Wyszukiwanie dla 'roż'

Posiadanie szklarni w ogrodzie to wielka zaleta. Myślimy sobie, że to rozwiąże nasze kłopoty z wiosennymi wysiewami lub z zimowaniem roślin? Jednak mylimy się.

Owszem, w łagodne zimy nawet bez ogrzewania przetrzymamy oleandry, kordyliny, tęgosze i inne, podobne rośliny, które znoszą okresowe spadki temperatury nawet kilka stopni poniżej zera. Jednak do przechowywania dalii, pelargonii, fuksji oraz datur nieogrzewane szklarnie nie nadają się, bo nawet jednodniowy mróz może zniweczyć nasze plany.

Tej zimy ustawiłam kolekcję pelargonii i fuksji, wiele agapantów, wszystkie sukulenty w szklarni. Ustawiłam ogrzewanie podłogowe na minimum. Nie było poniżej zera ani jednego dnia. Jednak wystąpiło kilka innych, trudnych problemów.

Związane były z tym, że w środku szklarnia została ocieplona folią bąbelkową, aby stworzyć pustą przestrzeń. Sytuacja ta oczywiście spowodowała mniejsze zużycie prądu, jednak naraziła rośliny na wiele kłopotów.

Hosty, znane również jako funkie, to jedne z najczęściej poszukiwanych bylin do cienia. Ich popularność oraz różnorodność odmian niemalże dorównują znanym liliom, co czyni je prawdziwymi perełkami w ogrodach. Wybierane są nie tylko za swoją estetykę, ale również za doskonałą zdolność do przystosowywania się do różnych warunków glebowych i klimatycznych.

Te rośliny bywają również stosowane jako tło dla innych roślin, tworząc harmonijne kompozycje, które potrafią ożywić każdy zakątek ogrodu.

Różnorodność host sprawia, że stały się ulubionymi roślinami ogrodników. Ozdobne liście w odcieniach zieleni, błękitu, bieli i złota przyciągają wzrok przez cały sezon wegetacyjny. Pomimo że liście są jej największym atutem, hosty kwitną również latem, wytwarzając wysokie łodygi kwiatowe, które unoszą się ponad liśćmi w pastelowych tonach lawendy i bieli.

Kwiaty są piękne, a niektóre odmiany mogą pochwalić się intensywnym zapachem, co dodatkowo wzbogaca ogrodowy krajobraz.

Ogród The Manor w Hemingford Grey, znany także jako Green Knowe, to miejsce, które zachwyca swoją urodą zarówno miłośników przyrody, natury, jak i pasjonatów literatury. Jego historia sięga lat 30. XX wieku, kiedy to Lucy Boston, utalentowana pisarka i ogrodniczka, postanowiła przekształcić zaniedbaną przestrzeń w prawdziwe dzieło sztuki natury.

Ogród stał się nie tylko jej osobistą oazą spokoju, ale także ważnym źródłem inspiracji do pisania serii książek dla dzieci, w której magia i rzeczywistość splatają się w jedną całość.

Prace nad ogrodem prowadzone były w harmonijnej współpracy z Grahamem Stuartem Thomasem, uznanym ogrodnikiem oraz hodowcą róż, który pomógł Lucy Boston w doborze roślin idealnie wpisujących się w jej wizję. Efekt tego współdziałania można podziwiać w każdym zakątku ogrodu, gdzie różnorodne odmiany róż i irysów zdobią rabaty, tworząc malownicze kompozycje kolorystyczne, które zmieniają się wraz z porami roku.

Jeśli marzysz o ogrodzie, który przez długie miesiące tętni życiem i kolorami, rdesty himalajskie (Persicaria amplexicaulis) to idealny wybór dla Ciebie. Te niezwykle dekoracyjne byliny stanowią prawdziwy klejnot każdej rabaty, przyciągając wzrok nie tylko intensywnością barw, ale także swoją majestatyczną posturą.

Ich kwiaty oscylują w gamie czerwonawych, różowych i białych odcieni, co czyni je uniwersalnymi towarzyszami dla innych roślin ogrodowych. Dzięki swojej zdolności adaptacji do wilgotnych warunków, rdesty mogą dodać niepowtarzalnego charakteru każdej przestrzeni ogrodowej. Co więcej, ich długie okresy kwitnienia zapewniają ciągły spektakl kolorów od lata aż po późną jesień.

Dowiedz się, dlaczego warto powiększyć swoją kolekcję roślin o te wyjątkowe kwiaty oraz jak z łatwością zadbać o ich rozwój, aby Twój ogród zawsze był pełen życia i uroku.

Zacznij kwiecień z zielonym impetem!

Kiedy wiosenne słońce zaczyna delikatnie rozpuszczać ostatnie ślady zimy, polskie ogrody budzą się do życia, domagając się uwagi i troski. Kwiecień to miesiąc, który wyznacza start sezonu ogrodniczego, a prace, które wykonasz teraz, zaważą na urodzaju i pięknie Twojego ogrodu przez resztę roku.

Oto 10 najpilniejszych prac ogrodowych, które należy wykonać w kwietniu w Polsce.

Projektowanie ogrodu nieformalnego to tworzenie pięknych przestrzeni z warstwami roślinności, ogrodowa sztuka, która pozwala na stworzenie przestrzeni pełnej życia, koloru i bioróżnorodności. Kluczem do sukcesu jest myślenie o warstwach w ogrodzie jako o biżuterii, która dodaje subtelne akcenty każdemu zakątkowi.

Dzięki starannemu doborowi roślin, kolorów i faktur można uzyskać harmonijną kompozycję, która przyciąga wzrok i sprawia radość przez cały rok. W takiej przestrzeni rośliny stają się nie tylko dekoracją, ale również źródłem inspiracji oraz miejscem spotkań dla dzikiej przyrody, co przyczynia się do wzrostu bioróżnorodności.

Dobrze zaprojektowany ogród nieformalny może oddziaływać na nasze zmysły, oferując różnorodność zapachów, tekstur i kolorów, które zmieniają się wraz z porami roku.

Nie każdy ma przestronny ogród, ale to nie znaczy, że nie można cieszyć się piękną, zieloną przestrzenią. Nawet najmniejsze podwórko może stać się oazą relaksu i piękna, jeśli wykorzystasz przestrzeń mądrze.

W dobie coraz mniejszych przestrzeni mieszkalnych umiejętne zagospodarowanie ogrodu staje się kluczowe dla stworzenia przyjemnej i funkcjonalnej strefy relaksu.

Dzięki kilku sprytnym rozwiązaniom nawet niewielki ogród może stać się miejscem, które zachwyca i inspiruje na co dzień.

Rozpoczęła się nostalgiczna jesień, dni są coraz krótsze, słońce znikające za horyzontem bajecznie podświetla sylwetki wysokich traw powiewających na naszej długiej, bylinowej rabacie. Obserwowanie ruchu i koloru daje nam wiele przyjemności.

Trawy wesoło "tańczą i wirują" na wietrze, inne delikatnie falują, a jeszcze inne (te mniejsze) tylko lekko się poruszają. Drgają wręcz. Dodają ogrodowi wspaniały element ruchu. Ogród żyje, nie jest nieruchomy. Ponadto czasem słychać szmer i szelest. To jedne z nielicznych roślin, które do nas "mówią".

Także "sylwetki" różnych gatunków traw wydają się zdecydowanie różnić od siebie. Jedne tryskają z ziemi niczym fontanny (miskanty, molinie, rozplenice), inne prosto strzelają do góry (trzcinnik), zaś kolejne "rozłażą" się bez opamiętania (imperata). Inne, jak ostnica czy miłka, stanowią delikatną "mgłę" - idealne tło dla roślin kwitnących.

Budowanie tarasu z materiałów z odzysku, takich jak cegły czy dachówki, może być zarówno ekonomiczne, jak i przyjazne dla środowiska. Dodatkowo, dzięki kreatywnemu wykorzystaniu różnych materiałów, możesz stworzyć ozdobną i artystyczną nawierzchnię.

W dobie wzrastającej świadomości ekologicznej coraz więcej osób poszukuje zrównoważonych rozwiązań dla swoich domów i ogrodów. Budowa tarasu z materiałów z odzysku, takich jak cegły czy dachówki, oferuje nie tylko możliwość ponownego wykorzystania surowców, ale także daje szansę na stworzenie unikalnej, artystycznej przestrzeni na świeżym powietrzu.

Tworzenie rabaty dla zapylaczy jest nie tylko estetycznym dodatkiem do ogrodu, lecz także kluczowym elementem wspierającym lokalne ekosystemy i zachowującym bioróżnorodność. Pszczoły, motyle, trzmiele i inne owady zapylające odgrywają niezastąpioną rolę w przyrodzie, zapewniając nie tylko piękno kwitnących roślin, ale przede wszystkim umożliwiając produkcję żywności poprzez zapylanie.

W dzisiejszych czasach, gdy obserwujemy spadek populacji tych nieocenionych pracowników natury, zaangażowanie w tworzenie przyjaznych im przestrzeni w naszych ogrodach staje się nie tylko gestem miłośników przyrody, ale koniecznością dla zachowania zdrowia naszej planety.

Założenie rabaty przeznaczonej dla zapylaczy to więcej niż sadzenie kolorowych kwiatów. To przemyślane dobieranie roślin, które przyciągają te pożyteczne owady, zapewniając im pokarm i schronienie. W ten sposób możemy przyczynić się do ochrony tych istot, które mimo swej małej wielkości mają ogromny wpływ na życie ekosystemu. Wsparcie zapylaczy to również krok w kierunku zrównoważonego rozwoju i budowania odporności środowiskowej, a nasz ogród może stać się małym, ale ważnym ogniwem w globalnej sieci życia.