną liście, a nie wygląda to dobrze jeśli nie mają towarzystwa liści, które mogłyby je zamaskować.

Dlatego proponuję idealne rozwiązanie dla miłośników tych pięknych roślin cebulowych - tulipany w donicach. Każdy, nawet mało doświadczony ogrodnik może to zrobić. Tulipany w donicach to idealny sposób na szybką i łatwą wiosenną dekorację.

Impresjonizm to mój ulubiony nurt w malarstwie, który pojawił się w roku 1874, najpierw w malarstwie francuskim (Claude Monet, Edouard Manet, August Renoir, Camille Pissarro, Edgar Degas) i europejskim, potem także amerykańskim (William Merritt Chase, Childe Hassam). Obecny jest również w Polsce (Olga Boznańska, Leon Wyczółkowski, Władysław Podkowiński).

Ideą artystów tego kierunku było utrwalenie zwiewnej, przemijającej chwili, momentu w przyrodzie czy życiu, który najbardziej uosabia ulotność i oddziałuje na nasze zmysły. Te czarodziejskie, zjawiskowe obrazy ciągle zachwycają i nie mają sobie równych. Dla miłośników przyrody i ogrodów mogą być też czasem wzorem, wspaniałą inspiracją do tworzenia pięknych, ogrodowych kompozycji. Wszak ulotność i przemijanie jest wpisane w życie ogrodu.

Artykuł został opublikowany w "Magnolii" sierpień 2016

Ogrody preriowe to wiodący trend w sztuce projektowania ogrodu, propagowany przez wielu wiodących światowych projektantów, z których najbardziej znani to Piet Oudolf i Noel Kingsbury. Nie można pominąć także takich nazwisk jak Tom Stuart-Smith..

Co to jest preria?

Preria to wg encyklopedii rozległe obszary trawiaste o zróżnicowanej ilości opadów - od prerii niskiej, poprzez prerię typową, do prerii łąkowej - o największej ilości opadów. Położone są w kilkunastu stanach Ameryki Północnej od Kanady do Teksasu. W obszarze preriowym największe znaczenie mają różnorodne trawy, kępkowe, trawy wysokie z nielicznie pojawiającymi się drzewami oraz trawy niskie.