Wyszukiwanie dla 'roż'

Kochani, Święta Wielkanocne tuż, tuż… chwila refleksji nad życiem, spotkania w gronie najbliższych, przyjaciół. Zaraz po nich długo oczekiwana „majówka”.

Pewnie niektórzy planują wyjazdy, inni pozostaną w swoich domach i będą rozkoszować się promieniami słońca wpadającymi przez okna, cieszyć się chwilą swobody, radością ze spotkań, czy to przy świątecznym stole czy też na łonie natury, na balkonie, tarasie, w ogrodzie, parku czy też w lesie.

Dla wszystkich tych, którzy pozostają w domach i będą podejmować gości, a także dla tych, którzy planują majowe przyjęcia na powietrzu, dziewczyny z tenDOM prezentują jeden z ich wielu pomysłów na udekorowanie wiosennego stołu

Wiosna jest najwłaściwszą porą na cięcie ozdobnych traw i turzyc oraz bylin o wyglądzie "trawiastym", np. Ophiopogon, Liriope, Luzula.

Czy trzeba je w ogóle ciąć? Nie wszystkie i nie zawsze, wszystko zależy od zimy i od grupy, do jakiej trawy należą. Jeśli tniemy, to z głową, bowiem musimy się zapoznać z zasadami cięcia, aby nie zaszkodzić wyglądowi ogrodu, ani samym trawom. Postaram się to wyjaśnić poniżej.

Ze względu na sposób cięcia traw, można je podzielić na dwie grup: trawy niezimozielone, trawy zimozielone.

Wiosna przyszła i dzięki ciepłym promieniom słońca pokazała nam wesołe kolory na wrzosowisku wśród brzóz, które stworzyliśmy trzy lata temu jako zakątek ozdobny głównie późnym latem i jesienią.

Jednak jak się okazuje, dzięki wcześniejszemu planowaniu i zakomponowaniu wiosennych roślin, może ono nieźle wyglądać także bardzo wczesną wiosną. Wtedy, gdy ścinamy trawy i w głębi brzozowego "lasku" robi się prawie pusto.

Brzozy ze swoją czysto białą korą (Betula jacquemontii) doskonale wpisują się w ten energetyczny obrazek. Tłem dla nich jest mur z grafitowej cegły. We wnęce w murze, w sprytnie weń wmontowanym lustrze, przeglądają się brzozy i cały ogród.

Ogrody warzywne znam od dzieciństwa. Kiedyś były przecież oczywistą i popularną częścią prawie każdego przydomowego ogrodu. Moja babcia i mama uprawiały wszystko co potrzebne na zupę, ponadto ogórki, pomidory i kapustę, a nawet ziemniaki, jeśli ogród był większy. Były to ważne i potrzebne działania, bowiem smaku świeżych warzyw prosto z ogrodu nie zastąpi nic.

Potem (lata 80-te) warzywniki zanikły na korzyść czasowo modnych ogrodów z kolorowych iglaków oraz bylin, aby znowu w ostatnich latach, za sprawą różnorodnych prestiżowych wystaw ogrodniczych typu Chelsea Flower Show, wrócić zasłużenie do łask, a co więcej zabłyszczeć w ogrodzie jak prawdziwe gwiazdy. Ale one nie tylko błyszczą, są również bardzo użyteczne.

Popieram te modne trendy i również rzucam się w wir tworzenia różnorodnych warzywników ozdobnych, z wykorzystaniem przede wszystkim ciekawych warzyw, ziół i kolorowych kwiatów. Dodatki również biorę pod uwagę.

Hortensje bukietowe (Hydrangea paniculata) - wszystkie odmiany pokochałam już dawno wraz z pojawieniem się ich w sprzedaży. Wcześniej zachwycałam się hortensjami drzewiastymi 'Anabelle', często sadziłam je w ogrodach, jednak coroczne wykładanie się wielkich kwiatostanów, zniweczyło mój zachwyt w tym temacie i zakochałam się miłością bezgraniczną w hortensji bukietowej 'Limelight' jako pierwszej.

Nie ma żadnych wad, a same zalety. Potem testowałam w swoim ogrodzie 'Silver Dollar', 'Vanille Fraise', 'Phantom', a w tym roku doszła ciekawa 'Pinky Winky'. W ogrodach klientów sadziłam także 'Bobo', 'Candlelight', 'Magical Moonlight' i wiele innych.

Hortensje zasłużyły na stałe miejsce w naszych ogrodach jako najpiękniejsze i najdłużej kwitnące krzewy liściaste, ozdobne od późnego lata aż do wiosny. Najpierw są zielone lub białe, potem różowieją w różnych odcieniach, a na koniec sezonu, gdy zmrozi je mróz, ich okazałe kwiatostany jarzą się w śniegu niczym miedziane kule.

Podczas czerwcowej wycieczki po ogrodach angielskich udaliśmy się do Vann Garden, w okolice miasteczka Godalming w hrabstwie Surrey, by - w ramach dni otwartych, organizowanych przez NGS - zobaczyć ogród wodny zaprojektowany w 1911 r. przez słynną projektantkę i ogrodniczkę Gertrudę Jekyll. Panna Jekyll miała niebywałe szczęście: tworzyła swoje ogrody w przestrzeni ukształtowanej przez dobrych architektów i rzemieślników.

Przestrzeń ogrodu Vann składa się z ze starego domu zbudowanego z miejscowych materiałów, przysadzistych budynków gospodarczych, których przeznaczenie po dziś dzień można łatwo odczytać, domku ogrodnika, szklarni. Sam ogród składa się klasycznie z przedogródka - ogrodu frontowego, kolistego trawnika otoczonego rabatą bylinową, pergoli, naturalnej łąki, cieku wodnego obsadzonego żywopłotem z cisa i bylinami, stawu z piękną roślinnością, części leśnej, sadu, warzywnika i rozsadnika.

Częstym i uciążliwym szkodnikiem roślin występującym w naszych ogrodach jest opuchlak (Otiorhynchus). Jest to rodzaj owadów z rzędu chrząszczy, o długości do 15 mm, mających zwykle ciemny, czarny lub brązowy kolor, niektóre osobniki tego gatunku występują w kolorze żółtym.

Zarówno pancerz jak i nogi, są silnie zbudowane, nieowłosione, część pleców z podłużnymi żeberkami jest naznaczona jaśniejszymi plamkami.

W poszukiwaniu pożywienia potrafi przejść duże odległości, najczęściej jednak przynosimy go do naszych ogrodów wraz z zakupem nowej rośliny.

Ogrody ekologiczne stały się modne, bo ludziom coraz bardziej zależy na przyszłości naszej planety, a to z kolei wpływa na sposób uprawy ogrodów, które zdrowo i ekologicznie prowadzone, dadzą zdrową żywność, bez chemii i chorób. To bardzo ważne, aby zacząć o tym myśleć póki nie jest jeszcze za późno.

Ogród ekologiczny to ogród bez użycia chemii, uprawiany w zgodzie z naturą, gdzie w jednym ekosystemie rosną różnorodne rośliny: ozdobne, zioła, warzywa, owoce, które można spożywać prosto z krzaka. Gleba jest uprawiana z dodatkiem materii organicznej, produkuje się własny kompost.

Trójskrzyn pstry czyli Codiaeum to atrakcyjna i kolorowa roślina egzotyczna do mieszkań i oranżerii, spotykana w różnorodnych, energetycznych odcieniach żółtego, pomarańczowego, czerwonego lub brązowego, w większości z ciekawym unerwieniem. Znakomicie zdobi nasze mieszkania, pod warunkiem, że powietrze będzie nawilżane, ponieważ nie cierpi suchego środowiska.

Często jest sprzedawany pod handlową nazwą "kroton", jednak nazwa ta jest nieprawidłowa, bo kroton to całkiem inna roślina, także z rodziny wilczomleczowatych (Euphorbiaceae), do których trójskrzyn również się zalicza. Jest rośliną trującą, może powodować wysypkę..

Tegoroczna, 22 Wystawa "Zieleń to życie" spodobała mi się wyjątkowo. Targi, które w tym roku odbywały się pod hasłem ,,Klucz do ogrodu”, jak zwykle przyciągnęły rzesze miłośników roślin i ogrodów.

Coraz ładniejsze aranżacje, coraz bardziej "światowo się robi". Widać, że wystawcom bardzo zależy na odpowiedniej, atrakcyjnej oprawie swoich usług lub produktów ogrodniczych w postaci roślin lub tego, co w ogrodnictwie nam towarzyszy.