Liście z drzew Jeśli kiedykolwiek zajmowaliście się ogrodnictwem jestem pewna, że słyszeliście mnóstwo dyskusji dotyczących materii organicznej.Posiadanie dużej ilości materii organicznej w glebie ogrodowej jest jednym z największych kluczy do sukcesu ogrodniczego. Rzadziej mówi się o tym, dlaczego. Dlaczego materia organiczna jest tak dobra dla ogrodu?

Co to jest materia organiczna?

To nic innego jak martwa natura roślin, np. ścinki trawy z trawnika, liście opadłe jesienią, chwasty z pielenia rabat, ścięte kwiatostany, papier, resztki kuchenne itp. Tak więc materia organiczna pochodzi z roślin, a to rośliny, które za pomocą energii światła słonecznego pobierają dwutlenek węgla i używają go do fotosyntezy, czyli wykonywania niezbędnych reakcji biochemicznych by żyć.


Zalety:

  • pomaga utrzymać składniki odżywcze w glebie, co więcej: dodanie materii organicznej jeszcze bardziej ich ilość zwiększa, co korzystnie wpływa na zdrowie roślin.

  • rozbija również cząsteczki gliny, co poprawia znacznie strukturę i pomaga korzeniom lepiej oddychać w takiej glebie.

  • przy glebach piaszczystych zwiększa ich zdolności absorpcyjne.


Więc już wiesz! Materia organiczna ma kluczowe znaczenie dla sukcesu ogrodniczego.

Jeśli chcesz mieć możliwość produkowania pysznego jedzenia dla siebie i swojej rodziny w obfitości, nigdy nie pomijaj znaczenia wprowadzania materii organicznej do gleby Twojego ogrodu.


Jak własnym sumptem zdobyć materię organiczną? Produkować kompost w ogrodzie.

O kompoście będzie oddzielny artykuł.

Tu możesz zakupić moje książki

Fot. Danuta Młoźniak

Kopiowanie zabronione

2 komentarzy:
sylwia_slomczewska 16:20, 02 cze 2024

100 procent sukcesu jeśli o nawożenie organiczne zadbamy. Pomocne są też wszelakie gnojówki roślinne, a lepszej ziemi niż liściowa osobiście nie znam. Bardzo dobry artykuł, dotyka ważnej sprawy.

basia3012 15:25, 04 cze 2024

Sama się przekonałam o dobroczynnym wpływie opadłych liści i ściółki na strukturę i wartość gleby. Od lat nie usuwam jesienią opadłych liści. Ściółkuję rabaty zrębkami z wyciętych wiosną i latem gałęzi. Moja gleba z piaszczystej zamieniła się w dobrą ziemię, nie muszę pod każdą nowo wkopywaną roślinę dawać ziemi z worka. Bardzo pożyteczny artykuł. Oby dotarł do tych co każdej jesieni w pocie czoła wygrabiają liście spod drzew i krzewów.