Jeśli kochasz ogrodnictwo i pracę w ogrodzie, a nie masz ogrodu...jest na ten problem rozwiązanie - ogrodnictwo pojemnikowe czyli kompozycje w donicach. Możesz tak samo realizować swoją "zieloną" pasję, choćby była tylko w tak zawężonym zakresie. Zawsze uważałam, że ogród można mieć nawet w jednej donicy, na balkonie czy tarasie. Ważna jest pasja, "zielone ręce" i zaangażowanie w pielęgnację. Poczujesz blisko siebie naturę i sukces dekoracyjny masz zapewniony.
Masz najlepsze możliwości, gdy ogród jest w zanadrzu. Wtedy ogrodnictwo kontenerowe może osiągnąć niesamowite rozmiary. Poza tym, rośliny, które przerosły donice, są już za duże możesz przesadzić do ogrodu, a tym samym uratować i dać im nowe życie.
Rodzaje ogrodów pojemnikowych
Ogród z roślin jednorocznych
Rośliny jednoroczne dają nam długotrwały efekt, bo kwitną długo, ale wymagają wiele pielęgnacji: czyszczenia przekwitłych kwiatostanów, usuwania suchych liści, przycinania, nawożenia, no i koszt ich zakupu jest co roku jednorazowo dość spory. Roślin nie można wykorzystać ponownie, bo okres ich wegetacji i wspaniałego wyglądu kończy się wraz z pierwszymi przymrozkami jesieni.
Wyrzucamy więc wszystko na kompost i doniczki pozostają puste. Należy je po sezonie wyczyścić, umyć i odstawić w ogrodowej "poczekalni". Chyba każdy z nas ma taki kącik gdzieś schowany na uboczu.
Ogród z roślin wieloletnich
Daje o wiele więcej możliwości, bo rośliny wieloletnie (małe krzewy, byliny i ozdobne trawy) cieszą oczy przez wiele lat. Wszystko zależy od wielkości pojemnika. Gdy już urosną zbyt duże, albo zaczną wyglądać rachitycznie, usuwamy je z pojemnika i sadzimy do ogrodu. Wyszukałam w swoich zasobach zdjęciowych najlepsze przykłady takich kompozycji, które widziałam na wystawie Chelsea Flower Show lub Hampton Court Flower Show. Zobaczycie, co proponują światowi projektanci. Ale my chyba nie jesteśmy w tym gorsi? Prawda?
Ogród mieszany
Ten rodzaj ogrodu pojemnikowego jest najtrudniejszy w realizacji, bowiem wymaga sporo wiedzy, co z czym można mieszać, aby efekt był najlepszy. Najlepiej posadzić w donicy więcej roślin wieloletnich, ale o ozdobnych liściach, a uzupełnić je roślinami jednorocznymi kwitnącymi. Kwiaty utrzymają się cały sezon (aż do przymrozków), a ulistnienie roślin wieloletnich (np. żurawki, funkie, turzyce, bluszcz) dadzą kolor przez cały sezon, nawet zimą. Przed zimą usuwamy kwiaty jednoroczne i ewentualnie dodajemy wrzosy, albo nic.
Wybór pojemników (donic)
Modne ogrody z odzysku dają wiele możliwości. Stare garnki, kotły, a nawet sitka kuchenne emaliowane mogą nam doskonale posłużyć jako miejsce uprawy roślin. Kolorowe beczki po oleju z kolei umożliwią nawet uprawę drzew. Wystarczą na wiele lat.
Wybieraj zawsze jak największe doniczki, ale aby były lekkie - dawaj na dno lekki drenaż z keramzytu lub puste, odwrócone, małe, plastikowe doniczki. Będzie o wiele łatwiej przestawiać kolorowe kompozycje po ogrodzie. Zaoszczędzisz także na podłożu, które trzeba nasypać do donic.
Wybór najlepszych roślin
Polecam do warunków polskich przede wszystkim małe krzewy (berberysy, tawuły japońskie, bukszpany, ostrokrzewy, wrzosy i wrzośce, lawendę i kocimiętkę, jeżówki i hosty). W ogrodach minimalistycznych, nowoczesnych, bądź angielskich polecam bukszpanowe lub cisowe kule, a w nowoczesnych donicach trawy i turzyce. Bardzo lubię dodawać jako wypełnienie konwalnik (Ophiopogon) albo zwiewne ostnice (Stipa). Czasem dodaję turzyce, które są zimozielone i występują w szerokiej gamie kolorów.
Na zdjęciach z Anglii widzicie wiele żurawek, paproci, funkii (są znakomite do donic), lawendy, róż, hortensji, driakwii, turzyc i traw.
Na wiosnę lub późną jesienią dodaję ciemierniki i bluszcze. Albo kolorowe wrzosy. Często stosuję szczepione rośliny iglaste (cyprysiki lub atrakcyjne, karłowe jałowce. Dobrze wyglądają także szczepione sosny, zwłaszcza odmiana "Wintergold". Na angielskich aranżacjach zauważycie pienne ligustry, laurowe drzewka i palmowe klony. Także nie można obyć się bez bukszpanów. Pomimo szalejącej ćmy - nadal sadzę bukszpany u siebie, a najwięcej do donic.
Doniczkami wypełniam wszystkie wolne miejsca - tarasy, chodniki, schodki, półki, okna, front domu i otoczenie altan. Stawiam zawsze donice przy ławkach. Lubię także uatrakcyjniać rabaty. Miejsce na donice zawsze się znajdzie. Dadzą odrobinę koloru, dodatkowe kwitnienie, jeśli rabata akurat przestanie kwitnąć.
Zasady kompozycji doniczkowych
Potrzebna jest "gwiazda" jako punkt centralny, czyli roślina górująca nad innymi. Pod nią umieszczam byliny kwitnące, dodaję wypełniacze w postaci kolorowych liści, a na koniec sadzę zwisający "płaszcz" z bluszczu lub innej rośliny, aby zmiękczyć krawędzie pojemnika. Byliny dobieram na zasadzie kontrastu lub całkowicie odmiennie - daję wszystko w jednej tonacji kolorystycznej, ale różnogatunkowej. Pięknie wyglądają także donice monotematyczne, czyli wypełnione "na bogato" jednym tylko gatunkiem, za to w dużej ilości.
Donice z roślinami warto uzupełnić rzeźbą, starymi narzędziami ogrodniczymi, ławeczkami czy nawet ustawiając kolekcję pustych doniczek.
Zasady obsadzania donic
- odpowiednio dobrana wielkość donic do tego, co ma w niej rosnąć
- otwór w dnie donicy nie za mały, aby swobodnie mógł odpływać nadmiar wody
- nałożenie kawałka potłuczonej doniczki na otwór, aby się nie zapchał
- ziemia niezbyt lekka (nie sam torf, gdyż bardzo szybko wysycha)
- dodanie kompostu, który dobrze zatrzymuje wodę i nie twardnieje jak zwykła ziemia z ogrodu
- ewentualnie dodanie żelu zatrzymującego wodę
- zamaskowanie góry donicy mchem, porostami lub mieloną korą (zapobiega wysychaniu i estetycznie wygląda)
- ustawienie donicy z roślinami w odpowiedniej ekspozycji słonecznej (te co lubią cień - w cieniu, a te co lubią słońce - w słońcu)
- pamiętaj, że od kwiatów ważniejsze są liście (dają efekt przez cały sezon)
Zasady pielęgnacji
- podlewaj rośliny w donicach obficie, gdy wyschnie gleba (woda powinna dotrzeć do dna)
- podczas upałów podlewaj dwukrotnie
- przeglądaj rośliny pod kątem uschniętych kwiatów lub liści, usuwaj je systematycznie, wtedy będą stale kwitły
- nawozy dostosuj uniwersalne, bowiem ciężko nawozić konkretnie pod każdą roślinę
- wymieniaj rośliny brzydkie, zasuszone i przekwitnięte
- stosuj zasadę doboru roślin do pór roku
- sprzątaj ogródki pojemnikowe przed zimą
- gdy nie ma gwarancji przeżycia, wkopuj rośliny na zimę do ogrodu
- wyczyść donice po sezonie i odwróć je do góry dnem lub schowaj pod dach
Fot. i tekst - Danuta Młoźniak - Gardenarium
Kopiowanie zabronione
Kolejny bardzo ciekawy artykuł. I piękne zdjęcia. Bardzo spodobała mi się kompozycja żurawek z paprociami i skalniak w donicy. Mój stan posiadania jest dużo skromniejszy niż Twój, mam różę, miniaturową czereśnię. Rosną już chyba 3. sezon. Pewnie w przyszłym roku będę przesadzać je na rabaty bo podejrzewam że ziemia się już wyjałowiła. Możesz napisać dokładniej o nawożeniu wieloletnich roślin w pojemnikach? Próbuję różnych metod oddzielnie lub łącząc je: koreczki nawozowe, podpatrzyłam w szkółkach sypanie niewielkiej ilości granulowanego nawozu na wiosnę, dosypywanie kompostu, nawożenie biohumusem. Na dwa - trzy lata wystarcza.
Zasady najważniejsze to zasobna ziemia dobrze trzymająca wodę (najlepiej kompost), dodatek żelu zatrzymującego wodę, nawóz wieloskładnikowy wiosną wymieszany z wierzchnią warstwą ziemi lub wymiana tej warstwy na świeżą. Co 3 lata przesadzanie w większe doniczki.
Dziękuję za podpowiedź, będę próbować.
Jolu, nie sadząc w kompoście, polecam stosowanie od końca kwietnia do lipca nawozu w płynie np. Florovit. Szczególnie polecam go dla roślin o ozdobnych liściach. Dla kwitnących stosuj nawozy przypisane dla kwitnących.
Super pomysły, zapisuje strone i jak będe coś dzialać w ogrodzie to na pewno do tego wróce. Zawsze sadze coś w sezonie, używam do tego narzedzi pielegnacyjnych z cellfast.
Cenne podpowiedz może sam skorzystam.
Danusiu, piękne zdjęcia jak zawsze, aż się chce znowu zamówić coś nowego. Doczekałam się po kilku latach pięknych dojrzałych roślin na balkonie i wszystko wygląda pięknie do każdej wiosny. W donicach co sezon znajduję larwy opuchlaków, aż płakać mi się chce jak widzę bylinki, z których cieszyłam się latem wyżarte są przez te wredne pędraki. Nawet nicienie nie pomagają. Żal patrzeć jak piękne żurawki zioła, rozchodniki i szałwie nikną w oczach. :(
Może rób wywar z wrotyczu, podlewaj, powinno pomóc.
Robiłam wywar w ubiegłym sezonie. Niestety nie pomógł. Wydaje mi się, że problemem może być narażenie na szybsze wysychanie ziemi w donicach A larwy lubią takie ciepłe suche miejsca. Zobaczymy jak będzie w tym roku.
Daniusiu, czy możesz zdradzić gdzie można zakupić te piękne donice z terakoty jak przypuszczam w których masz obsadzone bukszpany? Widziałam je też w wersji czarnej w jednej z aranżacji. Jesteś dla mnie wielka inspiracją, dziękuję.