Ośnieża karolińska odmiana górska (Halesia carolina var. monticola, synonim Halesia tetraptera var. monticola) to roślina mało znana. Chciałabym przedstawić historię mojej ośnieży i zachęcić wszystkich miłośników pięknych i rzadkich roślin do zainteresowania się tą ciekawostką. Może warto posadzić ją u siebie?
Ośnieża zamieszkała w moim ogrodzie dziesięć lat temu. Kupiłam ją jako obielę wielkokwiatową (Exochorda racemosa) i dopiero po kilku latach uprawy zorientowałam się, że to był błąd i jestem posiadaczką ośnieży.
Lubię wiedzieć co u mnie rośnie, więc zaczęłam zgłębiać wiadomości na jej temat. Po charakterystycznych kwiatach z lekkim, różowym zabarwieniem i większych, niż u gatunkowej ośnieży karolińskiej ustaliłam, że mam jej odmianę górską (Halesia carolina var. monticola).
Pochodzi ona z USA, rośnie w górach do wysokości 1200 m.n.p.m. i należy do rodziny styrakowatych (Styracaceae) . Zazwyczaj ma formę dużego krzewu lub wielopniowego drzewa. Po dziesięciu latach uprawy osiąga około czterech metrów wysokości i metr szerokości. Lubi słoneczne stanowisko i żyzną, kwaśną ziemię o pH 5 do 6. W zasadowych dostaje chlorozy.
Kwitnienie zaczyna w maju i jest ono bardzo obfite. Maleńkie, dzwonkowate kwiatki około 2,5 centymetra długości są
zebrane w pęczkach po kilka sztuk. Mają delikatny zapach i są miododajne. Kwitnienie kończy się po około dwóch - trzech tygodniach. Ośnieża zrzuca wszystkie kwiatki jednocześnie i wtedy pod drzewkiem mamy biały dywan z kwiatów, który wygląda jak śnieg, stąd jej nazwa.
Jajowate liście ośnieży przebarwiają się jesienią na żółto. Ciekawostką są oskrzydlone nasiona, które utrzymują się na niej przez kilka lat. U ośnieży karolińskiej odmiany górskiej są prawie o połowę dłuższe niż u zwykłej, gatunkowej ośnieży karolińskiej i dochodzą do 5 cm długości.
Ośnieża nie choruje. Przez te 10 lat jej uprawy nie zauważyłam na niej żadnych szkodników. Dodatkową zaletą jest to, że dobrze znosi suszę. Jest to tak zwana roślina "bezobsługowa" - da sobie radę bez naszej pomocy. Oczywiście należy ją podlewać po posadzeniu, jednak gdy się na dobre zakorzeni, rośnie dobrze.
Jedyną jej wadą jest to, że trudno ją rozmnożyć. Próbowałam kilka razy i niestety, ani z nasion, ani z sadzonek nic nie wyszło. Pewnie z tego powodu jest u nas rzadkością.
Najstarsze okazy ośnieży karolińskiej (Halesia carolina), ośnieży górskiej (Halesia monticola) i ośnieży karolińskiej odm. górska (Halesia carolina var. monticola) możemy podziwiać w Polsce w Arboretum w Rogowie.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do zdobycia i uprawy tej rośliny. A może już ją uprawiacie?
Wątek autorki Ogród w parkowym stylu
Ośnieża rzeczywiscie rzadko jest spotykana w ogrodach,mnie nurtuje problem odporności na mróz i wiatry,obawiam się ,że po obecnych mrozach może coś wypaść z ogrodu,wtedy zdecyduję się na ośnieżę ,bo rzeczywiscie jest piękna,a dla mnie zaletą jest to ,że nie zabiera dużo miejsca,bo nie rośnie wszerz :),ale nie chciałabym,żeby wymarzała.
Prześliczne drzewko . Nie mam jej , ale widziałam kwitnące.
Ośnieża karolińska odmiana górska jest bardziej mrozoodporna, niż Ośnieża karolińska . Najstarszy okaz w Polsce ma 48 lat i wytrzymał -31 stopni . Tegoroczna zima nie jest łaskawa dla naszych roślin, ale myślę ,że Ośnieża da sobie radę, ponieważ przeżyła już gorszą zimę z temperaturą -26 stopni, a dzisiaj w nocy było -21 stopni .
Moja ośnieża choć jest niedużym drzewkiem zakwitła w ubiegłym sezonie. Mam nadzieję, że tegoroczne mrozy obeszły się z nią łagodnie i tej wiosny też zakwitnie.
a czy mogłabym prosić jeszcze o informację jakie ma tempo wzrostu?