Wyszukiwanie dla 'roż'

Łucję poznałam na pewnej czerwcowej wycieczce do Anglii, m.in. do ogrodu Geoffa Hamiltona w Barnsdale. Gdyby nie ten wyjazd, pewnie byśmy się nie poznały tak szybko. Należy do naszej nieformalnej grupy "angielskich dziewczyn", o której już wcześniej była mowa. Zawsze podziwiałam, skąd u niej takie zamiłowanie do zupełnie nietypowych roślin.

Większość z nich nie jest zbyt popularna. W zasadzie wszyscy lubią najnowsze odmiany, super kolory, a u Łucji czasem kwitną takie zwyczajne kwiaty, jak stokrotki, a czasem też takie niespotykane, jak stopowiec himalajski. Nie mogę się nadziwić, skąd je bierze.

"Zima pięknie przystroiła pola, drogi, rzędy drzew

Białym śniegiem otuliła, jest bajkowo, jak we śnie..."

Kolejny kwitnący rok szybko minął, a ogrody nam urosły i zmieniły się. To także zasługa naszego Ogrodowiska i wszystkich osób, które tutaj piszą. Przestrzegaliśmy kalendarza prac, realizowaliśmy nowe projekty i pomysły, dzięki czemu nasze ogrody wypiękniały.

Topiary z bukszpanu (Buxus sempervirens) są dostępne w szerokiej gamie kształtów i rozmiarów. Najbardziej popularne są kule i stożki. Większe rozmiary są znacznie droższe niż te mniejsze, ze względu na starszy wiek roślin, wyższe koszty cyklu produkcyjnego, transportu oraz donic. Jeśli chcemy je mieć od razu duże, kupmy gotowe, albo przez wiele lat spróbujmy tworzyć.

Pamiętajmy, że bukszpan to król topiarów. Sadząc małe próbne sadzonki tych roślin, wypróbujmy, czy w naszym ogrodzie będą miały dobre warunki. To tak jak z ludźmi - nie wszyscy rosną i wyglądają tak samo.

Bukszpan uwielbia cięcie, ale złota zasada brzmi: "mało i często". Jakiś mądry ogrodnik powiedział także: "Zawsze można dociąć później, ale dokleić z powrotem już się nie da".

Kasia jest moją sąsiadką i nie sposób było jej nie zauważyć, gdy kilka lat temu wprowadziłam się do domu naprzeciwko. Wszędzie jej pełno i wszędzie zdąży, wszystko zorganizuje i ciągle ją słychać, pozytywnie oczywiście. To ona w zeszłym roku zmobilizowała mnie do samodzielnych dekoracji świątecznych.

Działamy w podobnych dziedzinach. Kasia za pośrednictwem nowo otwartego sklepu internetowego dekoruje domy i rezydencje, a ja projektuję i realizuję ogrody. Często robimy wspólne wypady na giełdy kwiatowe. Zwozimy wszystko, co nam do pracy potrzebne.

W moim ogrodzie rośnie wiele topiarów. Stanowią one szkielet ogrodu i pięknie wyglądają zimą. Są to stożki i kule (niektóre na pniu) z bukszpanu i cisa, a w donicach na tarasie wielkie kaczory, kule i spirale. Wzbudzają spore zainteresowanie wśród przybyłych gości, wprowadzają bowiem do ogrodu porządek, elegancję i styl.

Zimą stanowią niezmienną strukturę ogrodu. Pięknie wyglądają zmrożone pierwszymi przymrozkami lub przyprószone śniegiem. Dzięki nim ogród nie jest pusty zimą, a dzięki różnym odcieniom zieleni - interesujący o każdej porze roku.

Najlepsze krzewy na topiary to takie, które mają wiecznie zielone liście, rosną wolno i gęsto, co czyni je odpowiednimi do tworzenia nawet najbardziej wymyślnych kształtów.

Ars topiaria to sztuka tworzenia kształtów i rzeźb z drzew, żywopłotów i krzewów. Kształty topiarów mogą być różnorodne, zarówno proste, jak spiralne, kuliste i stożkowe lub bardzo fantazyjne - starannie przycięte w figury zwierząt, ludzi, a nawet scen rodzajowych. Wyobraźnia ogrodnika ma tutaj wiele do powiedzenia.

Najczęściej są tworzone z wiecznie zielonych drzew i żywopłotów, a zwłaszcza tych gatunków, które wytwarzają gęstą masę igieł lub małych liści, które rosną w zwarty sposób. W dawnych czasach głównymi roślinami używanymi do tego celu były bukszpany, mirty, ostrokrzewy, cisy, laury i żywotniki. Przycięty żywopłot to chyba najprostsza forma topiaru, który można samodzielnie stworzyć bez specjalnych trudności.

Przywiązywanie roślin do podpór nie jest moim ulubionym zajęciem w ogrodzie. Chyba nikt tego nie lubi. Może dlatego tak wielu ogrodników czeka do ostatniego momentu, aż biedne rośliny zaczynają się zginać i łamać - wtedy dopiero bierze sprawy w swoje ręce.

Tyczenie na wiosnę oznaczałoby, że ​​przez kilka tygodni na rabatach będzie widać jakieś patyki, które często są brzydkie, jednak wykonanie tego wcześniej zaoszczędzi nam bólu głowy przez resztę sezonu. Ogród będzie wyglądał lepiej przez cały rok.

Wiadomo, że grawitacja jest wrogiem ciężkich kwiatów. Dlatego musimy wyjść jej naprzeciw, aby nasze piękne rośliny nie leżały w błocie. Przychodzi taki moment, kiedy młode pędy są już wystarczająco wysokie i aż proszą o podpory.

Dziewięćsił bezłodygowy (Carlina acaulis) to krótkowieczna bylina należąca do rodziny astrowatych, potocznie nazywana ostem górskim.

Jej naturalnym środowiskiem są gorące, suche zbocza górskie. Występuje w rejonach alpejskich w południowej i centralnej Europie oraz w południowej części Polski, w Tatrach, Beskidach, Sudetach i Pieninach.

Rośliny okrywowe są jednym z łatwiejszych filarów produkcji ogrodniczej, bo sadzi się je w większej ilości w każdym ogrodzie i łatwo je rozmnożyć. Dobra roślina okrywowa to taka, która pomaga nam w walce z chwastami. Szybko i łatwo się rozprzestrzenia, szczelnie pokrywając glebę, a jeśli ma ładne kwiaty lub liście - to dla nas dodatkowa premia.

Istotnym elementem doboru okrywy w naszym ogrodzie jest też mrozoodporność. Ważne, aby rośliny posadzone w większych ilościach nie wymarzały.

Płytki system korzeniowy u większości sprawia, że ​​nadają się do sadzenia między innymi roślinami i pod drzewami. Inne korzyści są doskonale znane. Izolują glebę od gwałtownych skoków temperatury, zapewniają siedlisko dla pożytecznych owadów, często pokrywają suche zbocza zakorzeniając się w szczelinach, gdzie inne rośliny nie dałyby rady rosnąć. To są najważniejsze fakty.

Odwiedzając ogrody angielskie fascynowała mnie zawsze ilość przeróżnych antycznych drobiazgów i narzędzi, jakie eksponowano oraz wielka pieczołowitość, z jaką o nie dbano. Niektórym znajdowano nowe przeznaczenie np. jako pojemniki do uprawy roślin. W swoim poprzednim ogrodzie, a także tym obecnym, również mam niewielką kolekcję antycznych donic, konewek i narzędzi z początku wieku. Jednak nigdy nie byłam w autentycznym muzeum poświęconym ogrodnictwu i życiu na wsi. Aż do czerwca roku 2011.