Danuta Młoźniak

Portal Ogrodowisko stworzyliśmy wspólnie z Michałem (Ronin). Ja od strony merytorycznej (artykuły i porady), Michał od strony informatycznej. Nasz cel: aby wszędzie było piękniej. Zawodowo robię to, co kocham - sadzę rośliny, projektuję ogrody, upiększam innym otoczenie, dom ubieram w kwiaty i liście, wodę i drzewa. Odpoczywam w swoim ogrodzie. Właściwie to większość swojego życia spędziłam w ogrodach, albo o nich myślałam. Ja po prostu żyję ogrodami ! Moje doświadczenie w zakładaniu i pielęgnacji ogrodów oraz ogrodowe podróże, pozwolą mi podzielić się tym z innymi, którzy tak jak ja - chcą mieć piękniej. Zapraszam na stronę Ogrodowisko i http://www.gardenarium.pl

Klony japońskie i palmowe wnoszą do ogrodu wnoszą powiew orientalnej egzotyki i koronkowe liście oraz wspaniałe barwy, zwłaszcza jesienią.

Dają efekt przez cały okres wegetacji, nawet gdy spadną liście. Niektóre mają oryginalny, parasolowaty lub powyginany pokrój, dzięki czemu przyciągają uwagę każdego, kto na nie spojrzy.

Drzewa zaliczają się do dwóch głównych gatunków: Acer japonicum (klon japoński) i Acer palmatum (klon palmowy) z bardzo licznymi odmianami. W pierwszym przypadku jest ich około trzystu, a w drugim około tysiąca.

Astry bylinowe to supergwiazdy jesiennego ogrodu. W przenośni i dosłownie, bowiem po łacinie słowo "asters" znaczy gwiazda.

Kwitną dość późno - na przełomie sierpnia, września i października w różnorakich kolorach: białym, różnych odcieniach różowego, fioletowego i niebieskiego, dzięki czemu wzbogacają jesienny ogród w żywe, czasem "ostre" kolory, doskonałe w różnych zestawieniach.

Astry należą do rodziny Asteraceae. Znanych jest około 250 gatunków astrów. Najpopularniejsze i najłatwiejsze w uprawie są astry jednoroczne (Callistephus), ale najchętniej sadzimy astry bylinowe (Aster), bo odradzają się po zimie i nie trzeba ich kupować co roku.

Pewnego wrześniowego poranka, kilkaset metrów od hotelu, w którym nocowaliśmy w Niemczech, zawitaliśmy do dużego centrum ogrodniczego o nazwie Bellandris Arkenau.

Była to dla nas wielka niespodzianka, bo nikt się tego nie spodziewał. Zaparkowaliśmy i z wielką radością udaliśmy się po koszyki. W przepastnych alejkach buszowaliśmy między ciekawymi artykułami.

Murki oporowe w ogrodzie są istotnym elementem architektury krajobrazu, bo poza funkcjami konstrukcyjnymi, gdy zabezpieczają ziemię przed osunięciem, tworzą przytulne miejsca.

Budujemy je aby umocnić skarpy, stworzyć podwyższone rabaty, bo teren jest podmokły lub bez konkretnego celu - mając na względzie sprawy wyłącznie estetyczne. Nie ukrywam, że ogród z murkami i wgłębnikami wygląda dużo bardziej interesująco niż płaski, z samymi tylko rabatami.

Dzielżany (Helenium) to wspaniałe i okazałe ogrodowe byliny o olśniewających płatkach i wypukłych koszyczkach, które w większości odmian zaliczamy do ogrodowych olbrzymów. Są nie tylko wysokie, ale też bardzo wytrzymałe.

Szczyt ich kwitnienia przypada latem w lipcu-sierpniu, ale dalej stają się atrakcyjnym łącznikiem między kwiatami lata i jesieni. Podobają się nie tylko ogrodnikom, ale też owadom zapylającym.

Znanych jest około 40 gatunków dzielżanów. W naturze występują na bagnistych łąkach Ameryki Północnej i Środkowej. W ogrodach najczęściej uprawiamy mieszańce. Należy być ostrożnym, ponieważ wywołują alergie skórne i zatrucia.

Trawnik z siewu jest najprostszym i najtańszym sposobem zazieleniania dużych powierzchni przy domu po zakończonej budowie. Połowa września jest właśnie dobrym momentem na jego zakładanie. To idealny czas, ponieważ gleba po letnich upałach jest przeważnie wilgotna i ciepła. Nasiona wschodzą szybko, a my nie musimy tak podlewać jak latem.

Dosiewanie nowej trawy jest także sposobem na odnowienie starego trawnika, który należy przekopać i wyrównać. Lepsze to czasem niż naprawa i dosiewki.

Floksy wiechowate (Phlox paniculata) będą mi się zawsze kojarzyły z moim pierwszym ogrodem, gdzie pyszniły się kolorami i zapachem obok firletek i monardy. Potem przeniosłam je do kolejnego miejsca i są do dziś w ogrodzie Babci Jasi. Pachną stale tak samo i zdobią zakątek zapachów i motyli.

Floksy wracają do naszych ogrodów za sprawą nowych, bardziej atrakcyjnych odmian. W tym roku na przykład zakupiłam odmianę o niebieskich kwiatach. Sporo mam też białych. Kwitną długo i widać je z daleka. Dlatego warto, aby znowu wróciły do łask, bo pasują prawie do każdej aranżacji, nie wymagają wiele, są idealne na kwiaty cięte, przyciągają motyle i pięknie pachną.

Marzysz o idealnym, zadbanym ogrodzie? Chcesz mieć pięknie wokół domu? To się da zrobić, ale najpierw musisz pomyśleć, ile możesz potem poświęcić czasu na jego pielęgnację. Bo aby mieć ładny ogród nie wystarczy go założyć, trzeba potem o niego dbać. Pamiętaj, że rośliny to żywe organizmy, a więc potrzebują Twojej troski, obserwowania i pielęgnacji. Od tego najwięcej zależy.

Ważną sprawą na początku podczas realizacji ogrodu jest przygotowanie terenu, poprawa zdrowotności gleby, zaprawienie dołków żyzną ziemią oraz wybór zdrowych i dobrych jakościowo roślin. Następnie podlewanie w początkowych miesiącach i odchwaszczanie.

Od jakiegoś czasu bardzo podobają mi się suche ogrody preriowe i widząc tę delikatną trawkę w ogrodzie Pieta Oudolfa w Holandii pomyśłałam sobie: "Niesamowite ! To jest to czego szukam!"

Sporobolus heterolepis zadziwiła mnie w październiku nie tylko swoim kolorem, ale też delikatną, "mgiełkową" fakturą. Ta trawa to rzadkość i naprawdę ma szansę odnieść sukces. Od wiosny rośnie już w moim ogrodzie między bukszpanowymi kulami. Z powodu półcienia nie zaistnieje jako różowa poświata, ale zielone i cienkie igiełki już są.

Mały ogródek z ziołami możemy zrobić w najprostszy i najtańszy sposób wyszukując używaną skrzynkę na zapleczu giełdy owocowo-warzywnej, szperając po strychu, piwniczce czy komórce. Czasem zostaną na budowie po różnych towarach służących wykończeniu wnętrz np. po kamiennych płytkach okładzinowych.

Prezentowane niżej skrzynki otrzymałam od budowniczych pewnego domu. Otóż stały sobie w kąciku i czekały na swoje przeznaczenie. Wypatrzyłam je i mam. Teraz będą mi przez kilka sezonów służyć do różnych kompozycji, zarówno ozdobnych jak i użytkowych. Najważniejsze jest to, że ładnie wyglądają i nic nie kosztowały. Mają nawet wypalony napis. Możemy je przemalować na biało, szaro lub dowolny kolor pasujący do nasadzeń lub ogrodowych dodatków.