Szałwie, symbol dobrego zdrowia i długowieczności Szałwie, symbol dobrego zdrowia i długowieczności, znane są już od starożytności, gdzie stosowano je jako lek i w kuchni jako przyprawa. Były jednak przeznaczone w tych czasach dla wybrańców. Jako roślina święta oraz symbol dobrego zdrowia i długowieczności, mogli ją zbierać tylko nieliczni.

Przedstawiana dziś przeze mnie Salvia elegans czyli szałwia ananasowa, należy zarówno do roślin ozdobnych, jak i leczniczo-użytkowych. Pochodzi z Meksyku i Gwatemali. Uwielbiają ją owady zapylające. Zalicza się do rodziny Lamiaceae. W naszym klimacie nie zimuje, można ją polecić do strefy 8-11.

W tym roku posadziłam ją do warzywnika jako...miętę. Z taką informacją ją kupiłam. Wyrosła w wielki krzew obok warzyw i ziół. Wąchałam latem listki, ale ich zapach nie był miętowy, wręcz ananasowy. Nie kwitła, a rozwijała część nadziemną, budując wielką masę liści.

Tuż przed przymrozkami niespodziewanie zakwitła na krwisty kolor czerwony. Określiłabym ten odcień jako szkarłatny. Kwiaty miała szałwiowe. Stąd odkryłam, że to na pewno nie mięta, a szałwia. Kwiaty są wyraźnie wargowe, tworząc na prostych, wzniesionych łodygach spore grona.

Moja szałwia przekroczyła z kwiatami metr wysokości i szerokości. To naprawdę okazały, półzdrewniały krzew. Liście ma jasnozielone, spiczaste, z wyraźnym unerwieniem, o silnym zapachu ananasa.

W tym roku posadziłam ją do warzywnika jako...miętę. Z taką informacją ją kupiłam. Szałwia zakwitła na czerwono, określiłabym ten odcień jako szkarłatny

Warunki uprawy i pielęgnacja

Szałwie uwielbiają gorące słońce, wręcz upały i dobrze zdrenowaną glebę, dlatego jeśli macie szklarnie, koniecznie ją tam umieśćcie. Najlepiej w obszernej donicy. Chociaż może być też w gruncie. Zakwitnie latem, a nie tak jak u mnie - późną jesienią. Mało brakowało, że wcale bym nie zobaczyła kwiatów. Ziemia może być piaszczysto-gliniasta z domieszką własnego kompostu. Będzie miała pokarm, a jednocześnie glina zatrzyma nieco wody.

Podlewanie umiarkowane, nie lubi za dużo wody, natomiast z jej braku na pewno nie uschnie, bo jest na to wytrzymała. Jesienią, przed nadejściem mrozów, należy roślinę wykopać, umieścić w donicy lub zabrać szałwię jeśli rosła w donicy i przenieść do chłodnej szklarni na plusie, lub zanieść do garażu. Najlepiej postawić na oknie. W ciemności źle zimuje. Ja swoją przed zabraniem z namiotu przycięłam. Tak ogromny, kwitnący krzew nie zmieściłby mi się na stole w garażu przy oknie. Trochę szkoda, bo miał jeszcze mnóstwo kwiatów. Moja szałwia zakwitła dopiero w październiku.

Wiosną to cięcie powtórzę, jeśli będzie taka potrzeba. Zamierzam ją przechować do następnego sezonu. Co odważniejsi ogrodnicy mogą spróbować zimować w gruncie, w zacisznym miejscu, pod grubą warstwą liści i kory.

Rozmnażanie

Szałwię rozmnażam przez sadzonki półzdrewniałe pobierane wiosną lub wczesnym latem. Ukorzeniają się około miesiąca. Spróbuję także w przyszłym roku pobierać sadzonki zielne.

Podlewanie umiarkowane, nie lubi za dużo wody, natomiast z jej braku na pewno nie uschnie Jesienią, przed nadejściem mrozów, należy roślinę wykopać Salvia elegans czyli szałwia ananasowa, należy zarówno do roślin ozdobnych, jak i leczniczo-użytkowych  Kwiaty są wyraźnie wargowe, tworząc na prostych, wzniesionych łodygach spore grona.

Choroby i szkodniki

Jedynym zagrożeniem mogą być ślimaki i mszyce oraz mączliki w szklarni. Być może zaatakuje je przędziorek. Zdecydowanie zdrowsze rośliny będą na wolnym powietrzu, na rabacie, niż pod osłonami.

Odmiany i kolory

  • Salvia elegans 'Elk Sonoran Red' - ma większe kwiaty i o głębszym odcieniu czerwieni, niż jakakolwiek inna odmiana, którą uprawiamy z tego gatunku
  • Salvia elegans 'Scarlet Pineapple'
  • Salvia elegans 'Golden Delicious' posiada atrakcyjne, żółte liście, toleruje cień, rozrasta się przy pomocy podziemnych rozłogów
  • Salvia elegans 'Honey Melon' - jest to odmiana najwcześniejsza i najdłużej kwitnąca ze wszystkich odmian Salvia elegans

Szałwia obok pora i jarmużu Szałwia jeszcze nie kwitnie, splata się z cyniami i jarmużem

Zestawienia i zastosowanie

Ta śliczna szałwia zasługuje na eksponowane miejsce na rabacie kwiatowej. Polecam ją także do dużych donic, niekoniecznie samotnie. Może być mieszana z innymi kwiatami i trawami. W warzywniku znakomicie wygląda przy kapuście, marchwi i rozmarynie. Tak właśnie rosła u mnie. Oprócz tego rósł obok niej niebieski jarmuż odmiany 'Nero di Toscana'.

Warto wiedzieć, że wyciąg z szałwii odstrasza szkodliwe rolnice. Jako przyprawa w kuchni dobra jest do potraw z dziczyzny, baraniny i gęsi. W lecznictwie ma działanie bakteriobójcze, grzybobójcze, przeciwzapalne i przeciwpotne. Także jako środek przeciwbólowy.

W kosmetyce z udziałem szałwii produkuje się kremy przeciw zmarszczkom i rozstępom. Warto używać jej do kąpieli. Także do wzmacniania włosów. Liście należy zbierać w okresie kwitnienia, w suche dni i suszyć w całości.

Moje ogrodnicze książki

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: rośliny, portrety roślin
2 komentarzy:
Urszulka 10:40, 17 gru 2017

Nowa roślinka, musi być super z tym zapachem. Tylko jak ją kupić skoro sprzedawcy tak często nie wiedzą co sprzedają. Pozostanie internet. Danusiu, napisz wiosną czy i jak roślinka przezimowała. Ja mam teraz problem z zimowaniem roślin, bo nie mam (już) chłodnego pokoju ani garażu z widnego garażu . Pozdrawiam ciepło

Danuta Młoźniak 17:28, 17 gru 2017

Obecnie szałwia jest przycięta, stoi w garażu, gdzie przykręciliśmy grzejnik na minimum. Stoją tam też inne rośliny, np. kordyliny i lny nowozelandzkie. Szałwia ma z tego powodu mało światła. Aby tylko karpa przezimowała.

Na wiosnę postawię w namiocie foliowym i mam nadzieję, że odzyska świetność. Podpędzę ją ile się da, a potem wsadzę do gruntu. Oczywiście zdam relację z wyników moich doświadczeń.