Niemcy mają tak wiele pałaców i ogrodów, że tak naprawdę bardzo trudno wybrać faworyta. Jednak niezaprzeczalnie jednym z najpiękniejszych jest Herrenhäusen Garten po północno-zachodniej stronie Hannoweru.

Położony zaledwie kilka przystanków tramwajowych od centrum miasta, Herrenhäusen Garten jest cudowny. Składa się z trzech różnych ogrodów: pięknego i kolorowego Großer Garten, wspaniałego Berggarten i trzeciego Georgengarten.

Odwiedzenie wszystkich jednego dnia jest niezwykle trudne ze względu na ogromną powierzchnię i piękne obsadzenia, którym warto się dokładnie przyjrzeć. Zobaczyliśmy te ogrody "rzutem na taśmę", podczas powrotu ze zwiedzania ogrodów holenderskich i niemieckich. Zabrakło mi nawet w aparacie karty pamięci. Całe szczęście Witek jeszcze miał wolne miejsce i to dzięki niemu mam te zdjęcia.

Grosser Garten to ogród o powierzchni 50 hektarów, w stylu bardzo wyraźnego baroku - niskie, misternie rzeźbione bukszpanowe żywopłociki, z których wyłaniają się białe, romańskie posągi. Ich projektanci wiedzieli, co robią. Stworzyli kilka platform do oglądania. Z góry wszystko można objąć wzrokiem. Trzymetrowa ściana, której jedynym celem miał być taras widokowy, niczym trybuna na stadionie pokazuje piękny widok ogrodu.

Częstym motywem okresu baroku były labirynty oraz kwatery bukszpanowe o kwadratowym kształcie. Tutaj takich poplątanych niczym wzór na perskim dywanie wzorów jest mnóstwo. Wielki szacunek dla ogrodników dbających o te bukszpany. Wiem, jak to jest pracochłonne i wymagające systematyczności, aby efektownie wyglądało. Tutaj dodatkowo wszystkie wzory okolono żwirkiem i prawie niewidocznymi krawężnikami. Wszystko poprzeplatane równie skomplikowanymi trawnikami i kwietnikami. Labirynt wykonano z grabu.

W Ogrodach Królewskich w Herrenhausen (Königliche Gärten Herrenhausen) udało się zachować do dziś w niezmienionej formie najważniejsze style sztuki ogrodowej: barokowe ogrody w stylu francuskim, angielski park krajobrazowy oraz ogród botaniczny. Na powierzchni 135 hektarów hannowerscy elektorzy i królowie polecili założyć w Herrenhausen Wielki Ogród (Großer Garten), Ogród Górski (Berggarten), Ogród Jerzego (Georgengarten) oraz Ogród Welfów (Welfengarten).

To istny raj sztuki ogrodowej na wysokim poziomie i jeden z najważniejszych ogrodów barokowych w Europie. Wielki Ogród to zabytkowe ogrody z fontanną, wodotryskami, altanami i labiryntem. Upajają zapachami sezonowych nasadzeń i niespotykanymi barwami. Przedstawiają historyczną rezydencję w odpowiedniej oprawie. Ten ogród datuje swoje początki w wieku XVII i wiele zawdzięcza księżnej Zofii (Sophia), żonie księcia elekta Ernsta Augusta, która zleciła jego wykonanie ogrodnikowi o nazwisku Martin Charbonnier.

Dużo pracy wkłada się tam od wieków w sezonowe nasadzenia, które są bardzo bogate i gęste oraz ładnie skomponowane kolorystycznie. Nie ma tu chaosu, posadzono w większości po 3-4 gatunki kwiatów kwitnących i to jeszcze w ściśle określonym kolorze i nigdy nie zdarzyło się, aby się z tej konsekwencji wyłamano. Ten ogród nawet zimą jest niezwykle atrakcyjny dzięki bukszpanom, pokazującym strukturę ogrodu, niezwykle bajeczną - kiedy przyprószy je śnieg.

Niekwestionowane centrum ogrodu stanowi wielka fontanna o wysokości dochodzącej podczas dobrej pogody do 80 metrów. W północno-zachodniej części ogrodu zaprojektowano jaskinię - grotę, początkowo z ekspozycją kryształów, minerałów, szkła i muszli. Potem przekształcono je w magazyny, aż ostatecznie otwarto w latach 2001-2003 wystawę wg projektu artystki Niki de Saint Phalle. Wnętrza udekorowano szklano-lustrzanymi mozaikami z ekspozycją rzeźb. Obecnie służą one także relaksowi w czasie gorącej, upalnej pogody. Każdego lata Wielki Ogród pełni rolę gospodarza wielu różnych festiwali.

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: ogrody niemieckie
5 komentarzy:
Anna Żochowska 20:25, 19 kwi 2011

piękny ogród, ciekawa jestem o jakiej porze roku jest tam najładniej, fantastyczne rzeźby z bukszpanu i tak fajnie żwirek do nich pasuje:))nasadzenia z wiosennych kwiatów bardzo gustowne:)) dzięki Danusiu, za możliwość obejrzenia chociaż namiastki:)

Danuta Młoźniak 21:12, 19 kwi 2011

Wydaje mi się, że nakłady na utrzymanie tego ogrodu są duże, bo wiosną wyglądał bardzo bogato. Podobnie jest o każdej porze roku. Kiedy przekwitają kwiaty wiosenne, kompozycje są wymieniane na letnie itd.

Joanka 09:33, 20 kwi 2011

Byłam, widziałam, oniemiałam z zachwytu :)

W maju królowały bratki i tulipany. Widziałam mnóstwo róż, to dopiero musi być efekt gdy kwitną.

Dodatkowa atrakcja to międzynarodowy festiwal sztucznych ogni, który odbywa się wieczorem każdej soboty i niedzieli maja. Udało mi się oglądać ten spektakl przez dwa lata z rzędu :)

Jolanta Ulczyńska 10:03, 20 kwi 2011

widok wspaniały i na pewno wymaga wiele pracy ludzi którzy to kochają. Ogląda się z prawdziwą przyjemnością.

Kazimiera W 11:08, 21 kwi 2011

Witam Takie ogrody zachwycają, te labirynty bukszpanowe przypominają wyglądem ogrody włoskie i kojarzą się z czasami książąt bawiących się w nich, prawdziwe to cuda. Pozdrawiam