Wyszukiwanie dla 'roż'

Dzisiaj otwieramy sklep Ogrodowisko. W asortymencie będą narzędzia ogrodnicze, akcesoria i kosmetyki specjalnie dla ogrodników. A wszystko to rodem z Anglii, naszego ulubionego kraju, który dba o ogrodników, jak nigdzie indziej na świecie.

Lata wyjazdów na Wyspy Brytyjskie pozwoliły nam na zorientowanie się, co jest najbardziej potrzebne ogrodnikowi w jego pracy. Sztuką jest też, aby wszystkie te narzędzia były dobre jakościowo, stylowe i ładne jednocześnie. A najlepiej, żeby miały też ponad stuletnią tradycję.

W każdym ogrodzie znajdują się zarówno miejsca zacienione jak i półcieniste. Wielokrotnie mamy kłopot z doborem nasadzeń na te stanowiska. Zadajemy sobie pytanie, jaka roślina będzie się tu dobrze czuła?

W swoich artykułach chciałabym zwrócić uwagę na rośliny, które wypróbowałam w moim ogrodzie. Polubiłam je i uważam za godne polecenia, gdyż są doskonale przystosowane do naszych warunków klimatycznych, poza tym ładne i niekłopotliwe, a mało znane. Wprawdzie rozrastają się samoistnie i rozsiewają, ale ich nadmiar można bez problemu usunąć.

Narzędzia ogrodnicze są dziś dostępne w szerokim wyborze i choć nie musimy mieć wszystkich, to jednak aby uprawiać swój ogród w sposób łatwy i przyjemny, potrzebujemy tych najbardziej niezbędnych. Jeśli będziemy sadzić rośliny - musimy mieć szpadel i łopatkę. Nie zapominajmy także o pazurkach do pielenia i grabiach do zagrabiania nowych grządek.

Przydałby się też szpadelek do cięcia kantów trawnika. Dobry ogrodnik ma też sprzęt do podlewania, nożyce, sekatory i porządne rękawice do ochrony rąk. Jednym słowem - wszystko pod ręką.

Tawulec pogięty (Stephanandra incisa) należy do rodziny różowatych i rośnie w lasach Korei i Japonii, a do Europy trafił w roku 1870. Odmiana "Crispa" została wyselekcjonowana w duńskiej szkółce około roku 1930, w odróżnieniu od formy wyjściowej, która jest dużym, silnie rosnącym krzewem, odmiana "Crispa" jest niewysoka, dorasta do wysokości 0,5 m i wolno rośnie, zachowując elegancki wygląd przez cały sezon. Powinniśmy wiedzieć, że roślina ta jest trująca.

Eryngium bourgatii (mikołajek iberyjski) to najbardziej znany mikołajek należący do rodzaju Eryngium, zawierającego około 230 gatunków roślin jednorocznych i bylin, z bezwłosymi, zwykle kolczastymi liśćmi i kwiatostanami w kształcie kopuły, przypominającymi osty. Kwiaty są atrakcyjne, skupione w ciasnych kwiatostanach, wokół których widoczne są kolczaste wypustki.

Roślina ta pochodzi z Półwyspu Iberyjskiego, choć w większości mikołajki pochodzą z Ameryki Południowej, gdzie rosną na skalistych i nadbrzeżnych obszarach.

Jest to bylina z pięknymi, zielonymi, marmurkowatymi i kłującymi, powycinanymi liśćmi ze srebrnymi żyłkami. Te, które się pierwsze wiosną pojawiają, są subtelnie zróżnicowane kolorem i wyglądają imponująco. Są widoczne na rabacie już z daleka. Kolor marmurkowy i ciemnozielony, świetnie wygląda w ogrodzie, zwłaszcza wśród okazałych kęp traw.

Mamy listopad, a to nie najlepszy czas na sporządzanie sadzonek. Optymalnymi miesiącami są sierpień i wrzesień. Ale jeśli jeszcze dysponujemy pięknymi, zielonymi roślinami w skrzynkach balkonowych, to możemy spróbować.

Ważne, aby były zdrowe, bo jeśli wniesiemy do mieszkania czy innego pomieszczenia zarażone kwiaty, istnieje niebezpieczeństwo porażenia innych roślin. Sadzonki przez nas samych sporządzone, to sama przyjemność połączona z pożytecznym, bo patrzymy na rośliny od małego. Rady te przydadzą się nam także na przyszły rok.

Historia obeliska sięga czasów babilońskich. Był on początkowo używany jako sposób pomiaru czasu. Pomysł wykorzystania do podpierania roślin w ogrodzie powstał dużo później.

Obelisk kratkowany jest ażurową wieżą wykonaną zazwyczaj z drewna lub kutego żelaza, która oferuje wsparcie dla wspinających się roślin. Są one dostępne w szerokiej gamie stylów, kształtów i kolorów i dodają nieco dramatyzmu i urody każdej roślinie, która na nich rośnie. Podpory potrzebne są roślinom o długich lub wiotkich pędach, które same nie będą w stanie utrzymać się w pionie, nie pokładając na glebę.

Zenobia pulverulenta jest mało znanym krzewem z rodziny Ericacaea czyli wrzosowate. Jej naturalne stanowiska znajdują się w Ameryce Północnej w stanach Georgia, Karolina Północna i Południowa oraz Wirginia. Do Europy została przywieziona w 1801 roku przez znanego łowcę roślin Jona Frasera. Ciekawostką jest fakt, że roślina została nazwana na cześć Zenobii, walecznej królowej Palmyry (miasto w Syrii - część imperium rzymskiego), która żyła w III wieku.

Zenobia jest krzewem półzimozielonym, ponieważ nie każdej zimy traci wszystkie liście. Dorasta do rozmiarów 50 cm x 50 cm po pięciu latach, a do około 1,5 m x 1,5 m ostatecznie. Pokrój krzewu jest nieregularny, z lużno wyrastającymi pędami, ktore na końcu są łukowato wygięte.

Tę roślinę o swojsko brzmiącej nazwie ośmiał większy i o niezwykłym wyglądzie pamiętam z programów Geoffa Hamiltona. W jednym z odcinków o pewnym ogrodzie wystąpiła malarka, która specjalizowała się w malowaniu kwiatów ze swojego ogrodu. Widzowie obserwowali, jak malowała właśnie Cerinthe major 'Purpurascens'.

Zapamiętałam dobrze jak ten kwiat wygląda i po dziesięciu latach, gdy udało mi się wyjechać do Anglii, w jednym z ogrodów bez trudu go rozpoznałam. W tym roku także spostrzegłam sporo okazów do fotografowania.

Hakonechloa macra "Aureola" - jedna z najpiękniejszych ozdobnych traw, wybrana rośliną roku 2009 w Anglii, także jedna z niewielu, która dobrze sobie radzi w zacienionych miejscach. Tworzy niski kopiec łukowato wygiętych liści. Jest podobna do karłowego bambusa, ale bez tendencji ekspansywnych. Kępy rosną wolno, ale w końcu sprawiają, że uzyskujemy spektakularny efekt, zwłaszcza na brzegu rabaty.

Dość egzotyczny wygląd tej trawy i kaskadowe narastanie, stanowi o jej powodzeniu, dodatkowo jeszcze paskowane liście w jaskrawym żółto-zielonym kolorze dodają energii i blasku. Posadzona na rabacie widoczna jest z daleka, nawet jeśli rośnie w nieodpowiednim towarzystwie.