Wyszukiwanie dla 'róże'

O istnieniu kordyliny dowiedziałam się z angielskich programów Geoffa Hamiltona i bardzo spodobała mi się jej nazwa zwyczajowa : "kapuściana palma". Rozśmieszyła mnie bardzo, choć ze śmiechem to raczej bym jej nie kojarzyła. Jest taka dostojna, wyprostowana, elegancka.

Kordylina australijska z palmą jednak nie ma nic wspólnego, bo samotnie jako jedyny gatunek należy do rodziny Laxmanniaceae. Inne źródła podają, że razem z innymi gatunkami należy do do Asparagaceae.

W każdym razie wiemy na pewno, że pochodzi z Nowej Zelandii. Nie wiecie nawet jak jest uniwersalna i jak odporna na wszystko, choroby, szkodniki, suszę a nawet śnieg.

Najbardziej imponująca wśród szachownic jest Fritillaria imperialis czyli szachownica cesarska - elita tego gatunku, potocznie zwana cesarską koroną. Roślina należy do rodziny liliowatych (Liliaceae). Do Europy przybyła z Persji. W środowisku naturalnym występuje w Iranie, Afganistanie i północno-wschodnich Himalajach.

Po raz pierwszy zakwitła w 1576 r. w ogrodach cesarskich w Wiedniu. Ta wysoka na 60-100 cm roślina zwraca na siebie uwagę dość wczesnym kwitnieniem, bo już w kwietniu - maju oraz pięknymi, dzwonkowatymi kwiatami w kolorach: pomarańczowym (odmiana 'Aurora'), czerwonym ( odmiana 'Rubra'), żółtym (odmiana 'Lutea') lub pomarańczowo-brązowym (odm.''Orange Brillant'), a także charakterystyczną rozetą liści nad okwiatem.

Piękny ogród rosnący na zdrowej glebie to marzenie każdego miłośnika kwiatów i posiadacza swojego własnego kawałka ziemi. Jednak aby to osiągnąć, trzeba włożyć niemało wysiłku i starań. Najważniejszym warunkiem jest właściwe przygotowanie terenu i użyźnienie gleby, czyli poprawa jej właściwości poprzez różne zabiegi agrotechniczne.

Jeśli działka jest duża, nie obejdzie się bez użycia ciężkiego sprzętu, ale warto, ponieważ rękami i łopatą na dużym terenie nic nie zrobimy. To jak "porywanie się z motyką na słońce". Dlatego w naszym ogrodowym budżecie trzeba koniecznie przewidzieć taki wydatek.

Marzysz o idealnym, zadbanym ogrodzie? Chcesz mieć pięknie wokół domu? To się da zrobić, ale najpierw musisz pomyśleć, ile możesz potem poświęcić czasu na jego pielęgnację. Bo aby mieć ładny ogród nie wystarczy go założyć, trzeba potem o niego dbać. Pamiętaj, że rośliny to żywe organizmy, a więc potrzebują Twojej troski, obserwowania i pielęgnacji. Od tego najwięcej zależy.

Ważną sprawą na początku podczas realizacji ogrodu jest przygotowanie terenu, poprawa zdrowotności gleby, zaprawienie dołków żyzną ziemią oraz wybór zdrowych i dobrych jakościowo roślin. Następnie podlewanie w początkowych miesiącach i odchwaszczanie.

Ogród Diany Grenfell obejrzeliśmy w czerwcu zeszłego roku za sprawą wielkiego miłośnika i kolekcjonera host - Tomka. Tomek m. in. postawił sobie cel, że pani Grenfell osobiście podpisze mu książki o hostach. No i udało się.

Diana Grenfell jest bowiem w Wielkiej Brytanii wielką osobistością, współzałożycielem brytyjskiego Hosta i Hemerocallis Society i członkiem dożywotnim American Hosta Society. Z mężem Rogerem Grounds'em, specjalizuje się w produkcji host, liliowców i traw ozdobnych.

Chwasty są sporym zagrożeniem dla roślin ozdobnych i potrafią przyprawić o ból głowy niejednego ogrodnika. Zwłaszcza takiego, który dopiero rozpoczął swoją przygodę z tworzeniem ogrodu.

Chwasty są także nieestetyczne i mogą powodować więdnięcie kwiatów i warzyw, ponieważ zabierają im wodę i składniki odżywcze. Pozostawienie chwastów nie wchodzi w grę, a wyrwanie połowiczne spowoduje ich narastanie w zdwojonej ilości. Zapuszczony teren, dawno nie uprawiany, będzie nie lada "orzechem do zgryzienia".

Trawy ozdobne, zwłaszcza miskanty falujące na wietrze, to piękny widok w każdym ogrodzie, bo wyglądają naprawdę świetnie w każdym miejscu. Są wysokie, efektowne, zapewniają element ruchu, nieco tropikalny wygląd, a jesienią, kiedy wypuszczają puszyste pióropusze - nie sposób ich nie zauważyć.

Ale jeśli chcemy mieć ich więcej, nurtuje nas zawsze jedno pytanie: jak je rozmnożyć, żeby tanim kosztem posadzić w ogrodzie wielkie grupy? Odpowiedź jest prosta: podzielić.

Helleborus czyli ciemiernik to fantastyczny rodzaj roślin wieloletnich, kwitnących w bardzo wczesnym, wiosennym ogrodzie. Kwiaty pojawiają się czasem nawet zimą. Jak wielu członków rodziny Ranunculaceae, charakteryzują się ogromną różnorodnością kolorów i form z powodu tworzenia ciągłych krzyżówek. Ich barwy bywają bowiem niesamowite.

Nie istnieją inne byliny, które mogłyby konkurować z nimi w tym czasie. Ciemierniki często bywają nazywane "różami Bożego Narodzenia". Te filary w zimowym ogrodzie są jednymi z najbardziej pożądanych roślin ogrodowych. Mają dość mocno zawężony krąg entuzjastów, ponieważ są jeszcze ciągle mało znane i często dość kapryśne.

Meconopsis grandis (mekonops wielki) to mocna bylina z rodziny Papaveraceae produkująca w czerwcu na wyprostowanych łodygach piękne, duże, niebieskie kwiaty, przypominające nasze rodzime maki. Nic w tym dziwnego, bowiem botanicznie należy do tej samej rodziny. Liście mekonopsów mają kształt lancetowaty i są wyposażone we włoski.

W naturze rośnie w Himalajach i osiąga wysokość od 30 do 150 cm. Na przestrzeni lat, w wyniku zapylania powstało wiele mieszańców.

Oryginalne kwiatostany liatry kłosowej (Liatris spicata) powodują, że roślina zwraca na siebie uwagę. Nietypowo bowiem jak dla rodziny astrowatych (Asteraceae) rozwijają się jej drobne, igiełkowate kwiatuszki osadzone na długim, walcowatym, w kształcie kłosa kwiatostanie. Dzieje się to odwrotnie niż u innych roślin - od szczytu wierzchołka kłosa w dół.

Liatra jest byliną zimującą w gruncie. Pochodzi z południowych i wschodnich terenów Ameryki Północnej. W naszych ogrodach czuje się znakomicie. Szybko rozrasta się w ładne kępy, a w czasie kwitnienia zwabia motyle, pszczoły i trzmiele. Oznacza to, że jest rośliną miododajną.