Danuta Młoźniak

Portal Ogrodowisko stworzyliśmy wspólnie z Michałem (Ronin). Ja od strony merytorycznej (artykuły i porady), Michał od strony informatycznej. Nasz cel: aby wszędzie było piękniej. Zawodowo robię to, co kocham - sadzę rośliny, projektuję ogrody, upiększam innym otoczenie, dom ubieram w kwiaty i liście, wodę i drzewa. Odpoczywam w swoim ogrodzie. Właściwie to większość swojego życia spędziłam w ogrodach, albo o nich myślałam. Ja po prostu żyję ogrodami ! Moje doświadczenie w zakładaniu i pielęgnacji ogrodów oraz ogrodowe podróże, pozwolą mi podzielić się tym z innymi, którzy tak jak ja - chcą mieć piękniej. Zapraszam na stronę Ogrodowisko i http://www.gardenarium.pl

Chwasty są sporym zagrożeniem dla roślin ozdobnych i potrafią przyprawić o ból głowy niejednego ogrodnika. Zwłaszcza takiego, który dopiero rozpoczął swoją przygodę z tworzeniem ogrodu.

Chwasty są także nieestetyczne i mogą powodować więdnięcie kwiatów i warzyw, ponieważ zabierają im wodę i składniki odżywcze. Pozostawienie chwastów nie wchodzi w grę, a wyrwanie połowiczne spowoduje ich narastanie w zdwojonej ilości. Zapuszczony teren, dawno nie uprawiany, będzie nie lada "orzechem do zgryzienia".

Jesień to doskonały czas, aby poprawić zdrowotność gleby w naszym ogrodzie. W tym czasie mamy dostatek wszelakiej materii organicznej w postaci suchych liści, skoszonej trawy, wyrwanych chwastów i jednorocznych roślin. Należy korzystać ze wszystkich możliwości i niczego nie zmarnować, co tylko może nam pomóc w uprawie roślin. Użyźniając ogród jesienią, efekty odczujemy wiosną. Użyźnianie da nam bowiem zdrową glebę.

Ogólny stan i typ gleby ma ogromny wpływ na sukces uprawy. Na wstępie musimy sporządzić listę roślin i ich wymagań, aby móc stworzyć dla nich idealne warunki. Jedne gatunki wymagają gleby piaszczystej, inne żyznej i gliniastej, a jeszcze inne lubią rosnąć w wodzie.

Matka Natura wie co dobre dla roślin. Każdego roku powtarza swój cykl obiegu materii w przyrodzie. Każdej jesieni obumierają rośliny jednoroczne, spadają liście i każdej wiosny wyrastają nowe. Jeśli świat będzie istniał - ten proces nigdy nie ustanie.

Naturalne kompostowanie rozpoczyna się, gdy na ziemię spadną liście, zbutwieją, a mikroorganizmy glebowe spowodują ich rozkład na składniki potrzebne roślinom dla podtrzymania ich procesów życiowych. Natomiast kompostowanie wykonane ręką człowieka znane jest od kiedy ludzie uprawiają rośliny dla swoich potrzeb.

Przerabianie odpadów organicznych jest dobre dla nas, naszego ogrodu i środowiska naturalnego. To niesłychanie satysfakcjonujące mieć świadomość, że po prostu ogrodowe "śmieci" przerabiamy na użyteczne ogrodowe "złoto". Wystarczy tylko mieć wiadomości, jak to zrobić i potrzebne do tego wyposażenie. Resztę zrobi natura.

Piękny ogród rosnący na zdrowej glebie to marzenie każdego miłośnika kwiatów i posiadacza swojego własnego kawałka ziemi. Jednak aby to osiągnąć, trzeba włożyć niemało wysiłku i starań. Najważniejszym warunkiem jest właściwe przygotowanie terenu i użyźnienie gleby, czyli poprawa jej właściwości poprzez różne zabiegi agrotechniczne.

Jeśli działka jest duża, nie obejdzie się bez użycia ciężkiego sprzętu, ale warto, ponieważ rękami i łopatą na dużym terenie nic nie zrobimy. To jak "porywanie się z motyką na słońce". Dlatego w naszym ogrodowym budżecie trzeba koniecznie przewidzieć taki wydatek.

Lato trwa, ale jest już sierpień, więc w sklepach feeria barw wrzosów, że aż przyjemnie popatrzeć. Pysznią się kolorami i zachęcają do kupna.

Wrzosy to zimozielone, okrywowe, niskie krzewinki, które rosną na słońcu, kwitną w okresie późnego lata i jesieni w odcieniach bieli, różu, czerwieni i lekkiego fioletu. Właśnie ta wielka różnorodność powoduje, że trudno nam się zdecydować czy je pomieszać czy też nie.

Osobiście radzę z wrzosami poszaleć, najładniej bowiem wyglądają wesołe i kolorowe aranżacje, zarówno na rabatach, jak i w koszykach czy donicach. Moje petunie już przekwitają, więc może czas wymienić je na wesołe wrzosy?

Chelsea Flower Show od dawna służy projektantom i ogrodnikom z całego świata do pokazywania tego, co w "trawie piszczy".

Dzisiaj więc kolejna część ogrodów pokazowych tegorocznego Chelsea Flower Show w kategorii Show Garden. Ogrody zostały zdominowane poprzez "dzikie" zestawienia bylin niczym na letniej łące. Ależ jakie to były malownicze kompozycje! Wszędzie było pełno dzikiej pietruszki Cenolophium denudatum, pomieszanej ze szlachetnymi odmianami roślin występujących w naturze.

Odkryłam uroki ogrodu w wieku 14 lat i nie żałuję ani jednej chwili spędzonej w nim. Gdyby nie ogród, nie wiadomo jak potoczyłoby się moje życie. Myślę, że pod tym zdaniem może się podpisać niejedna osoba czytająca ten artykuł i zakochana w ogrodowej pracy.

Pasja związana z uprawą ogrodu, rozmnażaniem roślin, uprawą własnych warzyw uszczęśliwia wiele osób na całym świecie. Oglądałam nawet takie programy w telewizji, kiedy to ogród w niezwykły sposób uzdrowił z nieuleczalnej choroby, zmusił do wysiłku, nie pozwolił wyniszczyć organizmu, przywrócił do pełnej sprawności, aby móc się roślinami opiekować. Pomyślicie, że to niemożliwe, a jednak to prawda.

Mały ogródek ziołowy przyda się w każdym ogrodzie, bo ziół używamy do wielu potraw i uwielbiamy ich świeży smak. Smakują zaś znacznie lepiej, jeśli mamy świadomość, że sami je wyhodowaliśmy, nieważne czy z nasion, sadzonek, czy kupione gotowe w doniczkach. Ważne, że naszą ręką posadzone i rosną dzięki naszej opiece. Urządzenie takiego ogródka jest niezwykle proste i każdy może samodzielnie to zrobić.

Powinniśmy zacząć od sporządzenia listy najpotrzebniejszych ziół. Najchętniej używane są tymianek, mięta, bazylia, oregano i szczypiorek. Potem grupujemy je wg wymagań, głównie co do nasłonecznienia i siły wzrostu. Zasada brzmi: nie należy łączyć ziół cienioznośnych z takimi, które kochają słońce, ani wilgociolubnych z sucholubnymi. Wtedy łatwiej będzie o nie dbać.

Nastał właśnie czas lawendy. Pachnie na słonecznych rabatach, pyszni się kolorem fioletowego błękitu, delikatnego różu i nawet bieli. Każdy ogród powinien mieć co najmniej kilka krzewów tej przepięknej, aromatycznej krzewinki - rodem z ciepłego południa Europy, gdzie wylewa się z murków i rabat na każdym kroku, tworząc widoczne z daleka niebieskie pejzaże. Przepiękne są te widoki.

Kwiaty lawendy zakwitają od połowy czerwca do września. Umieszczone na długich i cienkich szypułkach, kołyszą się delikatnie na wietrze, rozsiewając upajający zapach. Przypominają z daleka ruchome trawy. Dodatkowym atutem są nieco omszone, srebrzyste liście, które "trzymają się" nawet przez zimę. Dzięki tym zaletom lawenda cieszy się stałą popularnością.

Druga rocznica Ogrodowiska zbiegła się z naszym powrotem z wycieczki po ogrodach Wschodniej Anglii. Oglądanie ogrodów dostarczyło niesamowitych wrażeń estetycznych, co na pewno wpłynie na nasz rozwój pod względem ogrodniczym i pokaże się także w naszych nowo tworzonych ogrodach.

Był to piękny czas spędzony także bardzo intensywnie fizycznie, bo przez 12 godzin dziennie przemierzaliśmy od dwóch do czterech ogrodów i zrobiliśmy kilkanaście tysięcy zdjęć, które posłużą nam na cały rok do pisania artykułów i porad. Oprócz nas były także inne osoby z Ogrodowiska, dzięki czemu nasza znajomość, a nawet przyjaźń na pewno się pogłębi.